za 4 miesiące kończę 21 lat

Nie miałam nigdy faceta. Nie mam przyjaciół. Studiuję, mimo że nie chcialam i czuję, że każdy dzień na uczelni jest dniem zmarnowanym. Zmarnowałam życie i mam ciężką depresję. :( Niech mnie ktoś pocieszy..

A robisz cokolwiek w kierunku, by to zmienić ?

mam to samo -pociesza cie ten fakt?

o 21 piekny wiek:)

Nic nie robię! I to najbardziej mnie dobija, bo wiem, że moglabym coś zmienić, ale nie wiem JAK! Zero jakiejkolwiek motywacji. ZERO! Nie mogę się ruszyć z domu, bo mnie to przerasta :(

Ja też nie miałam nigdy faceta i prawdziwych przyjaciół, więc nie jesteś sama:) może wyjdź gdzieś? Dlaczego uważasz że marnujesz życie na studiach? Co studiujesz?

Dziennikarstwo. Ja nie chciałam studiować, tylko zająć się muzyką. Od zawsze mnie to interesowało i nawet mówiłam o tym mamie jak byłam dzieckiem, tylko ona to ignorowała. Teraz już jest za późno na cokolwiek :(

ja za niedługo 22 i mam podobną sytuacje jeśli chodzi o związki ;p i jakoś się tym nie przejmuje ;) a to czy przegrałaś życie możesz stwierdzić na jego końcu a nie początku

A poza tym mam kompleksy, przez co jeszcze bardziej boję się gdziekolwiek wyjść, szczególnie, że ludzie z tego się nabijali. A nie stać mnie na operację, mimo że zbieram kasę którą dostaję jako stypendium socjalne.

ale dziennikarstwo też fajny kierunek:) nigdy nie jest za późno by zająć się muzyką:) gdy od razu się za to zabierzesz szybciej Ci pójdzie:) i mama nie może Ci niczego zabronić, w końcu jesteś dorosła;)

a jakie masz te kompleksy?

Mam krzywy i garbaty nos :o Ta krzywizna wzięła się od tego, że kiedyś dostałam na wfie piłką w twarz.

Levviatan już kiedyś pisałam że to ja ruda, zielonooka tylko, ze z Podkarpacia i za dużo lat mam no i męża:( cóż zostaniesz prawiczkiem bo to ja tylko już zajeta:D

nie matrw się ja też:P a bardzo?

a czy przypadkiem nie zbierasz na operacje tzytzków???? bo wyraźnie mi kogoś przypominasz:D:D:D:D:D:D

Tak :o

Nie, akurat cycki mam w miarę w porządku.

przerwa między palcami:D z nią byś się zaprzyjaźniła:D macie wiele wspólnego:D

anonimowa pomarańczka -> znając życie to pewnie będę z ciemnowłosą niebieskooką ;D

oj nie przejmuj się tak nie każdy zwraca na niego uwagę:) a operacja to nie dla mnie i Tobie też nie polecam bo to boli i z tego co wiem potem nie możesz oddychać przez nos:O przez jakis czas, no i jest droga i nie ma 100% PEWNOŚCI ŻE EFEKT BĘDZIE TAKI JAKI CHCIAŁAŚ

Mnie nie obchodzi, że to boli. Efekt każdy będzie lepszy od tego co jest teraz, a oddychać i tak i tak nie mogę, bo przegroda jest tak krzywa, że się nie da :o Nawet jakby ten nos nie wyglądał źle, to i tak chciałabym mieć operację, chociażby po to, żeby się nie męczyć z oddychaniem.

Levviatan sąd ja to znam:D zawsze podobali mi się mężczyźni o czarnych włosach z ciemnymi oczami wyszłam za blondyna o niebieskich oczach:o dziwna jestem wiem:D

skoro Ci przeszkadza też krzywa przegroda to taka operacja jest chyba refundowana ale tylko jeśli chodzi o przegrodę no bo przecież utrudnia Ci oddychanie! Spytaj lekarza rodzinnego:)

Tak, wiem, ale ja chcę zrobić całość, a tego nie refundują.

