Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aleksandra katarzyna N

pomózcie mi, proszę, bo się zapłaczę

Polecane posty

Gość aleksandra katarzyna N

Wrociłam własnie do domu, byłam z chłopakiem nad morzem, normalnie spotkanie, a moja mama drze sie na mnie wyzywa,ze sypiam z nim, ze sie puszczam, moja wlasna matka, ojciec mnie broni a ona sie drze,ze mam chłopka przyprowadzic i go im przedstawic, spotykam z nim sie od miesiąsa i mam 19 lat,ona gada,ze on mysli chujem. mam dosc, moja wlasna matka gada ,ze jestem łatwa, naiwna itp. Nikt mi tak nie powiedział,zawsze byłam uczciwa i normalna a teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie mam wcale i nie chce
wszytkie matki sa takie pojebane, moja tez :( pamietam ze nawet przesluchiwala mojego chlopaka czy ze mna nie spal :( porazka :( tez mialam 19 lat i jeszcze z nim wtedy nie sypialam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja nigdy tak mi nie ublizala co do chlopaka ale jak cos mowi na moj temat to odpowiadam jej tak; 'To ze Ty tak sie zachowywalas w mlodosci to nie znaczy ze ja.' Po tym najczesciej sie zamyka :) Sproboj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o alfonsi też są na
a teraz zamiast sprawę z rodzicami załatwiasz to odpalasz kompa i pytasz jakieś nieznane dusze o radę:O matka ma racje jesteś przygłupawa to się boi o ciebie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladowa15
po miesiacu znajomosci wyjezdzasz z chlopakiem nad morze,mama moze miec pretensje..tylko,ze nie powinna sie na ciebie drzec,wyzywac cie itd... a przed wyjazdem nie miala nic przeciwko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandra katarzyna N
mam dosc, powiedziała,ze czyta moją korespondencje...czyta moje wiad. Dzwoni juz o 22 ze mam wracac, krzyczy do słuchawki, moj chłopak boi sie do mnie przyjechac i ją poznac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolsbsusvsssv
A ty pewnie jesteś z tych pięknych, dobrych i inteligentnych. Może mamy ci powiedzieć, że matka jest zazdrsna o takiego aniołka jak ty, bo ty taka jesteś, prawda??? I myślisz, że matka jest zazdrosna, bo jestes taka piękna i młoda i do tego dobra i czysta i bla bla bla. A twój chłopak to tez taki wspaniały, cudowny, och, ach. Pewnie i tak ciagle myśli jakby Cię tu "wziąć", bo tacy są faceci jakbyś nie wiedziała. A ty rzaczywiscie jestes naiwna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandra katarzyna N
mam 30km nad morze, pojechalismy o 16 wrócilismy teraz. Znam go rok, od miesiąca krecimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orofar max
po miesiącu znajomości nad morze? wybacz ale chyba za krótko i twoja matka zachowuje się jak widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbaakjdfgtuiopr
Mama się martwi o Ciebie. Nawet nie zna tego chłopaka więc jej zamartwianie jest tym bardziej uzasadnione. Zależy jej byś nie była wykorzystana. Mało jest takich które tak skończyły i w dodatku niektóre z nich sa jeszcze pannami z dzieckiem? Masz dopiero 19 lat, w takim wieku łatwo oszukać dziewczynę. Przecież nie jedna starsza panna dała sie też na to nabrać. Nie pomyśl że pisze Ci to osoba która jest starsza. Jestem młodą dziewczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orofar max
aha a ja myślałam że wypad kilkudniowy, no cóż tylkko rozmowa tu zdziała, duuużo rozmowy raczej ty i twoja mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandra katarzyna N
Naiwna? raczej nie. To mam czekac do 30r zycia az mama otworzy bramy? chce sie z kims spotykac, milo spedzac czas, to jest naiwnosc? chodzi mi o jej słowa...jaki ma do mnie stosunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile już razy babka nazwała mnie latawica :O a starzy ciagle ględzą żebym z brzuchem nie przyszła :O masakra czasem przez ich słowa płaczę nie ty pierwsza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolsbsusvsssv
Bo ty masz taaaaaaaaaaaki problem , lepiej pogadaj z mamą zamiast siedzieć na kafe i prosić obcych ludzi o słowa pocieszenia. Ciesz się, że masz rodziców i chłopaka i nie narzekaj. Dobrze, że nie znasz mojego życiorysu, bo chyba szczęka by ci opadła, a jestem w twoim wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbaakjdfgtuiopr
