Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olgaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

myślicie ,że to znaczy ,że mogę być adoptowana?

Polecane posty

Gość Olgaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

ostatnio nad tym myślałam ... rodzice mają ciemne włosy naturalnie. ja jestem naturalną blondynką. mają też ciemne oczy. a ja mam zielone. Poza tym mama ma 167 ,a ojciec 180 cm wzrostu ,a ja mam 160... poza tym nie jestem do nich wogóle podobna z rysów twarzy wogóle mam dosc wschodnia urodę i parę ludzi nawet w Polsce sie pytało czy np nie mam genów rosyjskich bo mam takie typowo wschodnie rysy. a za granicą to juz każdy mnie za rosjankę bierze. Dobrze się dogaduje z rodzicami ,ale kiedys mama powiedziała w dziecinstwie do mnie w nerwach,, napewno jestes dzieckiem jakiegoś debila" nie wiem co to miało znaczyć?wiem nie powinna była tak mówić ,ale jej to wybaczyłam teraz bardziej zastanawiam się nad sensem tych słow. Poza tym jestem jedynaczką.. co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
najbardziej mnie zastanawia to ,że gen jasnych włosów i jasnych oczu jest recesywny. a oni oboje mają ciemne oczy i włosy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najprosciej zapytać rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze większość cech dziedziczy się po dziadkach, nie po rodzicach. No a jak jesteś to co z tego? Co to w zasadzie zmienia w twoim życiu? Ja byłem adoptowanym dzieckiem.. nic na to nie poradzimy, nie przejmowałbym się tym zbytnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, jak bardzo cię to nurtuje zaryzykuj i zapytaj się rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
rozmawiałam o tym z mamą co miały znaczyć te słowa itd to twierdzi ,ze jak mogło mi przyjść coś takiego do głowy, że na pewno jestem ich itd...ale mogła tylko tak mówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dispenser
Jezeli jednak jestes adoptowana to Ci wspolczuje. Zakladam, ze jestes juz dorosla. Powinni Ci to powiedziec jak bylas mloda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
dziadkowie tz babcie i dziadkowie też mają i mieli ciemne oczy i włosy ...nawet każdy się dziwi ,że moja mama jest moją mamą ,że takie niepodobne jesteśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja siostra blizniaczka i mniejsza sa do siebie bardziej podobne niz ja i moja blizniaczka. Obie tez maja rysy twarzy i mamy i taty. A ja nie jestem do nikogo z rodziny podobna. Adoptowana jestem? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezu nie kumam po co
jest mala szansa na cos takiego powiedzmy ze ciemne wlosy to gen X jasne x jesli Twoi rodzice sa Xx to wtedy masz 1/4 szansy zeby byc xx czyli jasnowlosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiertaaa
Myrevin - wiedziales od poczatku, ze nie jestes biologicznym dzieckiem swoich rodzicow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
tak jestem już dorosła . mam 21 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a słyszałaś o czymś takim jak mutacja genetyczna? ;p być może gen odpowiadający za kolor włosów i oczy się zmutował i dlatego jesteś taka jaka jesteś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dispenser
Tego, ze przez tyle lat byla oszukiwana. Ja tez jestem adoptowany i rodzice mi to powiedzieli jak bylem juz pelnoletni. Bardzo ciezko to znioslem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vghfgjf
ja tak jak ty, mam niebieskie oczy jasne włosy, a moi rodzice ciemne i oczy i włosy, ale mój dziadek od strony taty miał identyczne oczy co ja i podobno bląd włosy też, w ogóle byłam do niego podobna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
i co jeszcze mnie zastanawia... rodzice wiele rzeczy przede mną ukrywali ,dośc powaznych ,a dowiadywałam się po latach przez przypadek..nie zwiazanych z tym ,ale jednak. poza tym jest tyle zdjec w albumach rodzinnych ,a nie ma ani jednego z okresu kiedy moja mama była w ciaży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćma dogoniła wilka
Ja też nie jestem podobna do rodziców , i tak samo jak Ciebie ludzie mylą mnie z ukrainką ...a adoptowana nie jestem :) Myśle żebys popatrzyła na dziadków i tam znajdziesz podobieństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olgaa nie panikuj. Ja tez nie widzialam zadnego zdjecia kiedy moja mama byla ze mna w ciazy. Nie oznacza to wcale, ze adoptowala mnie... Jest za to tysiac zdjec jak mamy mniej wiecej po roczek, dwa latka. Wczesniej nie bylo ich stac zeby kupic aparat, tyle ;) Przed dziecmi sie wiele spraw ukrywa, nie wiesz o tym? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moi rodzice też nie mają zdięć z czasów kiedy mama była w ciąży, czy to ze mną czy z moim rodzeństwem. To nie jest dowód. Porozmawiaj na poważnie z tatą, bądz z obojgiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kazdwy wtdy robil zdjecia.. moja mama ma zzdjecia moze 2 jak byla w ciazy z najstarszym bratem z drugim tak samo ze mna miala z 5 zdjec :) wiec nie koniecznie moze miec. ogolnie to ja bym poszukala swojej metryki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezu nie kumam po co
jak Cie to tak nurtuje to sprawdz jeszcze grupy krwi rodzicow i swoje, a jak ciagle nie bedziesz mogla dojsc to usiadz kiedys przed mama i powiedz tak na serio: wiem ze mnie adoptowaliscie, czemu mi tego wczesniej nie powiedzieliscie - tylko wtedy oby mata zawalu nie dostala :D swoja droga czy byloby to az tak wazne ze jestes adoptowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
dziadkowie byli też mało podobni ,ale np babcie są mojego wzrostu i moja ciotka jest trochę podobna do mnie.więc może faktycznie jakiś gen się zaplątał gdzieś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A grupa krwi? Zrób sobie taką prostą krzyżówkę, których uczą w liceum na biologii :) Mnie po takiej zabawie nauczycielska poprosiła na stronę i delikatnie zasugerowała, zebym porozmawiała z rodzicami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdsshfwsd
moja mama też nie ma takiego zdjęcia, a ja będąc w ciąży - mam jedno. Wyglądłałam ak kaszalot:) Wygląd nie świadczy o tym, czy jest się adoptowanym czy nie. Ale jesli jesteś - to mass szczęście. Bo mogłaś się wychowywać w domu dziecka. A tak wybrali cię:) Czasem mnie szczęścia mają dzieci rodziców biologicznych, które poczęły się całkowicie przypadkowo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×