czy to prawda że na kierunku biologia kroi się żaby?

Podobno tak. Nie tylko żaby,ale również i ryby.

cyganisz? Ale takie żywe trzeba samemu zabić?????????

Tego już nie wiem:) profesorka od biologii opowiadała kiedyś,że kroili ryby które mieli w akwarium na sali

omg to sie załamałam ja w życiu nie dam rady pokroić tego biednego stworzenia:O przecież one mi nic nie zrobiły to jak mam je pokroić? Chyba że dadzą mi sztuczne, podrabiane:)

No niestety uczyć się na czymś trzeba skoro chcesz być biologiem:)

Nie prawda! Żaby np są pod ochroną i nie wolno xd TAk jest chyba tylko w Stanach. U nas nie praktykuje sie czegos takiego

To jak nauczysz się budowy żaby?:D

w liceum tego na pewno się nie robi na stugiach jeszcze gorsze masz rzeczy

może ktoś się orientuje?

Pamiętam jak moja pani od biologii opowiadała nam jak jeszcze była studentką i właśnie o tych żabach, tak kroli je, ale przed tym musiały je zabić-chwytając za nogi i uderzając je głową o kant stołu:o dopiero później mogły je rozcinać, ona nie mogła tego zrobić, więc za nią robiła to jej koleżanka

Kroi się nie tylko biedne żaby, ale tez inne stworzonka, ale najgorsze jest to, że trzeba mieć prawdziwe kości tzn. szkielet, czaszkę czlowieka i wtedy trzeba za gruba kasę coś takiego kupic, najlepiej od grabaża. Anatomia!

no nie moge:O mam nadzieje że się mylicie

Czaszki to na medycynie, a nie biologii.

Na biologii też, przez jeden semestr jest przedmiot anatomia człowieka i się uczy wszystkiego jak kiedyś w LO, tylko tu dochodzi praktyka.

no co wy? Ja rozumiem że wy żartujecie sobie ze mnie:(

ja niewiem

Jak bocian wszystkie żaby zje to trzeba bociana pociąć!

Ty chyba nie pytasz o studia nie? ja bylam na bio chemie i zadnej zaby nie kroilam przez 3 lata. Wszystko to byla wiedza ksiazkowa.