Mężczyzna do mężczyzn- nie wiem jak możecie rozwalać małżeństwa i zdradzać!!!!!!

BĘDZIE DŁUGO ALE OPŁACA SIĘ PRZECZYTAĆ Witam. Jestem Rafał mam 30 lat, cudowną żonę i dwójkę dzieci (jedno w drodze). Chciałem zwrócić się do mężczyzn przede wszystkim. Kafeterię poleciła mi moja żona bo często tu zagląda, a ja ponieważ jestem teraz sam w domu chciałem tu wam coś napisać. Otóż nie wiem jak można zdradzać swoje żony, porzucać je. I te zdrady to w większości nie wynikają z tego, że komuś się nie układa. Tylko dlatego że np "ciało" żony się znudziło, znudziła się ta rutyna... A dusza dla was nie ma znaczenia? Ile razy żona mi opowiadała że tyle tu wątków odnośnie niewiernych mężczyzn, oszukujących że wrócą później, grających na uczuciach. To może krótko o mnie: Od 7 lat jestem szczęśliwym mężem a od 3 lat ojcem. Jestem osobą wierząca, moja żona jest dla mnie najpiękniejsza na świecie choć nie jest żadną modelką. Jej ciało się zmieniło po porodzie i również teraz w czasie ciąży a mimo to kocham ją z całego serca i nie wyobrażam sobie jej zranić. Kocham ją całą, ale przede wszystkim kocham jej umysł i duszę. Często chodzimy do Kościoła a nie uwierzycie gdzie się poznaliśmy: na pieszej pielgrzymce na Jasną Górę. Atmosfera była cudowna. Do tej pory mam mnóstwo znajomych księży i zwykłych ludzi z pielgrzymki. Na kolejną wyprawę wybraliśmy się już jako małżeństwo. Staramy się żyć wg 10 przykazań, żona nie chciała się zgodzić nawet na seks przed ślubem ale ostatecznie zrobiliśmy to raz żeby poznać swoje ciała i potrzeby. Lubimy jeździć też do Lichenia gdy jest np Wielkanoc, mam i tam znajomego księdza i atmosfera jest nie do opisania. Żona zawsze się zachwyca tym wszystkim. Czujemy się piękni żyjąc dla Boga i w zgodzie ze sobą jednocześnie. Nie jesteśmy jakimiś ciołkami za przeproszeniem. Lubimy uprawiać seks, żartować, wypić piwo czy zrobić imprezę urodzinową. Kochamy siebie i nie wyobrażamy życia bez siebie a przynajmniej ja bez żony i dzieci nie mógł bym normalnie funkcjonować. Uroda przeminie a rozum i dobre serce zostanie. Dlatego faceci nie zdradzajcie to RODZINA to najwyższa wartość w życiu!!!!!!!!!

weźmie. Ty nie wiesz jak zdradzać zonę boś pantofel ale żona pewnie dobrze wie jak zaznać seksu z prawdziwym facetem. pozdrawiam i poszukaj dowodów

;)

o my God, to wspaniale że jeszcze istnieją tacy faceci na Ziemi, jestem pełna podziwu twojej postawy no i że jesteś takim gorącym katolikiem co jest trudne w tym czasach. sama bym chciała mieć taką wiarę jak ty. ehhh...

Pozazdrościć twojej żonie :)

jakie to wzniosłe, podniosłe, głęboko ludzkie .....zamarłam z wrażenia :)

nie na razie bo na całe życie. być może nie zawsze będzie nam cudnie i będziemy się kłócić i mieć problemy ale trzeba się wspierać i wspólnie dążyć do konsensusu. Mi żona np bardzo pomogła bo kiedyś żyłem inaczej niż teraz. Piłem, paliłem a nawet zdarzały się gorsze rzeczy. Na tą pielgrzymkę poszedłem bo pomyślałem: może ktoś lub coś mnie w końcu wyciągnie z tego bagna jak pójdę na tą pielgrzymkę. I była to moja żona, ale również Matka Boska. Jestem teraz kimś innym. Lepszym.

dobrze, że mój facet nie jest wierzący, nie zniosłabym tej szaleńczej więzi z bogiem.

