Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

myskapyska

czu porod az trak bardzo boli???

Polecane posty

Gość anka7676
da sie przezyc gorsze jest wyrywanie zęba:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka7676
kazda z ns przechodzi poród inaczej i ma inne bóle znam osobe ktora urodziła bez bólow razem z wodami dzidzia wyszła nic nie czuła ehh ja tez bym tak chciała;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam miło wspominam. bolało zaj8scie, ale to wytłumaczalny ból. w pewnym sensie może być nawet przyjemny. Mnie uspokajała myśl, że za chwilę się skończy. Zdecydowanie gorszy jest ból po porodzie, kiedy nie można siedzieć itp. i to trwa minimum kilka dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ból porównywalny do amputacji kończyny? Bzdura:-P Poród z reguły odbywa się bez znieczulenia, a amputacja kończyny, to jednak operacja w pełnym znieczuleniu. Więc wątpię, że istnieje na świecie osoba, która potrafi stwierdzi, że to bolało i, że odcinali jej nogę na żywca:P Rozumiem, że poród można porównać do bardzo bolesnych miesiączek, ale bez przesady, to nie taki ból jak przy nowotworze, że potrzebna jest morfina. Kobiety wzajemnie się nakręcają, a rzeczywistość wygląda inaczej. Boli i to potwornie, ale bolesne są skurcze, a pomiędzy przerwami czuć ulgę, więc ten ból nie jest stały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szatynka3434
sam porod mozna zniesc trzy góra 4 parcia i dzidzia na swiecie ale dla mnie najgorsze byly skurcze nie wiedzialam czy do kibelka mi sie chce czy dzidzia sie pcha:P potem jak Ci malenstwo pokaza zapominasz o bozym swiecie i o bólu ja po godzinie po porodzie normalnie juz chodzilam siadałam i nawet prysznic wzielam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poród to masakra
boli jak cholera, boli nie dość że cały poród, to i przed bo mnie się skurcze dzień wcześniej zaczęły a rozwarcie ,minimalne było cały czas. Masakra. Gdybym wiedziała jak to cholernie boli i gdybym wiedziała że to tak długo będzie trwało (32godziny całość) i że póżniej nie będę mogła usiąść bez bólu cały tydzień, ani oddać bez bólu moczu to bym zapłaciła za cesarkę. Chociaż bym tyle czasu nie męczyła się z bólami. ogólnie poród był dla mnie traumą i więcej dzieci nie planuje absolutnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama jesteś bzdura :) to porównywalny ból przy amputacji kończyny na żywca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, skurcze są tylko bolesne, a na dodatek skurcze parte bolą tylko przez kilka sekund, do momentu parcia. Może tylko ja tak miałam, ale jak lekarka pozwalała już przeć to przestawało boleć. Na samym końcu musiałam już przeć bez skurczu, żeby się malutki nie cofnął i też niewiele czułam. Ja też myślę, że to jakaś zbiorowa paranoja. No właściwie to jak ktoś cierpiał to o tym mówi częściej, niż ten komu było łatwiej, dlatego właśnie negatywne głosy do nas docierają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To może ja....
Dziewczyny - chyba troszkę przesadzacie :-) Rodziłam 2 dzieci i dla mnie gorsza była gastroskopia.... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie był
straszny - Ada ma już ponad 3 lata a ja na myśl o porodzie dostaję gęsiej skórki i boję się mieć kolejne dziecko choć chcielibyśmy mieć dwoje dzieci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porod i bol jak przy amputacji? to chyba jakas kpina :-o mnie nie bolalo az tak zeby brac cos przeciwbolowego 1 porod byl bardziej bolesny i dluzszy ze wzgledu na fakt jego wywolywania 2 porod-calkowicie naturalny (bez ciecia, kroplowk, czopkow, masazy itp ), moge smialo powiedziec ze leczenie kanalowe bardziej mnie bolalo niz ten drugi porod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ze mną jest chyba coś nie tak bo jeszcze nie rodziłam, do