Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mała kobietkaaaaaa

czy mam go przeprosic??????

Polecane posty

Gość Cammilla34
A mieszkacie razem czy osobno? pytam bo z nim nie mieszkam i szlag mnie trafia jak on sie nie odzywa---nie wiem co robi, z kim przebywa, mam 1000 roznych mysli. Wiesz u mnie to jest tak: 2 lata bylo super, od pol roku bardzo czeste klotnie, najczesciej wywolane przez niego niestety, ja juz czasem jak z jajkiem sie obchodzilam ale dalej to samo. Zawsze po takich klotniach byly ciche dni - obowiazkowo ktore ja przerywalam bo nie znosze czegos takiego. Ale w tamtym tygodniu tak sie pozarlismy ze we mnie cos peklo, powiedzialam dosc.Ciagle mam wrazenie ze on ma mnie w dupie, ze mu na mnie nie zalezy tak jak kiedys i dlatego robi takie jazdy. Dlatego teraz nie odezwe sie do niego chociaz cierpie okrutnie, codziennie placze bo czekam na jego ruch, chce sie przekonac czy jeszcze mu na mnie zalezy, to juz 8y dzien jak on milczy. Powiedzialam sobie ze jesli nie przyjedzie do mnie albo nie zadzwoni to znaczy ze chcial to zakonczyc a nie mial odwagi powiedziec mi tego wprost

