Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość try-me_

6 lat związku, a wakacje z rodzicami..

Polecane posty

Gość wakacyjna milosc?
wlasnie "jest jak jest"... entuzjazmu zero... :o ;):D w sumie trudno sie dziwic... ciekawe jak twoj facet funkcjonuje na co dzien... czy zawsze taki uczepiony fartucha mamy, czy umie byc odpowiedzialny, konkretny, asertywny itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość try-me_
wakacyjna milosc? ma bardzo dobry charakter, natomiast brak mu wymienionych przez Ciebie cech. tzn jest asertywny, ale tylko w stosunku do mnie. Staralam sie wspomoc go w wypracowaniu takich cech, ale to moze by sie udalo gdybysmy razem mieszkali..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinkasatinka
try-me_-- Kobietko,w czym Ty widzisz problem :-) Czarno patrzysz w przyszłosc,teraźniejszosc wg Ciebie masz okropna to po co z nim jestes :-) czyzbys była z nim z braku laku... Wiesz,niby kocha sie za nic,ale niestety nawet dziecko w pewnym momencie kocha sie za cos,a nie bezwarunkowo,wiec za co Ty Go tak niby kochasz jak On takie niedobry :-) i po co z nim jestes.Czyzby jakis tam syndrom meczennicy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie to czytam i czytam... Alinka to ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem, dziwne trochę bo dojrzała kobieta. Poza tym tylko kasa jej w głowie, może jest materialistką? Tego nie wiem. Autorko zastanów się czy chcesz takiego faceta co tylko mamusie kocha? Ja Cię nie zachęcam do zerwania z nim, ale zapytaj się go prosto z mostu jak wróci dlaczego pojechał z rodzicami na te wakacje i powiedz, że oczekujesz konkretnej odpowiedzi. Ja bym jeszcze dodała z uśmiechem na twarzy "Mam nadzieję, że się dobrze bawiłeś i miałeś super pogodę. Bo ja wynudziłam się jak mops."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wakacyjna milosc?
Oj to fatalne wiesci skoro nie ma tych cech, a do tego asertywny jest tylko wobec Ciebie... :o czy Ty, aby w tym przypadku nie mylisz asertywnosci z brakiem szacunku i uczucia? poza tym... nie licz, ze zmienisz faceta... zwlaszcza tego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość try-me_
alinkasatinka - to co mam zrobic, rzucic go czy zaczac fundowac mu lepsze wycieczki niz mu rodzice proponuja? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wakacyjna milosc?
Kolezanka zaczerniona ma racje, ze musisz odbyc z nim po powrocie rozmowe. Najlepiej by bylo, gdybys kazala mu przemyslec w ciagu tygodnia czy woli byc w zwiazku z rodzicami czy z Toba i jak dojdzie do wnioskow konstruktywnych to niech da Ci znac, a tymczasem Ty zajmiesz sie soba. No, ale nie sadze, bys sie na to chciala zdobyc. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinkasatinka
try-me_--Wiesz,jak ja bym maiła meczyc sie 6 lat z takim "łobuzem" jak Twoj chłopak to wolałabym zyc sama :-) On niby taki zły dla Ciebie,tak Cie nei szanuje w ogole i w szczegole:-) to po co meczysz sie z nim 6 lat :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość try-me_
wakacyjna milosc? tutaj akurat jestem pewna, nie myle tego z brakiem szacunku. Byl taki moment, taka rozmowa kiedy przyznal ze ma nadopiekuncza mame i ze rzeczywiscie nie wplywa to na niego dobrze juz na tym etapie zycia. madleineee - pewnie powie, ze tesknil przez caly wyjazd;) jak w zeszlym roku podobno.. On mi prosto z mostu odpowiedzial dlaczego jedzie - zeby jego rodzicom bylo milo - doslownie tak. Ale nie moge wiedziec na pewno czy to ta "prawdziwa prawda"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wakacyjna milosc?
facet nie ma jajec, tyle powiem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość try-me_
wakacyjna milosc? on to raczej zrozumie tak, ze chce go sklocic z jego rodzina, a tego absolutnie nie chce i nie mam zamiaru:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wakacyjna milosc?
a podczas jego pobytu w Chorwacji kontaktujecie sie jakos ze soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinkasatinka
try-me_-A dlaczego nie mieszkacie razem?Gdzie On mieszka,a gdzie Ty.Czy studiujecie oboje dziennie czy zaocznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość try-me_
wakacyjna milosc? Mentalnie? ;)Być może i nie ma , choc wierze, ze moglby jeszcze cos z tym zrobic, ale musialby sie wyprowadzic od rodzicow, nie mowie ze od razu do jakiegos tam naszego mieszkania, ale po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wakacyjna milosc?
no mowie, ze nieasertywny pozbawiony jajec facet uczepiony fartucha mamy... jeszcze wychodzi na to, ze jedynak...?? przesrane :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość try-me_
