Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość motylkowa ja

Były mąż - sentyment czy nadal miłość?

Polecane posty

Gość motylkowa ja

Mam nowego faceta. Długo się przyjaźniliśmy. Nie pozwalałam na to,żebyśmy byli razem. Byłam zraniona. Dopiero pół roku temu dałam mu szansę i dziś tworzymy parę,ale czy szczęśliwą? Z jego strony tak. Z mojej? Niby też? Mam w nim to,czego poprzedni mi nie dał (stabilizację,poczucie bezpieczeństwa),a jednak... nie kocham go! Darzę jakimś uczuciem,ale to nie to samo... Z ex-mężem byłam razem 9 lat! Szmat czasu. A on czasami się odzywa. I nawet,jak jestem twarda i nie odpisuję,to moje serce wali jak szalone (jak to możliwe,skoro doznałam od niego tak wielu krzywd). Ostatnio spotkaliśmy się w mieście. ZAuważył mnie,że idę sama. Podbiegł,próbował przytulić,ja się wyrwałam,bop niby po co to? Sam odszedł. Proponuje spotkania (znów). Dlaczego moje serce wali jak oszalałe? Dlaczego kocham (a może traktruję z sentymentem) nie tego człowieka ,co trzeba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylkowa ja
Czy nikt mi nie odpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Cię, mam to samo z byłym - pomimo, że doznałam od niego wielu krzywd, że upokorzył mnie jak nikt na świecie, to jak zdarzy mu się odezwać, to moje serce bije jak oszalałe, jak przy żadnym facecie a od rozstania już trochę minęło. Nie cierpię tego uczucia, nie umiem go stłumić. I niestety ale to chyba jest nadal uczucie, z mojej stony do byłego, z Twojej do byłego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylkowa ja
madchen-a masz już kogoś innego?Jak długo nie jesteś z nim i jakd ługo byliście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćma małżeńska
Może jedno i drugie, a może nic z tych rzeczy, ale coś masz z nim nie rozwiązane, nie rozstaliście się do końca emocjonalnie, tak mi wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam nikogo, nie potrafię się na nikogo otworzyć. Byłam z nim prawie 5lat, zostawił mnie, jak się na końcu okazało - dla innej, ja o niej nie wiedziałam, spotykaliśmy się czasem aż w końcu (po ok. 8mies. od rozstania) chciał do mnie wrócić, dałam szansę, bo byłam jeszcze głupia i zakochana, historia lubi się jednak powtarzać. Od 4mies. już z nim nie jestem, dupek do tej pory potrafi sobie czasem o mnie przypomieć, płacze do znajomych, jak żałuje, że mnie tylko tak naprawdę kochał itp. bzdety, a z tamtą dziewczyną jest nadal. Jeszcze był bardzo zaskoczony, jak do mnie zadzwonił z obcego numeru i nie chciałam z nim gadać,, taki typowy pasożyt. Teraz.... nie myślę o nim, czasem sobie coś przypomnę, o tym co było, dlaczego facet, który miał być na zawsze, tak mnie potraktował. Życie, niczego nie można być pewnym. Nie płaczę, nie rozpaczam. Chciałabym się zakochać, mieć normalnego faceta, w ciągu tego roku od tych wydarzeń spotykałam naprawdę fajnych facetów ale nic, nic tam w środku nie zadrżało, nic się nie poruszyło, jakbym już nie była zdolna, żeby kogoś pokochać. Wkurza mnie to, bo wiem, że nie zrobie nic na siłę, nie pokocham na siłę. Nie spotykam się z nikim, bo już miałam sytuację, że dałam facetowi nadzieję, w ostatnim momencie się wycofałam, bo nie mogłam go oszukiwać, I tak sobie żyję, brakuje mi kogoś ale co z tego, jak jestem cała przyblokowana. Nie ufam, nie wierzę, że miłość istnieje, wszystko się kiedyś kończy, na nic te zapewnienia o miłośći do końca życia, mydlenie oczu. Niestety, jak były nawiąże kontakt, to faktycznie, zaczyna bić szybciej serducho, to jest to, czego nie poczułam do tej pory przy żadnym innym. uffff sory, rozpisałam się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylkowa ja
Prtzeczytałam,ale odpisze później,bo muszę lecieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylkowa ja
Madchen,jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika942
motylkowa ja Ile ten nowy ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×