Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o co choziii

do czego doszłam, ja się pytam

Polecane posty

Gość o co choziii

pocieszenia mi potrzeba... rozstalismy się 4 lata temu, ja w tym czasie skończyłam studia, awansowałam, nieźle zarabiam, kupiłam mieszkanie, jestem sama, bez perspektyw na związek on - ożenił się, ma dziecko, mieszka poza granicami Polski, obejrzałam setki ich zdjęć bo udostępnił w sieci, widać, że jest szczęśliwy, poznaję po twarzy bo ze mną był wiecznie nieszczęśliwy :( ja się pytam po prostu do czego ja doszłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do samodzielności i nie musisz
się na nikim opierać, doceń te doświadczenia i naucz się być w 100% sama ze sobą żebyś mogła być wolna z kimś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omggg
Pełne rowy tego chwastu... co sie martwisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do samodzielności i nie musisz
kwiatu! nie chwastu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omggg
jesli o kobietach mowa to kwiatu nooo ale jesli o facetach to chwasty jak nic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do samodzielności i nie musisz
kwiatu nie chwastu, mówię! :P a że trzy czwarte chuja warte to inna bajka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omggg
aaa no chyba, ze tak :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×