Za młoda na dziecko

Hej.Mam 17 lat i jestem w drugim miesiącu ciązy.Moj chlopak ma 28 a jestesmy od 4 miesiecy razem jestem przerazona ale pogodziłam sie juz troche z ta myslą. Chłopak chcę zebym sie przeprowadzila do niego po urodzeniu malucha,ja mam jeszcze szkole on pracuje..nie wiem jak to bedzie.boje sie ale z tego się ciesze ze umiem sie zajmować dziecmi. Nie wiem jak to powiedziec rodzinie..narazie nie mam takiego zamiaru :( Moze poczekam do 18stki która mam za 4 miesiace i wtedy powiem i sie wyprowadze odrazu?Ale nie mam grosza przy duszy...;( Doradzcie..Od razu mowie ze powiedzenie rodzinie tego jest wykluczone;/

do szkoły a nie za fiuty sie bierzesz

dasz rade ja urodziłam pół roku przed 18-stką. dziś syn kończy 18 lat!!!! Wyprowadziłam się jak syn miał 2 mies. Dałam rade choć bywało róznie. Chciałam wszystkim udowodnić ,że dorosłam do małżeństawa i macieżyństwa. Rozmowy z rodzicami tez się bałam , odkładałam w nieskończoność. Aż pewnego razu mama mnie złapała jak po 22 robiłam sobie kanapki. Była w szoku bo zawsze dbałam o linie. Miałam straszny apetyt w ciązy. Mimo iż to był 5 mies. nie było widać. mama zadała głupie pytanie ,KOMU ROBISZ TE KANAPKI ,MAREK POSZEDŁ JUŻ DAWNO> ja odwaliłam dla Twojego wnuka ! po czym poszłam do siebie , mama przyszła do mnie po pół godzinie zapytała tylko czy to prawda. Powiedziałam tak i wyszła. Po chwili wszedł ojciec ,pamiętam do dziś .powiedział.OPIERDOLE CIĘ JAK URODZISZ. Po czym szanuje to że jesteś w ciąży, że nie usunełaś , a teraz się ubieraj ,mama poszła po Marka i rodziców. Rodzice Marka wiedzieli od 2 mies. Wszystko było fajnie, a ja bałam się awantury. Rodzice mają do mnie żal do dziś , że im nie ufałam,że przez tyle mies. się męczyłam . Teraz wiem z doświadczenia RODZICE KOCHAJĄ BEZWARUNKOWO.

Hanka- Tak,może masz i rację ale tak trudno jest powiedzieć.. tyle mi tłukli do głowy ze jak juz mam tego chlopaka zebym uwazala.Nie mieszkam z ojcem tyle mam lepiej bo by mnie utłukł chyba.A mama wyjezdza za granice. Nie wiem co to bedzie.Przeciez jak sie dowie to mnie chyba zabije :( wszystkiego mi sie odechcialo :( A apetyt mam straszny potrafie jeść cipsy ,ogórki kiszone,czekolade wszystko na raz:/ Mysle ze po mnie tez długo nie bedzie widać bo jestem lekko przy kości.Chce się juz przeprowadzić do Mojego mezczyzny ale czy nam sie uda? A ja jeszcze nie bylam u ginekologa.. boje sie isc ale nawet nie wiem co tam wziasc?chyba ubespieczenie..nie wiem.A czy moge isc bez mamy?tez nie wiem..a wiem ze musze isc bo chce zeby moj dzidzius byl zdrowy..

oj co się przejmujesz tym co mama powie - teraz musisz mysleć jak osoba dorosła . Idz do lekarza jak najszybciej -do NFZ potrzujesz tylko ubezpiecznie i umówić się na termin - ale uprzedzam że możesz czekać na wolny więc dzwoniąc na recepcje powiedz że jesteś w ciąży. Prywatnie będzie łatwiej ale trzeba zapłacić ok 100zł za wizyte. I oczywiście do lekarza nie potrzebujesz mamy:P

świeża mężatka... przejmuje sie bo jestem na jej utrzymaniu :/ W poniedzialek pojde do przychodni sie zarejestrować,mam nadzieje ze nie edzie wiekszych problemów.. :) dzieki za wsparcie dziewczyny..

z wizytą u ginekologa, bo becikowego nie dostaniesz!