Ja jestem kobietą, mam 28 lat, jesteśmy małżeństwem od 6, mamy 3-letnią córeczkę. Też jesteśmy katolikami, też byliśmy na pielgrzymce, gdzie przeżyliśmy swój pierwszy raz... Czuję się kochana, ja kocham męża, imprezujemy, mamy hobby - stare motocykle, i staramy się dobrze żyć.

jaki jestes znak zodiaku

teraz ludzie wstydzą się swojej wiary a zwłaszcza mężczyźni udają zimnych drani, bo myślą że to jest fajne

Nierstety nie wszyscy faceci maja taki sposob myslenia jak Ty... a szkoda, niektórzy celowo idą do ladniejszych zgrabniejszych dziewczyn zeby 'zasmakowac zycia' albo dlatego, ze po prostu zona sie znudzila, w domu trzeba sie opiekowac dziecmi i ma sie obowiazki a kochanka daje rozkosz i relax, niestety tak jest... a wiekszosc facetow o tym mysli na 1 miejscu, a nie o tym, ze zrani zone i dzieci ;/ tez tego nie rozumiem jak mozna tak nagle przestac kochac zone, tylko dlatego, ze jakas inna laska okazala sie zgrabniejsza...

autorze jaki jestes znak zodiaku!?

a byliście małżeństwem gdy był wasz pierwszy raz? moja żona nie chciała się zgodzić, ale jak już pisałem ostatecznie zrobiliśmy to raz przed ślubem i teraz wiem że to była dobra decyzja że nie było więcej tych "razów" bo po ślubie możemy się dłużej i bardziej cieszyć seksem.

jestem strzelcem

też byłam na pielgrzymce do Częstochowy, pieszej oczywiście. zgodzę się z tym że było cudownie a ból nóg od razu mija jak się dociera na miejsce i jak się myśli o Bogu:) do tego dobra pogoda... byłam już 2 razy i pójdę jeszcze nie raz!

ja ci nie wierze

kazdy facet zdradzi , chociaz raz ale zawsze zdradzi i jak kiedys w przyszlosci zdradzisz swoja zone przypomnij sobie wtedy co tu pisales

Nie byliśmy małżeństwem, byliśmy razem już ponad rok, a pobraliśmy się dopiero po 4 latach bycia parą.

i przeleci parę kafeterianek na bajkę o nie zdradzaniu zony :D Bo po co na forum dla kobiet jakiś nawiedzony koleś zakładał by taki temat skierowany do mężczyzn... temat z którego tak epatuje uczuciami że wiadomo iż każda baba koło 30 na to poleci :P

chciałem przemówić ludziom do rozsądku ale jak widzę to się nie da więc spadam stąd cześć

Oj tutaj tylko wezmą cię za dziwaka, nikomu do rozsądku nie przemówisz, ale fajnie wiedzieć, ze istnieją jeszcze tacy faceci :)

niestety twój styl zycia z moim chlaniem i cpaniem nie jest dla mnie

tacy męzczyźni jak ty autorze to juz ginacy gatunek, niewielu jest takich, tak uwazam, amutne ale tak jest dobrze że założyłeś rodzię i masz dzieci, na pewno przekażesz im wiele jak byc wartościowym człowiekem powodzenia

Obstawiam, że napisała to kobieta omijająca niegdyś lekcje języka polskiego, a teraz słowniki. Może i ciotowaty pielgrzym z takim samym zamiłowaniem do języka ojczystego. Wolę już skurwysyńskiego polonistę :)

dobrze mowisz Rafal malo takich ludzi jak Ty, a mlodziez a raczej gownazeria, ktora pluje na obroncow krzyza tak samo pluje na takich ludzi jak Ty. Ludzie dobro zamieniaja w zlo i w cos czego sie wstydza, a kiedys dla takich wartosci ludzie gineli.

Spoko, spoko. Każdy zyje po swojemu, każdy jest inny. Jednemu nudzi się związek po roku, innemu po trzech latach. Jedni nie zdradzają, większość zdradza. W przyrodzie musi być różnorodnosć. Gdyby wszyscy byli jak Ty i Twoja żona (a w każdym razie, gdby byli tacy jak piszesz, ze Wy jesteście) to nie wiem o czym by się na forach internetowych pisało ;). Nie, nie... nie potrafię wyobrazić sobie świata pełnego ludzi w pełni pożądnych :D... Człowiek to jest taka istota, która ustala sobie normy moralne, wymyśla 10 przykazać i tworzy jakieś tam prawa i kodeksy, a później... łamie je! Tym różnimy się od zwierząt - one po prostu podążają za instynktem, a my podążamy za instynktem przy okazji obciążając swoje sumienie, bo przecież wcześniej uznaliśmy, że to co robimy jest niemoralne... Słowem - ludzkości nie zmienisz tym postem.