CZY SĄ TU FACECI KTÓRZY ZWIĄZALI SIĘ Z KOBIETĄ Z DZIECIEM?

Poznałem piękna, wspaniała dziewczyne ma 24lata ma 1,5 roczna córke powiedziala mi odrazu ze niechce zebym ojcował jej dziecku, dla mnie jest to nowa sytuacja i niewiem jak mam traktowac jej dziecko w przyszlosci, jak zachowywac się kiedy po mała przychodzi ojciec oni są na stopie koezensko-formalnej.ja zawsze wychodzilem przed jego przyjsciem.

Jest tyle innych pieknych i jeszcze nie ruszanych dvp na swiecie , po co wpierniczac sie w zwiazek z kobieta z dzieckiem ? Twoje zycie , Twoja decyzna .

moja kobieta jest piękna wyglada jak modelka, jest bardzo inteligentna i ciepla. moje byle nie dorastają jej do pięt a to ze ma dziecko nie jest dla mnie problemem. W przyszlosci chce miec z nia wspolne dziecko. ludzie adoptują dzieci wiec dlaczego dziecko mojej kobiety mialoby byc dla mnie przeszkodą?

Ja się spotykałem jakiś czas temu z laską z dzieckiem fajna kobieta z niej była - ładną, mądra, ale za bardzo mnie tym dzieckiem zaczęła absorbować... wszystkie weekendy z dzieckiem, do knajpy z dzieckiem... dałem sobie spokój

nie ruszanych ''dup'' zdziwil by sie moja siostra ma 22lata i roczną córke ktorą wychowuje sama wpadla ze swoim pierwsyzm jedynym chlopakiem ktory okazal sie dupkiem. a jej samotne kolezanki uzywaja zycia robią lody, je bią sie na lewo i prawo a ty bedziesz pisal o nie ruszanych dupach ŻENADA

moja dziewczyna zawsze zostawia dziecko rodzicow chodzimy jak idziemy do klubu, kina czy knajpy zawsze we dwójke. bylismy 2 razy w zoo z dzieckiem ale takie wypady jak wyzej zawsze zarezerwowane sa dla na s obojga nie jestem zazdrosny o dziecko bo ona jest swietną matka, dziewczyną ,kochanką

facet z takim podejsciem to naprawde facet z klasa! mam nadzieje ze bedziecie szczesliwi :)

no fakt super facet szkoda ze tak malo wartosciowych mezczyzn:(

i ona jest taka świetna , to po co zalożyleś ten temat ??????

" no fakt super facet szkoda ze tak malo wartosciowych mezczyzn" wartościowych = wychowujących cudze bachory? :D

"je bią sie na lewo i prawo a ty bedziesz pisal o nie ruszanych d**ach ŻENADA" to nie chodzi o to, czy ruszana czy nie... chodzi o ciągle zmuszanie do tatusiowania - to jest problem wielu kobiet

narazie zostawia dziecko u rodziców jak wychodzicie, bo musi cie przeciez zakrecic, omotac i sprawic zebys sie zakochal potem jak juz bedziesz ugotowany dziecko bedzie z wami 24 h na dobe dobrze sie zastanów czy to wytrzymasz ja odpuscilem i teraz nie zaluje

"potem jak juz bedziesz ugotowany dziecko bedzie z wami 24 h na dobe" niestety tak zazwyczaj jest

Pamiętaj, że dziecko zawsze będzie problemem. Jak coś dziecko zrobi, nie będziesz miał prawa skarcić, bo to nie twoje. Nie będziesz mógł podejmować żadnych decyzji dotyczących dziecka, nie będziesz miał wpływu na jego wychowanie, ale to ty będziesz musiał je znosić. Do cudzego dziecka nie ma się tyle cierpliwości, ile do swojego. Takie dziecko to koniec spontaniczności ze strony jego matki: żadnego weekendu nad jeziorem, wieczornego wyjścia do knajpy, porannego seksu. Jedyna spontaniczność będzie polegała na tym, że wy coś zaplanujecie, a nagle z dzieckiem coś nie tak (choroba, nagły problem z opiekunką, zmiana decyzji dziadków)- ale przecież nie takiej spontaniczności i niespodzianek oczekujesz, prawda? Dziecko to mnóstwo obowiązku i wyrzeczeń. Nie masz prawa zabronić matce, żeby zajęła się dzieckiem, ale z drugiej strony powinieneś wymagać poświęcenia czasu tobie. Dodatkowo dochodzi problem biologicznego ojca- może chcieć wtrącać się w wychowanie dzieciaka (i ma do tego prawo) jak również w wasz związek (do tego prawa nie ma, ale matka ze względu na sentyment nie zabroni mu tego). Pamiętaj też, że wiele matek, nawet podświadomie, szuka ojca dla swojego dziecka, a nie partnera dla siebie. Tak już jesteśmy uwarunkowanie przez naturę, ona tego nie zwalczy- ty tym bardziej. Ciężko jest znaleźć osobę którą się pokocha- a ty będziesz musiał pokochać dwie na raz (bo nie oszukujmy się, samo "tolerowanie" dziecka nie wystarczy). Jesteś gotów podjąć takie ryzyko? Po tym co piszesz widać, że decyzję już podjąłeś. Obyś jej nie zmienił (zwłaszcza po dłuższym czasie), bo skrzywdzisz nie tylko ją i siebie, ale dziecko, które kolejny raz straci ojca. Ogólnie cały post wygląda na marzenia samotnej matki z dzieckiem o królewiczu i prowokację ku pokrzepieniu samotnych mam, a nie słowa faceta- chyba, że na prawdę ślepo zakochanego i nie liczącego się z żadnymi słowami- ale pamiętajcie, nie nagniecie rzeczywistości do swoich marzeń.

ale wy pierdolicie jak potluczenia przeciez beda mieli kiedys wlasne dziecko i co tez bedzie problem? ten pan powyzej to zwykly gowniarz a nie mezczyzna. ja mam roczne dziecko i meza (z ktorym mam dziecko) i bzykamy sie 3 razy dziennie dziecko spi w drugim pokoju nasze zycie sexualne nie ucierpialo

wypowiedź powyżej rozwala... nie widzi różnicy pomiędzy własnym dzieckiem a cudzym

Czy to dziecko jej i potem wspóle to zawsze kiedy sa dzieci cos sie kończy. To napewno zrozumiałe dla kazdego. Przeciez zycie nie polega tylko na zabawie, na byciu tylko we dwoje. Gdy sa dzieci wszystko sie zmienia i bez względu na to czyje to dziecko czy tylko jej czy ich wspólne. Aby wdac się w związek z kobieta z dzieckiem trzeba byc naprawde dojrzałym facetem i miec pojęcie na czym polega posiadanie dziecka.

ja znam taką dziewczyne ma syna 5 letniego zwiazala sie z chlopakiem ktory ją ubostwia (ona nie jest za urodziwa) kupil jej auto, zrobil piersi teraz wspolne mieszkanie. trafila lepiej niz nie jedna samotna

kredkaxdooczu, przeczytaj jeszcze raz POWOLI to, co napisałem. Post tyczy się głównie cudzego dziecka. Najprościej jest napisać, że osoba która nie chce wchodzić w związek trójkątny (on, ona i dziecko) a często nawet czworokątny (on, ona, dziecko i biol ojciec) to tchórz i gówniarz. No tak, szczytem odwagi i dorosłości jest brać taką dziewczynę, przy której jak najbardziej trzeba się ograniczać i dla której trzeba poświęcać wszystko. Tylko szkoda, że wy, kobiety, nie weźmiecie kaleki (problemy), brzydkiego (wstyd), dzieciatego (problemy), z innego wyznania (problemy), skromnego (wstyd), i wielu innych, którzy przewinęli się przez to forum opisując, jak to babki mają ich w dvpie. " ja znam taką dziewczyne ma syna 5 letniego zwiazala sie z chlopakiem ktory ją ubostwia (ona nie jest za urodziwa) kupil jej auto, zrobil piersi teraz wspolne mieszkanie. trafila lepiej niz nie jedna samotna " 1) żal Ci? :P 2) a ja znam słonia, co fikołki robi. To, że zdarza się taka sytuacja, nie znaczy, że każdy dojrzały, poważny, dorosły mężczyzna musi chcieć ograniczenia, jakim jest cudze dziecko. Poświęcenie poświęceniem, ale wygoda w związku też jest ważna, po to wiążemy się z ludźmi, żeby było przyjemniej, a nie trudniej. Szkoda, że nie skomentowałaś mojego postu, w którym wymieniłem wady związku z mamą z dzieckiem. Ale zauważ, że wiele osób przyznaje, że są problemy w takich związkach. Powtarzam, nie naginajmy rzeczywistości do marzeń.

forum dla kobiet:D

moja kolezanka z pracy ma 22 lata 5 letnia corke wlasnie sie rozwodzi i miala juz multum facetow;d

co do bycia z dzieckiem własnym lub cudzym 24 godziny na dobę fakt są takie mamusie, które uważają, że jak np odda się na noc dziecko dziadkom- to jest już się wyrodnym rodzicem a potem dziwią się, że ledwo żyją i że ich mężowie- tatusiowie czy ojczymowie również ledwo żyją większość z nas wie co to jest wizyta u dziadków czy ulubionej cioci ja na przykład wspominam takie wizyty ( ba w okresie wakacyjnym wręcz całe wakacje) jako najfajniejsze momenty mojego dzieciństwa wszystko da się zorganizować rodzic też człowiek

mui byc boska!! :D

" moja kolezanka z pracy ma 22 lata 5 letnia corke wlasnie sie rozwodzi i miala juz multum facetow;d" nikt nie neguje, że jako szybkie pogotowie sexualne samotne matki są idealne