normalni samotni na kaffe (35-45 lat)

Hej :) Hm,wiesz,nie musimy aż do tego czwartku czekać :D ;)

Uuu,jakie wyszukane wymagania :D ale ja spełniam zachcianki dziewczyn :D proszę ,częstuj się :) hm,tylko te kalorie :O :D ale co tam ,ja sie nimi np nigdy nie przejmuje i drwię z nich :P :D

Widzę właśnie,to fajnie podobają mi sie takie dziewczyny ;) myślę że się polubimy :) właściwie już tak jest jeśli o mnie chodzi :)

Wyczytałaś. I było niesłychanie prosto, jak w mordę dał.

Facet jest jak budowa cepa, jak glina, jak surowe mięso. :D Wystarczy trafić na Ciebie ;)

Siema brum, czasem przypadek wszystko zmienia. :D

"Efekt motyla" był świetny, para głównych bohaterów nie mogła być razem, bo jedno z nich lub oboje doprowadzało to do ruiny. Szczęśliwi mogli być żyjąc z dala od siebie :) W L-M robię czasem zakupy, narzędzia, gipsy, tynki, płytki, dużo różnych rzeczy, na własny użytek. Większy wybór.

Brum, przeznaczenie, nie wiem, ale kilka razy czuwała nade mną ręka opatrzności, a szło cieniej niż o włos. Przypadek, w tę czy we w tę.

Odwrócony trójkąt :D

No, ale czy my wprowadzając małe zmiany teraz wywołamy w przyszłości zmiany radykalne? A jak mówiła Sara O'Connor? Przyszłość nie jest zapisana, sami ją tworzymy :)

Mal, zawał w drodze. Do LM mam 5 kilometrów, do miasta 1.

Malwina, normalnie osłabiasz mnie :D

W drodze są już pojazdy lewitujące, jak w "Piątym elemencie" Tam to można było się na stłuczkę załapać!!

Kogo?

Malwi, zaraz mi zacznie dymić czacha.

No bo zrobiłaś mi dzisiaj zagadkowy wieczór :)

Brum, nigdy nie przeszkadzasz!!. Nie przejmuj się, sam czasem nie wiem co piszę :)

I wiesz, co, brum, zastanawiam się, czy jak zaraz nie zadzwoni telefon to nie usłyszę "Cześć, możesz otworzyć, to ja , Mal, wpadłyśmy z Iną brum na kawę do Ciebie. A ja bym odpowiedział : Z tak bliskimi znajomymi zawsze i wszędzie" :P

Ja też nie piszę z nikim płci męskiej:)

Brum, przyznaj się, jesteś KOMPUTEREM!!!!! :P

To by Cię jakoś tłumaczyło ;)

U w a g a - Ta jest luźna

Każdy znajduje tu coś dla siebie. Dlatego jest tak fajnie.

Ten topik jest ściśle fajny!

Jak było z tym odwróconym trójkątem?

No tak, jasne. Ciekawa, aż do bólu :D

Słowo "punkt" nieodparcie mi się kojarzy :D

Wpuszczam zimne powietrze. Dziś zachód słońca oglądałem na sino. Podobno mrozy w drodze. Na mieście już kobietki chodzą w zimowych butach. A to początek października dopiero.

Przecież punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :)