Kobieto, jak zareagowałabyś na 33-letniego prawiczka

Pytanie jak w temacie

Zależy czy szybko się uczysz!

Zwiewałabym gdzie pieprz rosnie,bo z takim 33 prawiczkiem cos nie takumysłowo.

Uczę się szybko, jeśli chodzi o pieszczoty to nie ma żadnego problemu, jak również o całowanie. Sęk w tym, że nie było penetracji do tej pory.

o borze!!!!!!!!!!!!!!!

"BBL" a dlaczego do tej pory nie doszło do penetracji?

No bo zanim doszło do tego etapu znajomości panny kończyły znajomość.

uważałabym go za nieudacznika.coś z nim musi być nie tak skoro jest 33 letnim prawiczkiem http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

omg nie mogę juz na te twoje posty odlotek, wszystkie sa już tak banalne ze bardziej nie można... jesteś botem ?

No nie bardzo, pomyślałabym, ze jest z nim coś nie halo. Ze nie ma powodzenia, jest dziwny.

"a ja już nie prawik" chwalisz się czy żalisz ?

Czyli się nie przyznawać do tego? I instynktownie robić to co znam z opowiadań i filmów?

tak, nie przyznawaj sie do tego, moim zdaniem takie wyznanie podczas spotkania z kobietą to jak strzał w kolano (własne)

i nigdy nie miałem dziewczyny.

Tylko że jak będę celować w dziurkę to pewnie pozna żem jako ta bieła lelija. Nie wiem jak wchodzić, czy przytrzymać wacusia i go nakierować do środka, czy celować nim samym, jak wprowadzić go do pochwy a nie jeździć po bułeczce i omg- przypadkiem nie trafić w łechtaczkę.

Ciężko coś poradzić, bo nie znam przyczyny dlaczego do tej pory nie miałeś swojego pierwszego razu. Czy problem leży w Twoim charakterze, że jesteś zamknięty w sobie i nie jest łatwo Ci nawiązywać kontakty z kobietami, czy tak Ci się ułożyło w życiu że byłeś zbyt zajęty nauką, robieniem biznesu itp. i przeoczyłeś ten fakt, czy masz problemy z samym seksem.

takie przypadkowe trafienie może sie spotkać z bardzo entuzjastycznym przyjęciem :P moja rada, ogólnie nie poruszaj tego tematu, nie narzucaj sie ze swoim prawictwem, zachowuj sie naturalnie, jak przyjdzie co do czego nie przejmuj sie, partnerka na pewno Ci pomoże, kobiety i tak sadzą że większość facetów nie ma pojęcia o seksie i z gory zakładają ze trzeba wziasc sprawy swoje rece :P

Hehe, co do celu samego w sobie, to i możesz się pomylić, ale mizianie po łechtaczce główką to sama przyjemność, więc nawet jak zbłądzisz to będzie to miła gra wstępna :)

A tu kolega ma rację, nie narzucać się z faktem że robisz to pierwszy raz (wspomnieć można, gdy poczujesz taką potrzebę), często humor też ratuje w takiej sytuacji, bo rozładowuje napięcie.

@MikaMika Problem chyba w charakterze, który opanowała nieśmiałość i zamknięcie w sobie. To chyba dlatego, że w okresie dojrzewania w podstawówce i liceum dziewczyny mnie odtrącały. I to w taki najgorszy sposób - traktowany byłem jak powietrze. Potem poszedłem na studia, na dość sfeminizowany kierunek, ale cóż znowu byłem tylko dobry do odpisywania z zajęć i wspólnej nauki do egzaminów tudzież korepetycji. NA każde wszelkie nieśmiałe próby zagajenia czy zaproszenia kończyło się wymówką nie mam czasu, co by mój chłopak powiedział - i tak przeszedłem jak celibatariusz przez to życie. Do chrzanu z tym, żeby nie ta złośliwość płci przeciwnej z okresu wieku 14-19 lat pewnie by się inaczej to wszystko potoczyło i nabrałbym pewności siebie i śmiałości.

Rozumiem :( Ale nie ma takiego problemu, którego nie dałoby się rozwiązać :) Dobrze że chcesz to zmienić i to już coś, bo chyba wiesz o tym że im dłużej będziesz zwlekał, tym bardziej będzie Ci ciążyć to 'piętno' prawiczka. Moja rada jest taka, żebyś nie szukał nikogo szczególnego do tego pierwszego razu, na tym skupisz się przy drugim razie (to naprawdę jest najlepsze wyjście). Teraz znajdź jakąś miłą, przeciętną dziewczynę, zaproś ją do baru, napijcie się browarka (musisz siebie i ją rozluźnić) i zaproponuj jakieś miłe miejsce do wspólnego spędzenia wieczoru, podkuś ją jakąś kolacją przy świecach żeby nabrała ochoty i po prostu zrób to. Ten pierwszy raz nie musi być wcale udany, to żadna konieczność, na kobietę swojego życia i tak będziesz musiał najpewniej jeszcze poczekać, a przynajmniej będziesz już bardziej śmiały.

ja mam podobny problem co kolega :( ale jestem o poltora roku mlodszy MikaMika dobre rady dajesz

moze bylo by zle nie tyle co w lozku, ale taki stary prawiczek moze miec cos z glowa i jakby sie zakochal moglby narobic kobiecie nieprzyjemnosci z powodu zadrosci itp:)

cygany!!!!

byłabym bardzo zadowolona :)

rozwin swoja wypowiedz ile masz lat ? jestes dziewica ?

Idz do agencji, znajdz jakas mila dziewczyne i popros o korepetycje. Po tygodniu takiego kursu za, za ok 1000 zl, bedziesz w miare oblatany .. ;) Tylko szukaj w ogloszniu takiej ktora pozwala na "wielokrotne zblizenia":) Moze to nie jest bardzo romantyczne, ale za to calkiem calkiem fajne i praktyczne rozwiazanie .. ;) Albo jak chcesz, to zaplac mi za moj "kurs" i bede z Toba chodzil :p Tzn, nie do tej samej dziewczyny, tylko do innej, i moge potem odpowiadac na wszystkie twoje pytania ... Albo zreszta co tam, moge tam wchodzic do pkojou z Toba! Ty bedziesz dzialal a ja patrzyl i udzielal rad . .:) To tak w ramach akcji dobropczynnych .. ;) Albo poszukamy tu wolunariuszi ktora wraz ze mna bedzie cie obserwowala w akcji z panienka z agencji ;) A potem bedzimey ci udzielac dalszych wskazowek ;)

nie ma czego rozwijać, to żadna ułomność dla niego