pomóżcie co zrobić??nie chce stracić przyjażni ale nie wiem czy jestem jej wart

Hej mam kłopot konkretnie wyrzuty sumienia...miałem super dziewczyne nie wyszlo nam jestesmy najlepszymi przyjaciólmi lecz raz zrozumialem ją tak jakby mnie olala zawiodła itp nie wiem czy zle ja zrozumialem..ale to sprawilo mi straszną przykrość...i wpadlem w złość i miałem na myśli żeby ją nawyzywać od suk powiedzieć jej zeby spie..z mojego życia itp ale opanowalem sie i tego jej nie napisalem..ale mam wyrzuty sumienia czy powinenem mieć?pomóżcie

nic dziwnego chłopcze zgrzeszyłeś myslą wstyd

za mało danych podałeś, żeby ci odpowiedzieć.

no nie, znowu jakiś wymoczek :D odezwij sie do niej i na przyszłość: naucz się mówić wprost, o co ci chodzi bo będziesz całe życie smędził jak baba i nie spotkasz żadnej kobiety, która zrozumie twoje fochy i milczenie.

masz mieć niby wyrzuty sumienia o to, że pomyślałeś tak a nie inaczej??? To chyba jakiś żart

masz mieć niby wyrzuty sumienia o to, że pomyślałeś tak a nie inaczej??? To chyba jakiś żart