wakacyjna milosc? 2 razy zadzwonil, piszemy smsy alinkasatinka - dziennie, a nie mieszkamy, bo ja wlasnie daje mu 100% swobody. Pewnie gdybym za niego zadecydowala ze zamieszkamy razem to i tak by bylo, ale to bylaby porazka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wakacyjna milosc?
To, ze on sie wyprowadzi nie musi oznaczac wcale zmiany jego relacji z matka. Niestety :o Wszystko jest w jego glowie. W tym ewentualna chec, by cos zmienic, czy tez nie. Z tego, co piszesz to on wydaje sie byc niezdolny do tego. Ach te mamuski tych synalkow... jakby mogly to by jeszcze raz wyszly za maz... tym razem za swoich synusiow :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) zgadzam się nie ma, bo nie potrafi się sprzeciwić rodzicom. To im ma być miło, ale tobie to już niekoniecznie?? Może jestem młoda (23 lata) może niedoświadczona przez życie, ale ja sobie takiej sytuacji nie potrafię wyobrazić. Kiedyś za to miałam inną, kiedy to mój luby za moją prośbą miał poszukać pracy w Polsce, poszedł do urzędu i stwierdził, że jest za duża kolejka, i tyle go urząd widział. Ponownie wyjechał do pracy za granicę, oczywiście wybaczyłam, bo myślałam sobie no tak musi zarobić na życie. Ale kiedy miałam zły dzień potrafiłam być dla niego okrutna i niestety jak wrócił na taki dzień natrafił. I też mi powiedział, jak twój Tobie, że tęsknił. A ja do niego z kamienną twarzą, a ja nie tęskniłam. Oj, pogniewał się na mnie wtedy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość try-me_
on zaocznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinkasatinka
try-me_--Nie mieszkacie,bo Was po prostu nei byłoby stac na opłacenie z własnych pieniedzy :-) Gdyby Was było stac,to na epwno byscie razem mieszkali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wakacyjna milosc?
skoro piszecie smsy to on pewnie nawet nie podejrzewa jaka ty zla jestes na te sytuacje. tak niefrasobliwie piszesz o tym mieszkaniu- a za co byscie zyli? skoro nie macie chyba stalych etatow nigdzie poki co.... poza tym, dlaczego by to miala byc porazka? zwiazki zazwyczaj tak sie tocza, ze prowadza do wspolnego lokum. jesli ty juz dzis wiesz, ze to porazka to ja juz nic nie rozumiem z tego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinkasatinka
try-me--NIe mieszkacie ze soba nie ze wzgl na to,ze Ty dajesz nmu tyle swopboidy,tylko po prostu nie stac Was oboje na utrzymanie sie i opłacenie mieszkania. Ty dzeinnie studiujesz,wiec masz mniejsza mozliwosc zarobku,wiec kasy nie masz,a chłopakowi nei usmiecha sie utrzymywac Was oboje i opłacac rachi\unki gdy On sam nie zarabia duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wakacyjna milosc?
Pomijam juz, ze zamieszkanie z facetem nie oznacza, ze przypinasz go sobie na lanuchu do kostki u nogi - to a propos tej swobody o ktorej piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość try-me_
madleineee - to ze nie tesknie uslyszal juz przez ttelefon:) Nie uslyszal, albo udal ze nie slyszy... wakacyjna milosc? wie, rozmawialam z nim o tym wiele razy, na samym poczatku, kiedy jeszcze mogl zdecydowac czy jedzie czy nie prosilam, zeby moze w tym roku oodpuscill sobie na rzecz mojej osoby. Co do mieszkania rzeczywiscie, moze troche bez zastanowienia palnelam, ale moze moznaby choc zaczac probowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinkasatinka
try-me_--Wytłumacz mi kobietko,dlaczego chłopak miałby sobie odpuscic wyjazd z rodzicami dla Ciebie? Przeciez Ich wyjazd nie bedzie trwał miesiac tylko max 2 tyg,wiec na epwno jakis tydz.mogłby spedzic i z Tobą(gdybyscie mieli oboje kase na wyjazd)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapraszam na wróżby e-mail
zapraszam na wróżby email zadajesz do maksimum 20 pytań możliwe porady wskazówki jeśli stoisz pod znakiem zapytania... odpłatne 5zł anna_anielaa65@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość try-me_
alinkasatinka - nie, raczej nie mieszkalibysmy. Nie chce z nim narazie mieszkac, mowie tylko ze mialabym wieksze szanse na wyplenienie z niego maminsynkostwa gdybysmy mieszkali razem, a tak caly problem sie poglebia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinkasatinka
try-me_:-) a z czym Ty chcesz probowac zamieszkac razem jak kasy nie masz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość try-me_
alinkasatinka, nie naciskalam zeby odpuscil, ale moglby zrobic cos raz dla mnie i z moejgo powodu, staloby sie cos strasznego gdyby delikatnie tym sposobem zasygnalizowal rodzicom ze dorasta (choc powinien szybciej) juz powoli, ma swoje zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinkasatinka
try-me_--Moze podasz jeszcze ajkeis przykłądy oprocz tych wakacyjnych wyjazdow aby przekonac mnei do tego,ze Twoj chłopak to maminsynek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×