Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciąża czy nie ciąża

Kto tak jak ja czeka teraz czy jest w ciąży?

Polecane posty

Hej! :) Nas faktycznie dziś zasypało :D. Tylko mam nadzieje, że do świąt będzie bez wielkich opadów śniegu i mrozu, bo jeszcze przyjdzie nam we trójkę świętować :O dorcia, a co tam z synkiem porabiasz? :). powiedź jak idzie wam nauka spania, zasypia już sam w łóżeczku? natka, ano nasz zdecydowanie za mały jest żeby ospę złapać...a prezenty dla starszyzny to drobnostki, płyty, książki...dla męża też nie miałam pomysłu, więc kupiłam dwa sezony Przystanku Alaska, jakiś czas temu mówi, że by sobie chętnie pooglądał, a ja przy okazji też chętnie obejrzę :) Powiem wam dziewczyny, że trochę mi ta monotonia głównie przez te długie wieczory i zimę zaczyna doskwierać, całe dnie sama z małym, mąż wraca ok.20, nie znam tu ludzi w moim wieku...A wy pod tym względem, jak się macie? No ale mam plan na nowy rok ;). Teraz to już żyję świętami i 1,5 tygodniem spędzonym we trójkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry, Hihi nie wiem od czego zaczac :p No takchodze po sklepach kupuje wdomu przymierzamy a potem oddajemy co niepasuje i tak uciekaja dni. Prezenty kupione wsumie tylko dla malego i rodziny. M nie dostanie bo byl niegrzeczny :p ( zartuje, ale chyba jak migotka kupie jakas plytke doogladniecia lub posluchania) . Moj M nie wytrzymal i dal mi juz w niedziele prezent :( och jak sie zezloscialam. Jeszcze musze zdjecia wybrac wywolac i robie recznie dla M kalendarz z fotkami na 2013. Z osiagniec mojego synka, pozucil kategorycznie sloiczki i chce jesc tylko gotowane wieci z tym mam codziennie dodatkowe zajecie. Joguty tez tylko juz te dla doroslych wiec poszlam na ugode i kupuje bio te specjalnie dla dzieci, naturalne 1% tluszczu i mieszam pol na pol z owocami sloiczkowymi. Od kilku dni maly przybiera pozycje do raczkowania, wczoraj udalo mu sie "stac na 4 nogach" ale przestraszyl sie swojego wyczynu i pacnal na brzuch. Migotko,bawimysie przeroznie ale wyumie tylkodrewnianymi zabawkami ktore mu najbardziej podchodza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migotko, Leo spi pod kolderka ale ostatnio czesciej ubieram mu spiwotek bo sie w nocy rozlopuje a potem zimne stopki i lapska ma. Natka, to jut ladnie przesypia Ksawi. My tez tak mielismy przez dwa mies a potem juz wogole przestal sie budzic nad ranem bo budzil sie na butle o 24 . Teraz zjada kaszke o 18.30-19.30 potem kapiel i o 20-22 mleczko do spania lub naspiaco bo sie domaga :p . Wsumie to spi od 20-21 do 7.30-8 non stop mielismy juz rekordy do 8.40 :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihi, zapomnoalam napisac Migotko, tak Leo sam zasypia w lozeczku wiadomo sa dni, ze go klade i usypia sam bywa i tez, ze chwilke posiexze obok lozeczka bo synus sie domaga czyjes obecnosci. Ale jak sobie pomysle poczatki, jeden wielki placz.i zal, ze go zostawiam samego. Niebo a ziemia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, melduje się... złamałam nogę :O pech normalnie, wracałam ze sklepu i przed samymi drzwiami się wywróciłam i fatalnie bo złamanie i gips na 3tyg... wiec nie za fajnie, dobrze że mąż ma już wolne... ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej baby! :) natka, ojej :O, biedactwo. no to masz ładne święta ;). a w którym miejscu złamałaś? no ale szczęście w nieszczęściu jest takie, że masz męża w domu :). kuśtykasz o kulach? dorcia, no rewelacja że Leo sam zasypia :), chce tak samo, w swoim czasie podpytam cię dokładnie jak to zrobiłaś ;). to pewnie jednak zacznie raczkować :). czyli nie jest pożeraczem słoiczków, a może to i lepiej, nie będziesz miała problemu, że po odstawieniu nie chciał by jeść domowego jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :) migotko, złamanie jest w kostce, mam kule w domu ale jakoś niewygodnie mi tak chodzić, używam jak już muszę to jednej. a co tam u Was? jak Albert? dori, super że Leo sam zasypia :) Ksawi też nie przepada za słoiczkami, ale to już pisałam, za to jak mu ugotuje to wcina z apetytem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natka, ale wiesz chociaż sobie odpoczniesz ;), bo teraz musi mąż się więcej małym zajmować ;). także taki jest plus złamania nogi :D Albert coraz więcej powodu do radości nam dostarcza :). Wczoraj pierwszy raz się do mnie, jak podeszłam do łóżeczka uśmiechnął :), pierwszy raz tak w łóżeczku na mój widok, bo generalnie już od dość dawna najbardziej się cieszy leżąc z gołym tyłkiem na przewijaku :D. Lubi leżeć na macie, dziś już 20 min leżał, także ładnie :), ogólnie coraz bardziej kontaktowy jest, także coraz ciekawej nam dzień upływa :) Po świętach zamierzam się sama wyrwać z domu, pierwszy raz po urodzeniu małego :D. Tylko muszę pokarmu trochę ściągnąć...muszę coś poczytać, bo zielona jestem w tym temacie, ile powinnam ściągnąć, na szczęście mam laktator ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to dziewczyny co jak co, ale na spanie naszych maluchów w nocy, to nie możemy narzekać :D. A tak wszyscy w ciąży tym straszyli co? :D Tak sobie pomyślałam, że ten nazwa tego topiku, to już dla nas niezbyt aktualna jest ;), właściwie powinno się go zamknąć skoro my już o tym nie piszemy. No ale tu jest cała historia moich "starań", moje ewolucja w podejściu do ciąży ;), także trochę sentymentalnie do tego podchodzę. No ale może przyszedł ten czas żeby w nowym roku założyć nowy topik... co wy na to? :). Może nowe osoby by do nas dołączyły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, ale co to za odpoczynek ze złamaną nogą :O do tego boli trochę, ale jakoś przeżyje :) hehe chyba wszystkie małe dzieciaczki lubią leżeć z gołą pupą :D Ksawery do teraz tak ma :) co do topiku to też właśnie o tym myślałam i jestem za :) choć też mam sentyment do tego.... ale temat, przynajmniej na razie do Nas nie pasuje :) no no pierwszy wypad bez synka szykujesz... masz racje, w końcu trzeba coś zrobić dla siebie :) niech i mąż chwilę pobędzie sam z Albercikiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Natka, o matko !!! Biedna Ty , ale jak Migotka pisze wypoczniesz... To u was tak slizgo? U nas nawet sniegu nie ma a temp. na plusie teraz jest 2,5 a w ciagu dnia 8-5 st +. Migotko, udalo sie maly zasypia sam tzn z karuzela grajaca :p . Czy ja wiem, zedibrze, ze woli gotowane zupki zjadac niz sloiczki, troche uwiazana jestem przy garach a i zakupy teraz tez duzej trwaja. Przedtem pare sloiczkow dostepnych w kazdymsklepie sie kupilo i bylo latwiej :p. Ale bron boze nie narzekam, nievh maly wybiera co mu smakuje lepiej hihihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka, to M juz urlopik? Planowany czy z powodu Twojego zlamania? Piszesz 3 tyg. tmam nadzieje, ze M bedzie w domciu i nie bedziesz sie musiala sama po swietach meczyc. Migotka, a co Ty myslas dziecko juz przeciez mmasz duuuze. :) oj piekne czasy powiem wam, kazdy etap malenstwa , dzis robilam foto-kalendarz oj tyle zdjec od samych narodzin. Boze jak moje dziecko uroslo :). Migotko, tez mysle , ze maly na raczkowanie na chetke, poczul co moze i coraz chetnej dupsko podnosi narazie kleczy podpierajac rece na mnie hihi. Dzis pakowalam reszte prezentow oczywiscie na podlodze 2 metry od Leo niestety po parz sek zjawial sie obok mnie nie wiem jak to robil :) :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dori u nas ślizgawica :/ ciągle na minusie, trochę śniegu leży, niezdara ze mnie heh mój mąż miał zaległy urlop który zaczął od poniedziałku, no ale pewnie po świętach też coś będzie musiał wziąźć bo sama sobie z małym i tą nogą nie poradzę :O a tak mówiłaś że Leo się nie bierze za raczkowanie :P a tu proszę, może już niebawem będzie pełzał po podłodze :D ale ten czas leci.... dzieci nam rosną, żeby zdrowie dopisywało jeszcze i będzie wszystko :) oj ja też mam sentyment do tego topiku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrowych, spokojnych, pelnych milosci Swiat Bozego Narodzenia dla Was i Waszych dwoch facetow (u kazdej po 2) . Mnostwa pieknych prezentow pod choinka, skrzypiacego sniegu pod butami... . D, L, A :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej baby :) jak tam zyjecie? jak minęły święta? u nas chorowicie :O w drugi dzień świąt jechaliśmy z małym na całodobówkę, tzn mąż jechał, ja z nogą w domu... no i Ksawi dostał antybiotyk, ostre zapalenie gardła i krtani. Wczoraj mnie rozłożyło, a dzisiaj i męża :O co za święta, jedynie Wigilia nam spokojnie wypadła no i 1szy dzień świąt ale mały już pokaszliwał. ale u nas jakiś wirus panuje, w szpitalu maż się 4h wyczekał, tyle dzieci było i u nas wszyscy do okoła chorują... ehh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babki! :) To proponuje na razie zostać na tym topiku, a później zobaczymy :) natka, jak tam zdrowi już jesteście, jak twoja noga? dorcia, pewnie jeszcze w Polsce na świętach i po świętach szaleje ;), taj znać jak wrócisz. U nas ok, byliśmy trochę na świętach u mojej rodziny, wszyscy zgodnie orzekali, że nasz maluch jest grzeczny :D. Najbardziej spodobał się mu dziadek, mój tata, bo tylko do niego się uśmiechał i "gadał" :D. Oj fajna ta nasza pociecha się robi :) Dziś idziemy na sylwka trochę do mojego brata, bo robią też urodziny swojego synka, także trochę sobie posiedzimy :) A mi cykl chyba powrócił, z tydzień temu zaobserwowałam wyraźnie płodny śluz, a dziś w nocy dostałam okres, zupełnie bezbolesny, ostatni przed ciążą miałam też pod koniec grudnia, także rok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Natka, oj to tak wjednym dniu sie Ksawciowi pogorszylo, ze szpital i antybiotyk?. Mam nadzieje, ze juz lepiej. Jak Twoja noga? Jak sie czujecie biedne chorowitki? Migotka, ja nie w polsce. W domciu w 3 swieta i sylwester spedzilismy. A to masz juz w domciu takie kontaktowe dziecko, fajnie. A u nas i po swietach i po nowym roku. Wszystko wypadlo elegancko, zero stresu, wiecej bylo lenistwa i spedzania wspolnie czasu. Moze dlatego, ze powoli, codzien przez 3 dni przygotowywylismy jedzonko wigilijne. Mnie od sylwestra lamie w kosciach, oby na tym poprzestalo bo przezibienie nie wchodzi w gre :p Kobitki powiedzcie chodzicie codziennie na spacerki, i jak dlogo? Nas vodziennie nie ma od godz do 4 w domu. Zalezy czy tylko spacer czy jakies zakupy czy jeszcze cos innego. Kapiecie codzien dzieci i smarujecie czyms ? Mi moja szwagierka mowila zeby nie kapac codzien.bo skora sucha. My kapiemy sie codziennie i skora jak zeykle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) a to jednak w domku byliście, coś mi się zdawało że mieliście jechać do Polski :) oj rośnie rośnie mój skrzat :) my kąpiemy co drugi, na początku było codziennie, ale zaobserwowałam suchą skórkę aż pękała w niektórych miejscach, no i tak zostało, ale myślę, że jest ok...teraz są trendy ;) żeby nie kąpać codziennie, ale ja uważam, że jak kto woli...smarujemy tylko w zgięciach, przy szyjce ciekłą parafiną, od czasu do czasu posmaruje brzuszek