Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eee leniwiec

dlaczego pierzecie i prasyjecie nowe ciuchy dla dziecka?

Polecane posty

Gość eee leniwiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee leniwiec
a nowe nie są czyste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee leniwiec
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee leniwiec
ja kupiłam czyste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee leniwiec
brud widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak kupujesz czeresnie na targu to tez nie widzisz brudu, i co, pakujesz je prosto od sprzedawcy do ust? czy najpierw idziesz do domu i myjesz? skad masz pewnosc co ten sprzedawca w miedzyczasie z nimi robil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego że nowe ciszki są
macane przez ok 100 osób dziennie, wszyscy sprawdzają czy są milusie a tak pozatym to są prane w różnych substancjach podczas produkcji żeby nie zgniły jak je będą wieźli z chin:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego że nowe ciuszki są
*ciuszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaram się byc kulturalna
ja piorę z innego powodu. oczywiście na pewno macało te ubranka mnóstwo osób i na pewno nie jedno wylądowało na ziemi. Ale ja osobiście nie znoszę zapachu rzeczy ze sklepu, pachną taka "nowością". Dlatego też piorę. Rozciągliwej bawełny nie prasuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja piorę nie tylko rzeczy dla dziecka ale też dla siebie. nienawidzę zapachu nowych ubrań, dlatego wszystko najpierw piorę dopiero później zakładam. pomijając już oczywiście to jakie te ubrania są brudne! kup coś i wypierz to ręcznie, zobaczysz jaka woda będzie czysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee leniwiec
owoce rosną na dworze, sa narażone na bezpośrednie zanieczyszczenie odchodami zwierząt, dlatego należy je myć. A brud z macania i podłóg jest i będzie. Dziecko raczkuje przecież po podłodze, na dworze też jest pełno brudu, zwłaszcza podczas spacerów przy ulicach, wiatr niesie mnóstwo brudu, na waszych ubraniach też jest jego pełno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee leniwiec
zapach rozumiem - może odstręczać i tu widzę sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaram się byc kulturalna
to taki ludzki odruch, zakłada sie czyste ubrania, zdejmuje brudne. po za tym dziecko raczkuje w domu a nie na posadzce sklepowej, to inne środowisko bakteryjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ufff
Ja też piorę nie tylko nowe ubrania kupione dla moich dzieci ale i dla siebie i męża. Nie wiadomo kto wcześniej dotykał te ubranka a co gorsze co robił jeszcze wcześniej a po za tym nie lubię tego zapachu nowych ubrań. A z ubraniami dla mnie czy męża weź pomyśl ilu wcześniej ludzi mogło je przymierzać dotykać z różnymi chorobami bleeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauryn
dziwi mnie Twoje, zdziwienie. powinnaś oglądać więcej programów typu galileo czy "jak to jest zrobione". naprawdę nie masz wyobrażenia jaką drogę pokonuje ciuch od momentu kiedy jest kawałkiem materiału aż do Twojego zakupu? W samym sklepie owszem, jest macany przez x ludzi ale przecież wcześniej dzieje się z nim to samo. popatrz na metki - wiele rzeczy produkowanych jest w Azji, więc oprócz procesu produkcyjnego, pakowania, przechowywania i dystrybucji dochodzi jeszcze transport z drugiego końca świata. I na nie mamy zielonego pojęcia w jakich warunkach się to wszystko odbywa. To, że wyglądają na czyste to zasługa odpowiednich zabiegów chemicznych ale żeby taką rzecz ubierać na siebie od razu po zakupie? brrr, zwłaszcza jeśli jest to bielizna, pościel czy ubranka dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie piore
