Moja dziewczyna mnie oniesmiela, mam przez nią kompleksy.Pomocy

gdy się poznalismy pomyslałem,ze jest fajną, ladną skormną dziewczyną, a teraz? Gdy już sie dłuzej znamy pokazała jaka jest. Jestem kierowcą, ona pisze mi takie smsy: mam na ciebie ochotę, chciałabym possac Twoją pałkę, albo ostatnio pojechalismy do miasta ona zaczęła mnie piescic reką, kazała stanąc powiedziała,ze chce bym ją wział od tyłu w lesie. Ona mnie tak oniesmiela, te jej pomysły. Ona mnie musi prosic o seks a nie ja ją, ciesze sie ale mam kompleksy ze nie sprostam jej wymaganiom, na poczatku gadalismy o naszych doswiadczeniach seksualnych, nie miala ich duzo (nie okłamała mnie na pewno) powiedziała,ze chce realizowac swoje fantazje, ze sie mnie nie wstydzi,mówi,ze zawsze marzyła o ostrym seksie do braku sił,a ja sie zwyczajnie boje,ze jej nie zadowalam, normalnie nimfomanka. A tak to jest normalną superdziewczyną, którą kocham...

kurde. teraz mi przyszło do głowy, że może moj facet mysli tak samo jak ty.

idz na calosc, a nie rozmyslasz czy dasz rade :P

Nie mysle nic zlego o niej, jest cudowna ale pierwszy raz mam taką kobiete, ja jej nie dam rady to taka dominatorka

Ona mnie prosi o klapsy, o to,ze mam jej paluszek wsadzic w pupe, kaze mi sie lizac, na spacerze bierze mnie za drzewo i robi po prostu loda... Jestem w szoku. Nie moge pracowac, dostaje smsy juz z rana typu: jestem taka wilgotna, ide sie pobawic cipką, wieczorem musisz mnie zerznąc.