Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zgubcia29krk

skrucha

Polecane posty

Gość zgubcia29krk

Miałam problemy w małżeństwie. Zero seksu, długie dni bez rozmów. Nawet myśłałam o rozwodzie. miałam depresję. Poztem poznaąłm jego. Był zwyczajny, wesoły. Duzo rozmawialismy. Potem przespałam się z nim kilka razy. Po roku powiedział mi, że jednak to nie jest to. Zalamałam się. Myśłałąm ze oszaleje. Przeciez mielismy plany, wspolne zamieszkanie, praca w jego miescie. zaproponowal mi tylko seks. Czułąm się podle. W pracy chodziłąm zamyslona i zaczełam miec klopoty. Wtedy przyszedl mąż. poprosil zeby zaczac wszystko id nowa. taka glupia była. Cały czas mialam obok siebie skarb a dalam sie nabrac jak nastolatka jakiemus chloptasiowi. i jeszcze robilam mu rzeczy, ktorych nie chcialam wlasnemu mezowi. Kretynka idiotka i żałosna baba. Kiedy patrze na meza wybucham placzem. Seks stał się małowazny przy całym okrucienstwie jakie mu wyrzadzilam zdradą. Moglam sie domyslec ze tylko do lozka mnie chce, ale ja uwierzyalm wpiekna milosc. Teraz jest to jedynie zalosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mglisty poraanek
wiesz jestem teraz na takim zakręcie i zastanawiam się czy zdradzić, czy warto...czuję się zagubiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hymek
zrób mezowi takie rzeczy o jakich mu sie nie sniło :) a tamtego olej. Kazdy popełnia błedy i nie ma co sie nimi zadreczac. Krew nie woda, majtki nie pokrzywy :) Głowa do góry i baw sie z mezem w jeszcze lepsze rzeczy. P.S Ja po zdradzie mam o wiele lepszy sex niz wczesniej miałam :) Bardziej sie staram i wogle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hymek
sorry pomyłka zły topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mglisty poraanek
Wiesz ja jestem teraz w takiej sytuacji.Mąż to dobry człowiek ale się nie układa, nie ma sexu... On z kolei poświęca mi czas, pomaga i wiem, że tego też bardzo chce. Całowaliśmy się, na razie się opamiętałm w porę, ale nie wiem co będzie... Nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgubcia29krk
tyle ,że ja się czuję podle. Tak jakbym chciała to wszystko wymazac z pamięci. Myslałam ze to mąż jest pomyłką życia, że mam druga szanse. Pozanałam go i wszystko tak ładnie się układało. Terez żałuje okropnie, bo ten cudowny człowiek okazał sie zwykłym wykorzystywaczem. Wycofał się z zapewnien o milosci i powiedział, że nie wie kiedy przestal kochać. Bzdura, nigdy mnie nie kochal. Chciał tylko poużywac sobie a ja taka naiwna i slepa poleciałam na dobry seks i zapewnienia ze bedziemy razem. Poki nie zechciałam wdrożyć tego w zycie to było klepanie po plecach. Potem nagle otrzezwial. Zycie jest głupie. Zastawia pulapki a ja daję się złapac. Kocham meza. I dlatego czuje sie tak okropnie winna. Zdrada to zdrada. Nie mozna tego inaczej nazwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgubcia29krk
u nas tez tak było. Pocałunki, tulenie, pokazywanie mi jaka ma ochote. Po jakims czasie zadzailao i poszlam z nim do lozka. Nie rob tego. Jest przyjemnie tylko wtedy. Potem ma się ochote wyrzygac sobie wszystko co sie komus bliskiemu zrobilo. Maz mial dosyc mojego narzekania, bylam smutna, zrzedliwa. Dlatego kulał seks. Teraz tez jest nieciekawie bo nie potrafie. Nawet jak starsznie sie stara to wyrzuty sa okropne i czuje sie zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z mapą w dupie
powinnyście chodzić to może żadna by się nie pogubiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mglisty poraanek
Zgubcia, jeśli to jeszcze czytasz, poradź jak się z tego wyzwolić? Nie mogłam odezwać się wczoraj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×