który dc a ciąża? napiszcie:)

napiszcie jak pamiętacie w którym dc zaszłyście w ciąże? jak pamietacie oczywiście i jaka długość cyklu i jaka płeć, Z góry dzięki, pozdro

Ja mam cykle 28-29 dniowe, w ciążę zaszłam 9 d.c. Płeć poznam za kilka tyg, bo zdecydowaliśmy się na niespodziankę przy porodzie :)

28 dniowy cykl, zaszlam w 14 d.c urodzi sie dziewczynka;)

cykle przed porodem nieregularne - od 30 dni do nawet 50 i więcej (po porodzie są najczęściej 32 dniowe), zaszłam w ciążę w 18 dniu cyklu (monitoring), mam prawie 4-letnią córkę :)

DZIĘKI ZA ODP, KTOŚ JESZCZE SIE WYPOWIE:))))PROSZĘ:)

mam cykle 23 dniowe i zaszłam w 9 dc - urodziłam ślicznego chłopca :)

Cykle 23-24-dniowe (ale na luteinie i bromergonie). Stosunek w 9 i 11 dc wchodzi w grę, jako ten, który doprowadził do ciąży. Będzie chłopak:-)

a dlaczego na luteinie i bromergonie? co się działo? (pytam, bo chcę 2 dziecko ale od kilku m-cy nie wychodzi) coś nie tak z Twoimi krótkimi cyklami?

Od kiedy pamiętam miałam nieregularne miesiączki, przez kilka lat regulowane pigułkami anty. Kiedy je odstawiłam znowu wszystko się popieprzyło. Dostałam więc na uregulowanie duphaston (potem ze względu na cenę zamieniłam na luteinę doustną). Jedna lekarka kazała mi brać od 16 do 25dc, okres dostawałam zwykle koło 25dc wieczorem albo w 26dc. Zaczęliśmy wtedy się starać o dziecko. Bezskutecznie. Trafiłam do innego lekarza, on na dzień dobry zmienił mi przyjmowanie lutki na 14-23dc. Więc dostawałam okres w 23 lub 24 dc najczęściej. Jednak nadal dziecka nie było (w sumie staraliśmy się około 10 miesięcy). Skierował mnie więc na test prolaktynowy, wyszła hiperprolaktynemia czynnościowa. Dostałam więc bromergon (miał m.in. wydłużyć cykle). Nie zdążył :-) Zaczęłam go brać około 20dc z tego co pamiętam, miesiączka przyszła w 23dc, a potem w 9 lub 11dc tego cyklu zaszłam już w ciążę:-)

cykle 35-49 dniowe, nie wiem w którym dc zaszłam w ciążę bo na mnie lekarze już położyli krechę po 4 latach leczenia więc zaskoczona byłam ciążą będzie córeczka :-)

gratuluję serdecznie :) ... wiesz, pytam, bo zaczęłam tu trochę czytać i widzę że takie cykle jak "nasze" mogą być bezowulacyjne, albo z innego powodu utrudniać zajście w ciążę. Pierwsza ciąża była dla mnie niespodzianką -( ale jaką miłą ), więc nie musiałam się starać, za to teraz jak już kolejny raz nie wychodzi zaczynam się zastanawiać, czy tamta ciąża nie była wygraną na loterii... no cóż spróbuję jeszcze ze 2 razy i lecę do gina... a Tobie i maleństwu życzę duuuużo zdrowia :)

z tego co wiem na własnym przykładzie cykle bezowulacyjne są zazwyczaj dłuuugie. jak moje przed ciążą

Dzięki:-) To już końcówka 6 miesiąca, powoli oddycham z ulgą, coraz bliżej do bezpiecznego czasu - ciąża nie jest całkiem bezproblemowa, wyniki mam dobre, ale macica trochę twardnieje. Faktycznie tak krótkie cykle często są bezowulacyjne. Na początku starań dwa razy byłam na usg w drugiej połowie cyklu i nie było widać żadnych śladów po pęknięciu pęcherzyka. Krótką kurację bromergonem (i to dużą dawką) zniosłam nadzwyczaj dobrze (choć skutki uboczne bywają wredne), choć już myślałam, że ciąży się nie doczekam... Tobie życzę powodzenia! :-) Aha, gdybyś miała badać poziom prolaktyny to pamiętaj, że znacznie bardziej miarodajny jest test prolaktynowy z obciążeniem metoclopramidem. Poproś lekarza o skierowanie na to badanie. Krótkie cykle mogą też być spowodowane niedoborami progesteronu i wtedy luteina (lub duphaston) powinna wystarczyć.

Catie, niekoniecznie. Cykle bardzo krótkie też mogą świadczyć o braku owulacji.

aha :-)

Pewnie zależy to od przyczyny, ale głowy nie dam:-)

gdyby to było takie proste do stwierdzenia to by leczenie niepłodności tak długo nie trwało :-D moja ciąża śmiało mogę powiedzieć cudem jest. Jak powiedziałam w rozmowie przez telefon mojej gin że jestem w ciąży (mieszkam za granicą) to się rozpłakała z radości

ja odkąd odstawiłam cilest to miałam cykle jak im się zachciało.. tabletki poszły na bok 25 kwietnia,2 maja dostała takie mazanie a nie krwawienie,potem 8 czerwca normalny okres,palnowy kolejny między 8 a 10 lipca nie pojawił się wogóle a na początku sierpnia dowiedziałam się że jestem w ciąży. więc ciężko mi powiedziec jakie miałam :D

hej dziewczynki :) gryczka ale Ci fajnie że tak szybko zaszłaś po bromergonie aż normalnie przywróciłaś mi nadzieję :)...Co prawda my staramy się dopiero 4 cykl ale też mam probelm z prolaktyną przed tabletką mam w normie bo 12,3nb/ml natomiast po MTC mam aż 186 i mam brać 1/2 tabletki na noc..U mnie cykle są 28-30 dniowe czyli w miare regularne ale w 3 cyklu owulacji raczej nie było :(..Bromergon zaczęłam brać w 17dniu 3 cyklu i skrócił mi @ z 7 na 5 dniu :) do tego od 19 do 23 dc mam luteinę i prosze Boga żeby w końcu sie udało....Pozdrawiam Ws dziewczynki :) tym ci się starają życzę szybkiego zafasolkowania natomiast brzuchatkom szczęśliwego donoszenia i bezproblemowego rozwiązania :)