porodu zostało mi jakieś 4 tygodnie i jakoś się nie boję nie ominie mnie to więc po co mam siedzieć i gryźć palce z nerwów? to nic nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"w skali bólu jest to 7 na 10, czyli adekwatny do amputacji kończyny" tylko zapomnialas dodac,ze kazda kobieta ma inna granice bolu:P dla Ciebie moze adekwatny do amputacji konczyny dla mnie duzo mniejszy,a dla autorki moze byc tez zupelnie inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bolesne były tylko skurcze, ale dało się wytrzymać. Sam poród nie był aż tak bolesny, przy parciu było lżej. Rodziłam bez znieczulenia i wiem że chce jeszcze kolejne dzieci! Mając okres czasem bardziej cierpiałam, nie obyło się bez tabletek przeciwbólowych a poród przeszłam bez niczego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Więc wątpię, że istnieje na świecie osoba, która potrafi stwierdzi, że to bolało i, że odcinali jej nogę na żywca" hahaha no nie moge.Takie bzdury wszyscy tu wypisujecie jakbyscie nie wiedzialy na jakim swiecie zyjecie.Oczywiscie,ze sa na swiecie takie miejsca,ze musza to robic na zywca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natasza lena
Moja mama często wspomina jaki miała szybki i prawie bezbolesny poród. Straciłą połowę wód płodowych, a ja urodziłam się z resztą tych wód, co spowodowało, że bardziej wypłynęłam z jej łona. Także mówi,ze całość trwała może 15 minut. Drugi poród już gorzej, bardziej 'na sucho', ale też nie wspomina go jako jakiejś traumy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
całość trwała jakieś 15 minut ale chyba samego parcia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaram się byc kulturalna
W papierach mam poród 18 h, ale ja mówię że rodziłam półtorej godziny, bo godzinę trwały okropne bóle i pół godziny do łożyska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra to napisze wam ile trwal moj porod:) 24 godziny i 44minuty(od momentu odejscia wod polodowych) mimo wszystko wspominam dobrze i zaraz po porodzie spacerowalam po pokoju(przyplyw adrenaliny).Jak jest duzy przyplyw adrenaliny to nie odczuwasz tak tego bolu:) Na drugi dzien stwierdzialam,ze moglabym znowu jechac na porodowke i urodzic nastepne:) Przyjmowalam przez pierwsze dwa dni tabletki przeciwbolowe(ale takie,ktore kobieta moze lykac nawet jesli karmi piersia).Byl dyskonfort,uczucie tgz.rozklapiochy:P ale bolu nie czulam.Szwy mialam rozpuszczalne(mialam naciecie pod znieczuleniem miejscowym).Nic sie nie papralo,niczym specjalnym nawet nie przemywalam krocza trylko woda(tak mi zalecili w szpitalu).Zagoilo sie jak na psie:P Blizny dzis prawie nie widac.Lekarka zszywajac mnie odwalila kawal dobrej roboty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruanda
No frajda to to nie jest, nie ma co ukrywać:) ale nie wpędzajcie dziewczyny w traumę! jest takie magiczne słowo jak ZNIECZULENIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam bóle krzyżowe. Coś okropnego, 6godzin bóli i 1cm rozwarcie. Modliłam się żeby wkońcu zrobili mi cesarke. No i zrobili. Jestem ponad 2tyg. Po cesarce i nadal czasami boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaram się byc kulturalna
no to ja te 18 h z rozwarciem 1 cm:), bogu dzięki bez cesarki( panicznie się boje) nacięcie na żywca, zero znieczulenia. I było całkiem fajnie:) Bolało, ale na ten ból przez 9 msc się przygotowywałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z irlandii
ja rodziłam 8 godz ale parłam 1,5 godz i to było najgorsze i bardzo męczące najgorzej wspominam stres niż bóle bo z dzieckiem było ciężko za późno wywoływali mi poród trzymali mnie 49 godzin bez wód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w irlandii i uk tak trzymają po odejściu wód, czasem nawet do 72 h. Czego nie pojmuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×