Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Baśń tęczowa

Nie odzywa się do mnie ;(

Polecane posty

Gość Baśń tęczowa

Czy Warto, płacąc krwią i bólem, Wejść w krainę ideału.? 1, 5 m-ca Po rozstaniu z chłopakiem, z którym byłam 2 lata, spotkałam Pana P, było wspaniale, po 3 dniach byliśmy razem, on był dla mnie cudowny,cały czas pisał na gg,spotykaliśmy się, zabierał mnie do swoich znajomych przedstawiał jako swoją dziewczynę, nigdy wcześniej się tak nie czułam, Wszystko było jak w filmie i po 2 tyg, zepsuło sięm stwierdził ze nie potrafi być w związku że się rozypał i wszystko jest za trudne, nie odzywa się do mnie, nie odpisuje na moje wiadomości... tęsknię, i myślę o nim co robić? Doradźcie.....;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diadem północy
znajdz ukojenie w tęsknocie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rebusik
on się już nie odezwie, zapomnij. Wiem, ze cierpisz ale tak to wygląda:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśń tęczowa
ale jak to zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teneryfaaa1
po dwócj tygodniach znajomoscie sie tak zakochałaś??? :O zdesperowana jesteś czy co? wgl co to za tekst że po 3 dniach byliscie razem... co to podstawowka?? bo nawet moje rodzenstwo w gimnazjum ma troche oleju w głowie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dasertyn
Żyj swoim życiem, zakochanie minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rebusik
Nie szukaj kontaktu, unikaj miejsc gdzie możesz go spotkać, nie wypytuj o niego. Najlepiej jak byś zmieniła otoczenie. Ja cierpiałam 6 miesięcy, potem poznałam kogoś:-) Ale czasem myślę nadal i tak już chyba zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudy7777
umów się z następnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diadem północy
tak na zawołanie się nie da ale z biegiem lat z biegiem dni wspomnienia życie przytłumi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśń tęczowa
Wiem było spontanicznie ale romantyczne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudy7777
Nie żeo odrazu jakieś bara bara, tak zwyczajnie... na kawę albo drinka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reżerą
nic dziwnego, tak traktuje się wszystkie Galerianki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśń tęczowa
Próbuję o niego nie pytać, ale nie da się chyba narazie, poważnie coś mnie opętało bo znamy się tak krótko ale było fajnie... w ciągu 2 lat z ex nie było tak dobrze ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśń tęczowa
Słucham Galerianki :D ?? No bez przesady do niczego nie doszło !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudy7777
Bo ludzie nie powinni tęskinić za tym co było, a za tym co będzie. Wtedy życie byłoby piekne .. ehhh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli nie odpisuje
nie odzywa sie, jesli sam ci powiedział ze to nie ma sensu - to nie masz wyboru :( nie zmusisz nikogo do uczucia...najgorzej gdy jest pieknie a potem wszystko pryska jak banka mydlana..zycie daje ci cos pieknego a potem odbiera :( pozostaje ci zapomiec, a jak? czas leczy rany, nic innego nie pomaga. nie ma leku na złamane serce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśń tęczowa
No właśnie ale to on twierdził że mnie kocha, pamięta mnie jeszcze jak byłam z innym, i mówił do niego że też by chciał miec taką dziewczynę...To on za mną ganiał, pisał itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśń tęczowa
trochę pokręcone, ale co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reżerą
po trzech dniach już byłaś z nim w łóżku, i ta wielka miłość trwała 2 tygodnie. wybacz ale to, że milczy jest zrozumiałe dla mnie. jesteś zwykłym lachonem i tu, kończy się bajka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esmerka
Miałam podobną sytuację. On jest moim sąsiadem zakochałam się po 2 miesiącach..spacery późną nocą, podziwianie gwiazd, zachody słońca..nieśmiały dotyk, czułe słowa..najpiękniejsze, co mnie spotkało- nigdy już nie czułam się cudowniej. Zostawił mnie bez słowa, nic nie wyjaśniliśmy...zostawił tą baśń niedopowiedzianą, a mnie ze złamanym sercem. Płakałam 3 lata i wiem, że to się nie powtórzy. On jest moim sąsiadem, więc często się widujemy, wspólni znajomi..to strasznie boli, zwłaszcza, że dalej nie wyjaśniliśmy tego, nie ma już sensu, nawet nie zamieniliśmy słowa od tamtej pory. Jestem z innym, kocham go, ale w sercu noszę ślad tamtej miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśń tęczowa
hahaha jesteś w błędzie... widać że ci się nudzi nie byłam z nikim w łóżku;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśń tęczowa
No właśnie i o co im chodzi że zostawiają nas bez wyjaśnienia? Po co byli dla nas tacy kochani żeby nas zranić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reżerą
po to, żeby ci uprzytomnić, że nie na tobie kończy się świat. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esmerka
chciałabym znać prawdę. 3 lata minęły i dalej sama nie wiem. Znajomym też nie powiedział nic. On jest strasznie zamknięty w sobie, nie miał od tamtej pory dziewczyny, może zrobiło się za poważnie, może go przestraszyłam wizją związku, może coś mu we mnie nie pasowało- sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśń tęczowa
reżerą, po co się wypowiadasz, jak ci się coś nie podoba dziękujęmy i narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśń tęczowa
Esmerka może faktycznie się przeraził, no nie wiem, ten mój pewnie też się wystraszył;/ kurczę... ale po co tkwisz w innym związku jak go kochasz nadal... może zagadaj pierwsza...musisz być pewna co to znaczyło dla niego wtedy będzie ci łatwiej...zrób wszytsko by sie dowiedzieć i najwyżej wtedy ZAPOMNIJ....;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśń tęczowa
Już sama nie wiem, czy naprawdę się wycofać, bo w końcu co mogę zrobić ;/ nic już...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esmerka
To trudne bo poczułam się jak wiadro, jak nic, nic, które nie zasługuje na szczerą prawdę, na wyjaśnienie. Może i tak było, a może nie chciał, żebym cierpiała, może ma mnie za śmiecia. Za dużo czasu minęło- mogłam go przycisnąć, przyprzeć do muru wtedy- 3 lata temu. Radzę Ci zrobić to samo, bo będziesz zastanawiać się do końca życia, czemu tak zmienił zdanie i walcz naprawdę do samego końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśń tęczowa
Walczyłam, teraz zostaje mi czekać bo on mi nie odpisuje i mnie olewa ;/ A wyjaśnienia wyglądały tak: nie wiem, nie umiem, nie potrafię, całkowicie się rozsypałem... jego znajomi twierdza ze nie dorósł do związku !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×