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kobietkaaaaaa
my nie mieszkamy jeszcze ze sobą, są plany , ale narazie nie ma perspektyw :-( i często te kłótnie są właśnie wynikiem tego. we mnie teraz też się targają dwa uczucia i niewiem co zrobic:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Zawsze Ty pierwsza sie odzywasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kobietkaaaaaa
wiesz, na początku znajomosci jak były jakieś drobne kłotnie, to On, potem się zmieniło ze ja ciągle się odzywam, On tylko potrafi wyjsc z domu :-( czesto ta robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika942
mała kobietkaaaaaa Ile on ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kobietkaaaaaa
moze poczekac na rozwój wydzrzeń?? jak sie nie odezwie , tzn . ze ma już dosc i nie ma co ratowac? niewiem co myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kobietkaaaaaa
on ma 28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesady, dziewczyno
Daj sobie z nim spokój, to kompletnie niedojrzały facet. No wybacz - plują to małe dzieci ewentualnie, a nie prawie 30-letni gość. Wymiękłam po prostu, jak to przeczytałam. Ja bym narazie nic nie robiła i zastanowiła się poważnie nad tym związkiem, czy warto go ciągnąć, czy dac sobie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Mala kobietko on sie zachowuje identycznie jak moj facet - zreszta nie wiem czy jeszcze moj--i na poczatku bylo to samo. Tez byly drobne sprzeczki, ale ciche dni trwaly najdluzej 2 dni i on sie odzywal, pozniej sie to zmienilo. Facet ma 30 lat a zachowanie dzieciaka tak jak Twoj, tez jak klocilismy czesto wychodzil z domu zeby mnie nie sluchac. Nie odzywaj sie do niego, zobaczysz co bedzie. Ja wiem sama po sobie ze to ciezko ale ja sie nie odzywam , to niczego nie zmieni a tylko pogorszy. Co ma byc to bedzie, ale ja powoli trace nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kobietkaaaaaa
camilo, to moze mamy tego samego faceta :-( bo dwóch chyba nie ma na tym świecie :-( no cięzko jest sie nie odezwac, mam ten cholerny telefon przed sobą i korci by napisa mu smsa :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kobietkaaaaaa
a najlepsze jest to, że jak wychodzi to trzaska drzwiami i potem sie nie odzywa obrazony, już tyle razy go zatrzymywaam w drzwiach :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Wiem ze korci dlatego ja po ostatniej klotni wykasowalam szybko jego numer, ma nowy wiec nie zdazylam zapamietac. Nie wiem jak u Ciebie te klotnie wygladaja, ale moj ostatnio czesto powtarzal ze żyga naszym zwiazkiem, ze ma dosc, ze jak mi sie cos nie podoba to mam skonczyc, generalnie mowil takie rzeczy jakby przestalo mu zalezec, uslyszalam nawet ze jego milosc do mnie sie wypalila, ja oczywiscie w to nie wierzylam i gadalam z nim o tym, mowil ze to nieprawda , ze emocje wziely gore. Dlatego ja uwazam ze on nie odzywa sie bo mnie zlał a ja nie bede sie prosic o uczucie, boli jak cholera ale nic na sile sie nie zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kobietkaaaaaa
moj mi tez wiele razy mówił, że mam sobie znalesc kogos innego jak mi cos nie pasuje, kogoś kto bedzie mnie lepiej traktował- oczywiscie było to z sarkazmem.Ostatnio powiedział, ze znajdzie sobie kogos innego, to tylko kwestia czasu :-( powiedział to w nerwach, ale moze cos w tym jest :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Oj podobnych facetow mamy. Ile dni wytrzymujesz zeby sie nie odzywac? jak piszesz to od razu odpisuje? u mnie srednio klotnie byly co tydzien, czasem 2 tyg spokoju, potem przerwa tydzien, zgoda i znowu to samo. To trwa od pol roku, powiem Ci ze marnie to widze, najgorsze ze ja ciagle czekam n ajego ruch, spogladam na telefon, mam juz dosc tego. Kazdy kolejny dzien jego milczenia utwierdza mnie w przekonaniu ze on nie chce juz byc ze mna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kobietkaaaaaa
najdłużej to chyba wytrzymałam 5 dni, czy odpisuje odrazu? róznie to bwa :-( raz tak, raz nie:-( ehhhhhh U nas te ciągłe kłotnie trwają jakies 2 lata, i tez tydzień dobrze, i kłotnia i tak wkólko:-( są coraz czesciej :-( niby sie kochamy a ciagle sie kłocimy...... nierozumiem:-( a moze jego Ego i duma nie pozwlaja im sie odezwac???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Tez tak myslalam, ze to duma nakazuje jemu sie nie odzywac, byc moze z Twoim tez tak jest ale to mozna sie wykonczyc nerwowo przez takiego typa! bo nie wiadomo o co chodzi tak naprawde! najlepiej byloby pogadac po prostu, rozmowa to wyjasni ale jak tu rozmawiac jak oni nie chca? nie wiem co byloby gdybym do niego teraz np pojechala i probowala rozmawiac....ale ja przeprosilam , on mnie tez obrazil i uwazam ze powinien przeprosic, eh mam juz dosc tych analiz i domyslow, glowa mi puchnie, masakra. Ja po prostu chce wiedziec tylko jedno - czy jemu zalezy na mnie a nie przekonam sie o tym odzywajac sie pierwsza, dlatego czekam, tylko to juz za dlugo jak dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kobietkaaaaaa
no własnie , trzeba rozmawiac a nie uciekac od problemu , tak najłatwiej nie odzywac sie, ale co to da??????? moim zdaniem szkoda na takie zabawy czasu :-( ja juz z tego dawno wyrosłam :-( nie lubie nierozwiazanych spraw :-( bo pozniej źle sie z tym czuje, chodze przygnebiona, rycze i wogule :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kobietkaaaaaa
kurcze, ale najgorsze jest to, że tyle razy zapewnia ze mnie kocha, mowi mi to, mowi ze nigdy mnie nie zostawi a potem takie cos:-( gadka szmatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Nie wiem jak Ty Mala Kobietko ale ja postanowilam postawic wszystko na jedna karte i nie odzywam sie, cierpie ale zeby zacisniete...zobaczymy czy warto bylo sie nie odzywac...jezeli on nie skontaktuje sie ze mna w tym tygodniu to znaczy ze nasz zwiazek sie zakonczyl:( tak sobie bede to tlumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Mi tez gadal ze mnie kocha - jeszcze tydzien temu:) wiec mętlik w glowie mam totalny, a moze tylko tak gadal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kobietkaaaaaa
no ja tez sobie tak mysle, eby tak zrobic, ale cały czas cos we mnie siedzi i mówi by napisac - jak sie tego pozbyc :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Skoro tak Cie to gnebi to napisz, zobaczysz jaka bedzie reakcja. Od kiedy on sie nie odzywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kobietkaaaaaa
no własnie juz sama nie wiem co zrobic, od wczoraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4567890
OPLUŁ CIĘ O JA PIER... TAK IDZ GO PRZEPROŚ ,NASTĘPNYM RAZEM MOŻE CIĘ KOPNIE :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4567890
TAK POWAŻNIE ,TO CO ZROBIL JEST CHAMSKIE.MIMO ,ŻE TY ZACZĘLAŚ NIE POWINIEN TAK REAGOWAĆ .SZOK .NIE WAZ SIĘ PRZEPRASZAĆ ,POCZEKAJ JAK JEMU ZMIĘKNIE RURA.PO CZYMŚ TAKIM BEZ DUZEGO BUKIETU KWIATOW NIE POWINIEN SIĘ POKAZYWAĆ .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzzzzzzzz
Gdyby mnie mój facet opluł to bym mu tego nie wybaczyła. Bez jaj jak to się mówi!! Kobitki nie pozwalajmy sobie na takie traktowanie. Nawet jeśli to była twoja wina, nie miał prawa Cie opluć! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kobietkaaaaaa
no ja tez uważam, ze nie powienien:-( ale go kocham, czemu on nie potrafi sie odezwac??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Niektorzy tak maja, ze sie nie odzywaja i tyle, zeby na zlosc zrobic i pokazac swoja wyzszosc. Ja wiele razy pytalam mojego faceta dlaczego tak dlugo milczy, czy nie jest mu z tym zle, czy nie teskni...odpowiadal ze specjalnie dal mi czas na przemyslenia, bo jak zwykle ja bylam winna naszej klotni ale to i tak jest dla mnie chore i niejasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4567890
ON SIE NIE ODZYWA BO CIE WYCZUŁ ,WIE ,ŻE PRZYJDZIESZ W ŁASKĘ.BĘDZIE CORAZ GORZEJ ,ON CIĘ NIE SZANUJE I PO PEWNYM CZASIE I TY STRACISZ SZACUNEK DO SAMEJ SIEBIE.WIEM ,ZE I TAK SIĘ POGODZICE,NIEKTORE KOBIETY NIE POTRAFIĄ ZYC BEZ PONIZANIA I STRACHU ,RTAK PSYCHIKA ZE MUSZĄ CZUĆ BAT NAD SOBĄ I PODSWIADOMIE SZUKAJĄ TAKIEGO ZWIĄZKU,CIERPIENIE PIELĘGNUJĄ TAK JAK MIŁOŚĆ.DAJ MU PRZYNAJMNIEJ NAUCZKĘ ,OSZUKAJ ZE ZRYWASZ,ZOBACZ JAK ON ZAREAGUJE,NIE WDAWAJ SIĘ W DYSKUSJE,WYTRZYMAJ CHOCIAŻ TYDZIEŃ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×