maścią cholesterolową przepisaną przez pediatrę. a pupe też tylko wieczorem smarujemy ostatnio próbką musteli i jest ok. spacerujemy prawie codziennie, ale nie dłużej nić godzinę, bo u nas nie ma gdzie :O, a teraz nasze super drogi są mocno oblodzone, wcześniej zasypane śniegiem i nie odśnieżane :O. dziś musieliśmy skrócić spacer, bo już nie dało się iść taki lód, masakra... dorcia, u was chyba jest gdzie spacerować? a gdzieś po sklepach, to jeszcze z nim nie chodzę, niech nabierze więcej odporności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :) migotko, mały do wczoraj miał antybiotyk i dzisiaj do kontroli, jeszcze czasem go zakaszle ale wydaje mi się że już jest ok :) teraz to Albert coraz fajniejszy będzie :D dori, też mi się wydawało że do Pl mieliście się wybierać :p a no święta święta i po świętach :) tak to już jest... ja z małym staram się chodzić codziennie na spacery bo ładnie jest, choć teraz wiadomo, po chorobie wolę odczekać :) a co do kąpieli to co 2 dzień się kąpiemy :) też słyszałam ze codzienne kąpiele są niewskazane ale to jest kwestia indywidualna :) jak Ksawi był malutki to go kąpaliśmy codziennie, teraz wydaje mi się że jest to niepotrzebne :) a Ksawi w Wigilię się załatwił, w 1szy dzień świąt zaczęło go kaszleć, tak krtaniowo właśnie, a potem już nie było na co czekać, prawie 39st gorączki i załadowane gardło i krtań :O ale tak jak pisałam już czuje się dobrze :) a moja noga nie boli, jest lepiej, jeszcze tydzień muszę się męczyć z tym gipsem ale mam nadzieję że jest wszystko dobrze i mi go ściągną :) a jak Leo? ile macie ząbków? migotko, jak Albercik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migotko, jak Albercik ma suchą skórę to faktycznie nie ma co go codziennie kąpać, tak samo ja napisałam, jak kto chce :) my to często mamy takie same zdanie :P dziewczyny czyli zostajemy na tym topiku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PROSZE O POMOC! ;( Mam 16 lat i miesiąc temu odbyłam swój pierwszy stosunek z moim chłopakiem. Mój "pierwszy raz". Używaliśmy prezerwatywy. Tydzień po tym miałam miesiączkę, nie spózniła się. Teraz od kilku dni kreci mi się w głowie, czasami towarzyszy temu ból oraz zbiera mi się na wymioty. Czy to możliwe że zaszłam w ciąże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała skoro miałaś okres to chyba wszystko jasne, nie masz się czym martwić, ale jeśli Cię to męczy zrób test

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do.mala95
Ciesz sie;) bedziesz mama;) p.s. istnieje cos takiego jak zabezpieczenie p.s.2 mialas okres wiecz nie ma w 99% szans na ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abellla
Cześć dziewczyny. Jestem tu nowa, mam pytanie dotyczące Castagnusa. Ten cykl rozpoczęłam właśnie z tym środkiem tj. biorę go już 26 dni i dokładnie tej długości mam cykle. Również w tym miesiącu zaczęłam mierzyć temperaturę, utrzymywała się jakiś czas na poziomie 37.0, 37.1, dziś spadła do 36.8. Okresu jednak brak. Fatalnie się czuję, a piersi strasznie bolą, zwłaszcza sutki z jednego schodzi mi aż skóra. Czy któraś miała podobny problem przy tym leku? dzięki z góry za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helopka
Hej. My nadal mamy 2 dolne jedynki. Natka, no i juz po strachu u was, swietnie. To byl wasz pierwszy anrybiotyk? Kobitki nie wiem jak u was ale moj maly poprostu smierdziocha potem tzn glowka , nie wyobrazam nie kapac go codzien. Skory wlasnienie ma suchej czasem moze raz dwaw tyg posmaruje go balsamem dla niemowlakow i skora gladka, miekka. Leo tez lepiej spi jak jest wykapany, tzn szybko usnie. I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×