Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Boże,spraw,żebym umarła

Boże spraw,żebym umarła

Polecane posty

Gość Boże,spraw,żebym umarła

Mąż mnie zdradził z prostytutką.Tak go kocham.Chciałam być dla niego idealną żoną,zawsze miał sex,co tylko chciał.Nie chce mi się żyć,myślę o śmierci.Boli mnie wszystko w środku.Nigdy nie byłam w takim stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnucha 77
pomodle sie za ciebie ,trzymaj sie cało ,to minie ale wypłacz to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no tylko wcześniej
napisz pisemną zgodę na pobranie organów:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aquarius
a masz dzieci? Bo wiesz osierocić dzieci, tylko dlatego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wspołczuje, tacy sa
męzczyxni... nie pocieszy Cie to, ale prostytutka lepsza, niz regularna kochanka, do ktorej jest przywiazany, albo ktora kocha żona moze dawac wszystko, ale nie jest w stanie dac jednego- roznorodnosci to znaczy jestes ta sama kobieta on chciał innej d***y wiem, nie pocieszyłam jesli chcesz to napisz wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry ale..
boga nie ma. Musisz radzić sobie sama. Moja rada jest taka żebyś sama kogoś sobie znalazła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak możesz szarżować tak swoim życiem za jakiegoś chłopa, którego kiedyś los postawił na twojej drodze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie histeryzuj kobieto
sama się możesz puścić z jego najlepszym przyjacielkem to jego też zaboli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajdź sobie kochanka- i nie musisz go kochać, tylko sam sex. A mężowi już teraz zacznij grozić rozwodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elooo
taki facet nie zasługuje nawet na jedną łzę kobiety a ty chcesz oddać swoje życie??!!!! wywaliłabym go z domu na zbity pysk i zaczęła rozglądac się dookoła. jeszcze zycie zaskoczy cie pozytywnie. głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulka ****72
Widzisz kochana i tu tkwi błąd ,facet nie powinien mieć wszystko co chce,bo szybko mu się znudzi i wtedy szuka wrażeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zasługujesz na niego , to jakiś łajdak , napewno jeszcze kogoś znajdziesz kto cię doceni i poszanuje ,głowa do góry, uwierz w siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postaraj się opanować emocje, wiem, że łatwo się tak pisze, i zastanów się, dlaczego to zrobił? Trzymaj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Bóg
Chciałaś coś odemnie? Nie wywołuj wilka z lasu 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boże spraw,żebym umarła
Dziękuję za dobre słowo od niektórych.Nie mam dzieci,jestem po poronieniu.Nie mam dla kogo żyć.Nie potrafię się pozbierać,dlatego tu napisałam.Myślę o tym,żeby wsiąść w samochód i roztrzaskać się na pierwszym lepszym drzewie.Zgodę na pobranie organów już kiedyś napisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella//
proszę, nie rób nic pochopnie rozmawiałaś z mężem o tym? co on mówi? żałuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.Nie mam dla kogo żyć a to żyje się dla kogoś? dla chłopa na przykład? to rzeczywiście marny wiedziesz żywot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boże spraw,żebym umarła
Tak,żałuje,płacze.Od 4 lat pierwszy raz widzę jego łzy.Błaga o wybaczenie.Obiecuje,że nigdy mnie już nie skrzywdzi.Mówi,że kocha tylko mnie.Powiedziałam,że jutro składam pozew o rozwód.Chce mi oddać cały swój majątek,wszystko.Bo mówi,że to on zawinił i chce mi to chociaż materialnie wynagrodzić.Choć mi na tym nie zależy bo kocham go a nie jego pieniądze.Nic mi już nie potrzeba w życiu.Straciłam dziecko,jego,nie mam rodziców.Nie mam dla kogo żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella//
najprawdopodobniej masz depresję, którą jego wybryk tylko pogłębił... leczysz się?... skoro facet płacze i błaga o przebaczenie, czasami warto wybaczyć... to była zdrada ale z płatną dziwką na jeden raz, nie zauroczył się tą kobietą, nie zakochał... szczerze mówiąc, sama musisz zdecydować czy potrafisz być z kimś kto tak postąpił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak,żałuje,płacze żałuj płacz ale nie bluźnij nie wyzywaj losu kobieto owszem to niefajna sytuacja i bolesna ale to nie katastrofa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boże spraw,żebym umarła
Chodzi mi o to,że jestem zupełnie sama na tym świecie.Nie mam się do kogo zwrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elooo
pozbierasz sie, tylko daj sobie czas... i znajdz jakiś cel na ten najbliższy okres. może będzie to wyleczenie się z uczuc do człowieka, który cię skrzywdził. spójrz w lustro i zobacz w nim fantastyczną dziewczynę, sliczną i mądrą. jeszcze nadejdzie taki czas, że twój mężulek będzie błagał cie o wybaczenie. i proszę, wykopaj go wtedy ze szczerą satysfakcją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella//
bez niego będzie Ci lepiej? jesteś gotowa rozstać się z nim już teraz? może poczekaj z tą decyzja, daj mu jedną ale tylko jedną szansę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elooo
masz przeciez nas, po to tu wchodzimy i piszemy do ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boże spraw,żebym umarła
Ale od roku myślał o tym,żeby spotkać się z prostytutką.Tak mi mówi,że ta kobieta to dla niego zero.Przejrzałaś mnie.Mam depresję od jakiegoś czasu.Ale nigdy nie było tak źle jak teraz.Nic nie jem od przedwczoraj,boję się ludzi,mam pozaciągane rolety,leże w absolutnej ciemności czy to w dzień czy w nocy i cierpię.Tak mnie zawiódł....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella//
bo gdyby to spotkało Cię gdy jesteś w normalnej kondycji umysłu nie obeszłoby Cię to tak bardzo... jeśli się nie leczysz, idź jutro choćby do swojego rodzinnego po tabletki!!! i rozmawiaj dużo z mężem, nie zamykaj się w sobie, poczekaj z ostatecznymi decyzjami do czasu gdy staniesz na nogi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boże spraw,żebym umarła
Już mnie błaga i płacze,że teraz wie,co stracił.Że jestem kobietą jego życia.Że chce mi dać szczęście i nie chce mnie już skrzywdzić.Przearaża mnie to,że to tyle trwało.W międzyczasie chciał starć się ze mną o drugie dziecko.Czy jestem gotowa?Nie wiem,co mam robić.Wyrzuciłam go z domu i powiedziałam,że nie dam mu szansy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella//
zadzwoń jutro do niego i porozmawiajcie, nie możesz mieszkać sama, jesteś w fatalnym stanie, on powinien być przy Tobie, tylko mu pozwól

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boże spraw,żebym umarła
Chcę z tą depresją coś zrobić,chcę iść do lekarza.Chcę,żeby mi ktoś pomógł stanąć na nogi.Napisałam,że nie chcę żyć ale to takie wołanie o pomoc,chociaż tutaj.Dziękuję Wam z całego serca.Piszę i płaczę ale lżej mi przez to,że komuś o tym 'mówię'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×