Hej :) W październiku kończę 18 lat a mam 4 miesięcznego synka. Z ojcem dziecka nie jestem, ma 22 lata i okazał sie nie odpowiedzialnym dupkiem, i od roku nie ma pracy. Jest ciężko ale daje jakoś rade. Malego bardzo kocham i oddała bym za niego życie. :)

jedz kwas foliowy!!!!! do 3 mies. niezbedny. ale najlepiej od pocz. brac do gin. mozesz sama isc;) i wez siebie:);) ja bym powiedziala rodzinie to tylko odwlekanie i tak sie wyda.

Śpiesz się to jak jestem w 2 miesiacu i pojde w poniedzialek to jeszcze dostane?

Patrycja2810 Ja mam się przeprowadzić do mojego chlopaka ,ktory sie cieszy na dzidziusia ale moja mama...chyba za mna pojdzie i mnie za uszy przywlecze spowrotem do domu rodzinnego!

milamilka a ten kwas sobie mam sama kupić czy lekarz ma zapisać?

kwas kupisz w każdej aptece :) a mamie powiedz sama jest matką więc zrozumie a jak sama pisałaś ona za granice jeździ więc lepiej byś była u chłopaka w razie czego :) najlepiej razem mamie powiedzcie o tym że będzie dzidziuś :)

mami82 niestety on powiedzial ze mam sama sie z tym uporać i sama oświadczyc o tym swojej mamie.. tyle mi tłukła do głowy zebym uwazala aja co zrobilam :(

a on co tchórz???? boi się że babcia jego dziecka go zje???? ehhh te chłopy :D:D:D a tak serio to spokojnie powiedz mamie napewno zrozumie :) ja miałam 23 lata jak zaszłam w pierwszą ciążę i tez miałam dylemat jak to mamie powiedzieć ale się odważyłam usłyszałam że od niej tylko suchy chleb dostane i mleko po czym poszłyśmy do sklepu i się zaczęło nakupowała soczków, serków, owoców, warzyw i innych specjałów ale jak to powiedziała "to nie dla ciebie tylko dla wnuka" tak więc spokojnie nawet jak na początku się wkurzy to wkońcu zrozumie wkońcu sama jest mamą

po 1) to od ponad pol roku nie ma wymogu by isc do gina przed 10 tyg ciazy by dostac becikowe! ale lepiej dla Ciebie i dziecka jesli pojdziesz wczesniej :) Ostatnio slysze, ze chca zlikwidowac becikowe - oby tego nie zrobili! po 2) do lekarza mozesz isc bez mamy i jak ja mialam mniej niz 18 lat bedac w ciazy to zadnego ubezpieczenia ode mnie nikt nie wymagal- spytaj w przychodni po 3) ja mamie z wielkim strachem powiedzialam gdy bylam w ok 5 tyg ciazy, balam sie jak diabli! ona na poczatku powiedziala, zebym, usunela bo sobie zycie zmarnuje ale mysmy nie chcieli dziecka zabijac i po tygodniu matka zaczela kupowac pieluchy i ciuszki dla dzidzi :) po 4) piszesz, ze mama nie da Ci z facetem zamieszkac i ze do domu Cie zaciagnie- tzn jak juz powiesz jej o ciazy czy jak nie powiesz? jesli jestes pewna ze tak zrobi jak bedzie wiedziec, ze jestes w ciazy to znaczy iz wiesz, ze ona Cie kocha i nie odrzuci - to po co sie martwisz co ona powie na ciaze? po5) no wybacz ale jesli Twoj chlopak boi sie przyszlej "tesciowej" to ja nie wroze nic z niego dobrego, powinien juz Cie wspierac! powodzenia! nie martw sie, ja urodzilam przed 17-nastka i w wieku 29 lat twiierdze, ze ulozylam sobie super zycie :)

powiedz mamie jak najszybciej! Nie ma sensu odwlekać, nawet jak nakrzyczy zrobi awanture, to będzie chwilowe,uwierz. Później będzie wsparcie z jej strony.