Estranged Przepraszam za to co powiem ale... Jesteś naprawdę pusta szukasz problemów tam gdzie ich nie ma. Wydaje ci, że masz problem to proszę cię idź i powiedz o tym matce, której dziecko właśnie a tej chwili umiera na raka, kobiecie, która poroniła albo dzeciom głodnym bo w ich kraju trwa wojna i nie mają co jeść. Zamist sie cieszyć, że studiujesz, wielu na nie ma na to szans i chciałoby ale nie mogą. Mówisz kocham muzykę ale nie moge sie realizować. Dlaczego???? Najlepiej siedzieć na dupie i narzekać. W każdym Domu kultury w mieście są organizowane zajęcia różnego rodzaju, muzyczne, plastyczne dla rożnych grup wiekowych!!!! Wystarczy podnieść tyłek i wyjść do ludzi!!!!! Masz duży nos??? Zapuść grzywkę wizualnie optycznie zmniejszy ci nos, poiczytaj o sztuce makijażu jak kamuflowac niedoskonałości. Jest wiele sposób metod ale NIE NARZEKAJ!!! uWIERZ MI : wyobraź sobie, że w tej chiwli ktoś umiera na raka, ktoś traci pracę, rodziców, dom lub dowiaduje się że jest śmiertelnie chory. Chcesz sie z kimś z nich zamienić?????

Nie masz pojęcia czym jest depresja i jak ciężko z tego wyjść, inaczej nie pisałabyś takich dennych tekstów w stylu: "wystarczy ruszyć tyłek i wyjść". Ja to wiem, tylko powiedz mi jak to zrobić, skoro zwykłe wyjście do sklepu mnie przerasta! A grzywka nie pomaga, w moim przypadku jeszcze bardziej uwidacznia krzywiznę, wiem bo miałam :( A poza tym nie ma czegoś takiego jak większy bądź mniejszy problem. Każdy problem jest tak wielki, jaki jest w odczuciu osoby, która go ma. A , że odczucia są subiektywne, to ktoś mający raka, może być tak silny psychicznie, że nie będzie uważał tego za tragedię, bo może ma wsparcie.

Jeszcze co do tego, że mam cieszyć się że studiuję. Ale palnęłaś głupotę, o kurwa! Człowiek powinien robić w życiu to co chce, a nie to do czego poniekąd jest zmuszany! Jeśli człowiek nie robi tego co chce, jest nieszczęśliwy, wiec po kurwę mam się cieszyć z tych studiów skoro za każdym razem jak tam jadę mam nadzieję, że autobus rozpieprzy się o jakieś drzewo! Jestem za słaba psychiczne, żeby je rzucić, chciałam wiele razy, ale jak mam zrobić cokolwiek bez żadnego wsparcia?! Ale dzięki za ten post, przeszedł mi smutek, a naszło mnie wkurwienie. Głupota ludzka i brak jakiejkolwiek empatii, ignorancja to najgorsza rzecz. Współczuję ci.

zamiast się użalać zrób coś, bo siedząc i płacząc nic nie zmienisz

Jak byłam w Twoim wieku też się przejmowałam tym samym, co Ty. Teraz mam 27 lat i wciąż sama, nos ten sam, tyle że studia skończone:D

no zajebiście a co rodzice cię pozbawili praw, ubezwłasnowolnili, że nie masz własnego zdania? A co do depresji to mam znajomą, która choruje i ma wiecej woli zycia i psaji w sobie niż ty a ma 47 lat:o Mimo ciężkich chwil wiele rzeczy robi na siłę bo wie że dziecki temu może zyć normalnie i nie pierdól mi że deprsja to wyrok bo widzę ze z góry skazujesz się na przegrana. Z odpowiednimi lekami i konsultacją psychologiczną jest dobrze! A ty tylko bla bla bla narzekasz jak ci kurwa źle a nie doceniasz to czego masz, myślisz ze kafeteria to dobra rada, że znajdziesz tutaj odpowiedzi na pytania. Jak sama nie bedziesz chciała niczego zmienić to nic nie osiągniesz! A widze, że ty jestes z tych którzy tylko narzekają.