jak odmowic przyjscia na wesele

za tydzien kolezanka wycodzi za maz..kolezanka z dawnej szkoly....chcialabym pojsc ale nie mam kasy i nie bede w stanie wykombinowac... miwygiwalam sie juz praca sle ona chce zebym przyszla w niedziele.... jezu poradzcie cos nie jestem kurwa asertywna:/ poszlabym naprawde z mila checia ale nie rozmnoze pieniedzy:/

wesela to chamstwo-legalne łupienie po kieszeniach gosci w imie chorej imprezy

to swoja droga na tym weselu akurat chcialbym byc ano ale sila wyzsza.... chcialaby m jej to wynagrodzic myslicie ze podjechanie pod kosciol z bukietem kwiatow to dobry pomysl?

skoro to dobra koleżanka to powiedz jej że głupio ci to mówić ale nie masz kasiorki na prezent a nie chcesz wyjść na sknerę nie dając kasy. Jeśli mimo to zechce żebyś przyszła (zobaczysz też po reakcji czy będzie szczera) to może zamiast kwiatów kup jakiś prezent do 50 zł coś eleganckiego ale niewielkiego i tyle. W końcu będzie wiedziała że nie stać cie na wiecej. A jeśli nie masz i 50 zł na zbyciu to może masz coś co nadawałoby się jako prezent - no bo z gołymi rękami to raczej nie idź....