Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pronto...lkkkk

a mi się odeminiło i nie chcę dziecka

Polecane posty

Gość pronto...lkkkk

Jestem z obecnym mężem już 7 lat (od roku małżeństwo). Po ślubie miał pracę mieliśmy gdzie mieszkać (u jego mamy), więc postaraliśmy się o dziecko-którego oboje pragneliśmy. Niestety dzidziuś umarł w 9tc. Potem zmarł brat męża, który również z nami mieszkał. Mąż zrezygnował z pracy drugi raz (pierwszy jak poroniłam, ze względu że dwa tygodnie w szpitalu lezalam, byl przy mnie). rodzina meza nie dawala nam zyc tam w domu, ponizali, wyorzystywali...itd. od grudnia nie moge zajsc w ciaze. teraz mieszkamy u moich rodzicow bo tamci nas 'wyprowadzili' a tesciowa siedzi sama-chyba zadowolona?! mniejsza z tym. tyle czasu chcielismy dziecko, ja mam juz ciuszki, akcesoria dziece itd. ale zycie sie nam uklada kiepsko. meza nie ma od pon-pt zarabia 1300netto. ja od wrzesnia ide na staz. i pomyslalm ze odlozymy troche kasy i moze by wyjechal...nie wiem. bo on zle sie czuje u moich rodzicow w domu, a ja do niego nie wroce. skoro on jest nieszczesliwy to ja nie chce miec dziecka, zeby sie ono meczylo....dla dobra dziecka. tyle lat chcialam miec dziecka, zazdroscilam innym...a teraz nie chce- ze wzgledu na jego dobro. chore prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Biznesmen
furcząco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pronto...lkkkk
poprawka -wyjechali razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mysle
nic na sile tym bardziej ze nie jestescie na swoim. jesli macie mozliwosc wyjazdu i zarobienia na mieszkanie to to zrobcie;-).......napewno nie bedziecie zalowac. dziecko jeszcze zdazysz urodzic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pronto...lkkkk
no wlasnie tylko ze wyjechac razem to ciezko. ja celuje na anglie bo ja i maz znamy jezyk. mamy tam znajomych. to znacyz ja mysle tak, odlozyc cos kasy (malo bo skad) i wyjechac wprzyslzym roku na sezonowke i moze sie juz gdzies zaczepic za granica? bo na mieszkanie zarobic tutaj w polsce nie ma mowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sytuacja nie pozwala Ci miec dziecka wiec to moze dobrze ze Ci się tak odmieniło.. Zrobcie wsyztsko by byc na swoim i dawaj dzidziusia robic:) nawet za kilka lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×