Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hula_hoop...

Czy jest regułą,że drugi poród łatwiejszy i krótszy?

Polecane posty

Gość hula_hoop...

jak to bylo u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hula_hoop...
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghj
no wlasnie jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktttajka
Nie jest regułą,miałam pierwszy poród 30 godzinny drugi 33godziny !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktttajka
Tylko,ze drugi zakończoiny CC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keight82
Mój pierwszy i jak dotąd jedyny poród trwał 25 minut, więc nie ma reguły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hula-hoop...
do madalena w lutym to ja juz bede wiedziala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hula-hoop...
bo nie wiem czy decydowac sie na zzo,bo gdyby byl krotszy...to jakos bym zniosla ale kurka gwarancji nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mnie bylo tak
podziwiam, ja sie juz na kolejne nie zdecyduje NIGDY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hula-hoop...
madalena_mam termin na koniec listopada wiec i juz schizuje a u mnie bylo tak-ja tez myslalam,ze na kolejne sie nie zdecyduje,ale antykoncepcja zawiodla a aborcja wykluczona.wiec i Ty nigdy nie mow nigdy... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjiubjkv
zazwyczaj krotszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobno w większosci przypadkó
krótszy , ale pewnosci nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobno w większosci przypadkó
hula hop ja tez mysle o znieczuleniu i nie wiem czy sie decydować Ile trwał twój pierwszy poród?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hula-hoop...
kilka godzin,jakies 6 i niby nie jest to długo w porównaniu z niektórymi pierwiastaki,to i tak dał mi w kośc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobno w większosci przypadkó
ja 13 godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hula-hoop...
ale te baby to się muszą namęczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma na to reguły ale w większości przypadków tak jest. może dlatego że "szlaki już przetarte":) u mnie się to sprawdziło. pierwszy poród niecałe 6 godzin, drugi 3 godziny a trzeci 45 minut:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaraaaaa1231231234
U mnie pierwszy 16 godz, a drugi 13. Oba bez komplikacji. Ale nie chce straszyc, bo mam wrazenie, ze drugi bolesniejszy. I to nie tylko moja opinia-kolezanki tez sie tak wypowiadaly. Mowie juz o ostatnich godzinach. Ja bralam zzo obydwa razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy
To zależy. jesli wszystko przebiega fizjologicznie to musi byc krótszy ale jesli wystepuja choć najmniejsze komplikacje to poród będzie się wydłużał. Może wpłynąć wszystko- nieprawidłowe wstawianie sie głowki, nieprawidłowy obrót, słaba akcja skurczowa i drugi poród może być nawet dluższy niż pierwszy. Mysle, ze na ZZO mozesz sie zdecydować w trakcie porodu jesli nie będzie szedł tak gładko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hula-hoop...
tak sie zastanawiam nad tym zzo,ale jakos przeraza mnie to wkluwanie w kregosłup,że strachu ze cos pojdzie nie tak bede sie trzesla jak galareta i zle wkluja czego konsekwencja moze byc zdaje sie paraliz czy cos takiego... czy oni daja cos na znieczulenie samego wkluwania?jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weriko30
witam dziewczyny.....ja urodziłam narazie jedno ze znieczuleniem i polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weriko30
hula......znieczulenie podaje sie maxymalnie do 3 cm rozwarcia ,bo podobno pozniej juz nie podaja,samo wkłucie boli ale w porownaniu do skurczy to pryszcz.Lekarz mi tlumaczyl ,ze zaden paraliz nie grozi,bo wkluwa sie miedzy kregi a nie w krąg<czy jakos tak>wkłuwa sie miedzy skurczami a jak nadchodzi skurcz to mowisz i czeka,zeby wkłuc do konca.Siadasz na łóżko robisz koci grzbiet<a nie jest to łatwe z takim brzuchem,ale dałam rade> i po krzyku i po bólu.Bóle parte czułam dokładnie jak parcie na stolec i tyle!Cudowne przezycie !Nic nie płaciłam dla zainteresowanych,bo opłaty podobno sa nielegalne!Jak cos to pytac pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hula-hoop...
kurcze,w końcu mamy XXI wiek i skoro jest sposob by zminimalizowac cierpienie,dlaczegóż by nie skorzystac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×