Znawczynie proszę o pomoc

Mam takie pytanie. Mam 21 lat.Miesiączki mam od 15 roku życia. Są raczej regullarne od 27-31 dni. Wiadomo że jak mam jakis egzamin i nerwy to troszke sie przesunie ale tak to ok. Ale moj problem jest taki że zawsze tak na tydzien przed okresem mam straszne nerwy. wszystko mnie złości, czasem nawet do łez a są to naprawdę błahe powody... Nie robiłam żadnych badań na hormony więc nie wiem czy to tam cos nie tak jest, ale czy nie ma jakiegos preparatu który by łagodził te objawy? okresy mam zawsze bardzo obfite. Najlepiej jeśli by był jakiś środek bez recepty, albo chociaż ziółka jakieś??? Doradźcie proszę

moze ci pomoc zazywanie magnezu. poczytaj sobie na jego temat. sprobuj brac ze 2-3 miesiace i sprawdz czy czujesz roznice. magnez jest w tym dobry ze mozna brac go non-stop i nie szkodzi.

Ja też tak zawsze miałam. A już w dniu poprzedzającym @ to bez kija nie podchodzić. I niestety nic mi nie pomagało :(