A w którym tygodniu Ty jesteś dziecko? A na pewno jesteś w ciąży? Test robiłaś? Wiesz bez lekarza dziecko przecież nie umrze, możesz poczekać z tą wizytą, tylko musisz wiedzieć, że chyba teraz od dają becikowe jeśli kobieta jest pod "opieką" ginekologa od 10 tygodnia ciąży (a tygodnie w ciąży liczy się od pierwszego dnia ostatniej miesiączki). Kwas foliowy już nie ma potrzeby brać (to Ci powie każdy dobry lekarz). Poza tym formalnie jesteś nieletnia i jest to wyłącznie dobra wola lekarza jeśli zgodzi się przebadać i stwierdzić ciażę bez obecności opiekuna prawnego. Co innego jak już będziesz pełnoletnia (na szczęście jak juz urodzisz będziesz, bo jeszcze mogliby zabrać dziecko do rodziny zastępczej).

Hanka- ale jak ja mam to powiedzieć?mamo jestem w ciazy? przeciez to bedzie piekło,zwoła wszystkich w domu i bedzie przesłuchanie!!

Hanka- ale jak ja mam to powiedzieć?mamo jestem w ciazy? przeciez to bedzie piekło,zwoła wszystkich w domu i bedzie przesłuchanie!!

kilijanka11111 8 tydzień.. test owszem robiłam. A do ginekologa i tak mam zamiar isc w najblizszym czasie bo chce zeby płód sie dobrze rozwijał.

kilijanka11111 8 tydzień.. test owszem robiłam. A do ginekologa i tak mam zamiar isc w najblizszym czasie bo chce zeby płód sie dobrze rozwijał.

Kobieto ! Nie czekaj z wizytą ! I powiedz lepiej od razu rodzicom, czy tam mamie :) później może mieć żal, że ją tyle okłamywałaś. Trudno stało się, na pewno Cię nie zabije.

no tak . nie znam twojej mamy , waszych kontaktów. Do dziś pamiętam jak ja się bałam. Może weź mame na spacer, może przygotuj jakiś obiad, kolacje i wtedy jej powiesz. kiedyś na kafe był też topik młodej dziewczyny , bała się powiedzieć o ciąży, napisała smsa do roziców i chciała spędzić nc u koleżanki. Najpierw tel. od rodziców z awanturą, później ją znaleźli ale z pretensjami nie o ciąże ,tylko że się o nią bali. Tego akurat nie polecam, pisze o tym abyś wiedziała, że każda boi się powiedzieć. I tak cię to nie minie ,zrób to jak najszybciej

Mamusienieczka dzieki zaa wsparcie to duzo dla mnie znaczy :) Hanka- Masz rację,ale wczesniej pojde do ginekologa.On a w czwartek jedzie za granice mam jej zafundować taki stres przed wyjazdem? Sama nie wiem a moze odłozyc to jak wroci za 2 miesiacE?

Mamusienieczka dzieki zaa wsparcie to duzo dla mnie znaczy Hanka- Masz rację,ale wczesniej pojde do ginekologa.On a w czwartek jedzie za granice mam jej zafundować taki stres przed wyjazdem? Sama nie wiem a moze odłozyc to jak wroci za 2 miesiacE?

szaraaa nie sluchaj tego tepaka- "kiljanka" czy jak tam bo sie kretynka nie zna a bzdury pisze. moje informacje sa w 100% sprawdzone i jakos jak mialam 16 lat to nikt mnie nie straszyl, ze dziecko zabiora! a lekarka nawet slowa nie pisnela, ze jestem tak mlodo w ciazy tylko zlecila mi badania i juz. jedynie nie mam pewnosci co do tego czy musisz miec dokument potw Twoje ubezpieczenie bo generalnie do 18 to chyba wszyscy sa ubezpieczeni

od 16 roku życia wizyta opiekuna prawnego nie jest wymagana u ginekologa jak zresztą u wszystkich innych lekarzy, a co do ubezpieczenia to do 18 roku zycia nie musisz pokazywać dowodu ubezpieczenia no i oczywiście w ciąży tez nie musisz to są dwa przypadki kiedy opieka medyczna z góry od państwa ci się należy :)

mama29-2010 w sumie jak by co to nie bedzie problemu bo ja taki dokument mam(no w sumie mama go ma ) ze w domu sa wszyscy ubezpieczeni bo mama co kwartał wlasnie to opłaca.

mami82 to dobrze ;)wlasnie dzis sie wybieram do ginekologa.. moze jakos to bedzie... :/