Tu nie chodzi o to, że masz czekać do trzydziestki ale chyba za bardzo wybiegłaś naprzód. Ja bym na Twoim miejscu pierw przyprowadziła go do domu żeby rodzice go poznali i ocenili. Nie chodzi tu o to że uważam, ze tylko ocena rodziców się liczy bo dziewczyny też ale nie nalezy lekceważyć ich zdania, bo są od nas starsi, mądrzejsi, wiecej jużź widzieli i słyszeli i lepiej znają się na ludziach. Dopiero potem gdy okaże sie ze chłopak jest w porządku to mozna sie z nim spotykać ale ostrożnie, trzeba być naprawdę ostroznym by źle nie skonczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandra katarzyna N
gadać? skonczyło sie krzykiem! powiedziała: zamknij ryj i trzesneła drzwiami. gada ze jestem pojebana ojciec mnie broni! A ona? zawsze byłam skromna, dobra itp i tak jest a teraz gdy sie ktos pojawił to ona ma jakies ale. Krzyczy takie obelgi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbaakjdfgtuiopr
Ja na szczęście nie sparzyłam sie na chłopaku ale gdybym nie słuchała rodziców to napewno by tak było. Po jakimś czasie przejrzałam na oczy i stwierdziłam, że oni mieli rację a ja sie im z początku przeciwstawiałam. Ostatecznie jednak zrobiłam to co mi kazali i przez to uniknęłam nieszczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandra katarzyna N
aletylko moja mama ma coś do tego, tata sie cieszy babcia, która z nami mieszka tez, a moja mama rujnuje mi to. zawsze sie wpieprzała a teraz ona gada,ze mam szlaban!!!! bo mam go przyprowadzic! wyzywa jego rodziców,ze są psychiczni itp, czy to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewww
a wiedziała wcześniej że z nim wyjeżdżasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbaakjdfgtuiopr
Ty nawet moze jeszcze nie do konca zdajesz sobie sprawę jacy okropni potrafią być chłopcy. Potrafia omamić dziewczyne pieknymi słówkami, mówić jej jak bardzo ja kochają itp. a wszystko po to tylko by zaciągnąć ją do łóżka. Jak dostaną to czego chcą to nie raz zostawiają dziewczynę. Nie twierdzę, ze Twój koniecznie taki jest bo przecież go nie znam ale powinnaś być ostrożna. Już słyszałam o niejednym takim przypadku kiedy dziewczyna tak skończyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DiaanuŚ
Na prawdę Ci współczuję... Powiedz jej że skoro ona taka była to nie znaczy że Ty też taka jesteś i się powinna zamknąć :)) Moja mamuśka jest zajebista wychodzę z domu o 16 wracam o 3 ii jest gites :D Na Twoim miejscu bym już dawno siedziała w psychiatryku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewww
czy mama wiedziała, że z nim jedziesz i do kąd i po co i kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DiaanuŚ
Weź jesteś już pełnoletnia i możesz robić to co chcesz ona nic nie ma do tego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbaakjdfgtuiopr
To widocznie mamie najbardziej na Tobie zależy skoro chce byś go przyprowadziła. Ja też bym taka była na jej miejscu. Chciałabym wiedzieć z kim spotyka sie moja córka. Nie bądź taka niedojrzała dziewczyno. Zrozum, ze mama nie chce by spotkało Cię nieszczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wertyhanaw
Ten krzyk twojej matki jest (= powinien być) dla ciebie informacją że już najwyższy czas uwolnić się od rodziców = czyli przestać się przejmować ich zdaniem na swój temat ; musisz zacząć żyć na własny rachunek (masz już 19 lat) bo TYLKO TY będziesz ponosić konsekwencje swoich decyzji i działań . A tak wogóle to matka krzyczy (i się przejmuje) ze strachu , ale teraz już nie może z tobą , z twoim wychowaniem , nic zrobić - ten jej krzyk jest TYLKO JEJ SPRAWĄ , a przejmować się nim nie masz co bo ty matce nic nie pomożesz - to ona miała ci pomagać i prowadzić KIEDY BYŁ CZAS . Poza tym w uprawianiu sexu nie ma nic złego i jest tylko JEDNA PRAWDZIWA zasada : jeśli sprawia to przyjemność , a najlepiej gdy dochodzi do tego miłość (im większa przyjemność tym bliżej miłosnego wymiaru sexu) . Powiedz matce że spałaś już wiele razy i powinna się "zamknąć" , a jeśli będzie (ponownie) pytać czy (dziś/wczoraj) spałaś z chłopakiem/dzieczyną to zawsze odpowiadaj : tak . Amen .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewww
nie kłóć się z matką, nie bądź wobec niej złośliwa, nie mów rzeczy typu: skoro Ty taka byłaś to coś tam coś tam. Zachowaj się dorośle a nie jak małolata. Bardzo nieładnie jeżeli mama mówi do Ciebie w taki brzydki sposób aczkolwiek musicie na spokojnie pogadać, razem z tatą, Darcie kotów w niczym Ci nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×