Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malutka nerwuska...

Wkurzają mnie kasjerzy z biedronki ...

Polecane posty

Gość malutka nerwuska...

Oni zawsze mówią dzień dobry jak podchodzi nowy klient a po chwili "Dać Pani reklamówkę" ?. Po chwili podają cenę a następnie " dziękuję i zapraszam ponownie". Wszyscy zawsze to samo i to tak mówię że widać że z obowiązku. Wkurza mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skajp to zło
To ich obowiązek, jak Ci się nie podoba to kupuj w sklepiku osiedlowym, mniejszym sklepie w mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakbys laluniu keidys pracowała w takim miejscu to bys wiedziała, ze w takich miejscach istnieje obowiązek aktywnej sprzedazy i one musza to robic bo stracą prace. Jak ci sie nie podoba to zmien miejsce zakupow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka nerwuska...
mam ochotę ich wszystkich powybijać jak muchy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mowie dzien dobry pierwsza bo to ja podchodze o reklamowke w razie potrzeby prosze-sami nie proponuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka nerwuska...
mam zaburzenia osobowości, nie zwracajcie na mnie uwagi:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet , który nie ruchał
a mnie rozsmieszają te nowoczesne gówna nowobogackich i nowoczesnych udający, przegrańcy żrący w biedronce z biedy w myśl zasady: wełna nie wełna byle dupa pełna: - a zachowują się jakby co najmniej w Waldorf Astor zakupy robili. prawdziwi bogacze się nie zachowują roszcząco i z pogardą do Ludzi pracujących. szanują pracę innych , min. dlatego tam są bogaci a tu zawsze będzie wsza menda i komenda i kupa golasów dłużników na pokaz kupujących rzeczy , na które ich nie stać by potem nie móc spłacić rat. bydło kupujące w biedronce a na pumeks by se pięty wyszorować jeszcze wam zostanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asienka3242342
a ja pracowałam w biedronce ale ciezko bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W "mojej" biedronce jest taka baba, która zamiast normalnie kasować, to rozgląda się, gada do koleżanek, rozsypuje pieniądze, grzebie się :O Ona to dopiero jest wkurzająca :O I u mnie jest regułka: "Dzień dobry, reklamóweczkę płatną doliczyć? Kropeczkę? ... Dziękuję i zapraszam ponownie". Za każdym razem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nova miastowa
czy te parówki to one są naprawdę z biedronki , a nie jak wszystkie inne z wieprzowiny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×