nie jestem idiotką,żeby prać czyste,nowiutkie i świeżutkie ciuszki. Bo niby co takie ciuszki mają na sobie???????????? Później wyrastają alergicy,bo to takie wychuchane,tego nie dotykaj,tego nie ruszaj!!!!! Nowoczesne matki,pożal sie BOŻE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tu nie chodzi tylko o taki brud z podłogi, ale też o wszelkie farby, barwniki, konserwanty dodawane do odzieży żeby nie pleśniała itp. szczerze to nie wiem co to za problem wsadzić ubrania do pralki, wsypać proszek, nastawić program, po odpowiednim czasie wyjąć, rozwiesić, poskładać wyschnięte i włożyć do szafy. przecież to zajmuje chwilę (nie licząc czasu na schnięcie i pranie, ale w tym procesie przecież nie uczestniczymy :P) ostatnio kupiłam sobie spodnie. nowe w sklepie. mały oblal mnie soczkiem, więc zaraz je założyłam. po przyjściu do domu miałam potworną wysypkę na nogach! tak potwornie mnie swędziało że myślałam że wyjdę z siebie! wolę już te ubrania wyprać niż narażać małego na takie nieprzyjemności!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie piore
jak kupujecie chińskie badziewia na targu to tak właśnie jest. Ja kupuje tylko polskie ciuszki bardzo dobre gatunkowo. I nie muszę ich prać :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ufff
Ja też uważam że tu nie chodzi o przesadną czystość tylko o pozbycie się chemii z ubrań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie piore
i w ogóle nie wychodźcie z domu,bo przecież wszędzie tyle zarazków,nigdzie nie wchodźcie,bo na klamkach i balustradach tyle zarazków,nie siadajcie do komunikacji miejskiej,bo tyle tam zarazków itd itd...... Idiotki......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ufff
Więc proponuję ci sprawdzić metki bo jak twierdzisz te ubranka dobre gatunkowo najpewniej pochodzą z Chin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaram się byc kulturalna
Po za tym bardzo czeto naturalne materiały farbują przy pierwszym praniu. lepiej niech puszczą w wodę, jako nastolatka nieraz kończyłam z niebieskimi nogami od nowiutkich czyściutkich jeansów a bielizna zamiast biała to błękitna sie robiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaram się byc kulturalna
He, he nie masz pojęcia jak często, składając polską bawełnę( pracowałam w sklepie z tkaninami) miałam kolorowe ręce. o jeansie juz nie wspomnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee leniwiec
oki, rozumiem Waszą motywację, chociaż na dobrą sprawę mogę się czepiać, że wokół nas nie ma rzeczy czystych i sterylny a pranie nowych rzeczy to kropla w morzu Nie trzeba oglądać programów w tv żeby domyślić się, ze na klamkach jest pełno brudu i bakterii, bo codziennie, kilkadziesiąt razy dotyka ją ktoś kto ma brudne ręce (facet po wyjściu z toalety bleee), koszyki w sklepach, ławki, na których nie wiadomo co było robione itd. itp. Dlatego ciuchy uważam za względnie czyste. Mimo to piorę je. Brakuje mi tylko solidnego motywu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz klamki czy balustrady nie przytykam sobie do cipki, a majtki a i owszem :P klamki nie biorę do ust, a małe dziecko rękawki ssie. a zresztą każdy robi jak uważa. to już kolejny tego typu temat na kafe i za każdym razem poruszane są te same kwestie. za każdym razem osoby mówiące ze piorą są wyzywane od "idiotek", "nowoczesnych matek", czy osób pozbawionych rozumu. więc może osoby wypowiadające się w tym tonie poczytałyby troszkę o produkcji ubrań i o sposobach ich konserwacji. bo czy to ubranie z targu, czy to ubranie z chin czy polski każde jest konserwowane! każde śmierdzi (przynajmniej dla mnie). jeszcze raz powtarzam nie chcesz nie pierz ale nie wyzywaj innych które to robią, zwłaszcza jeśli nikt Ciebie najpierw nie wyzwal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ufff
mała_agatka sama bym lepiej tego nie ujęła Brrrrrrrrrrrrawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zawsze piorę nową bielizne, nie wiem kto tego dotykał itp tym bardziej ciuszki dla dziecka należy prać. Moja mama robiła tak samo i jakoś ani ja ani mój brat nie mamy żadnych alergii :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×