Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kołyskowa_rusałka

Jak rozwiązać sprawę miejsca spania noworodka?

Polecane posty

Gość kołyskowa_rusałka
a poza tym mowisz...nakladke do przewijania....i tyle? Przeciez do przewijania trzeba caly "fersztalunek": husteczki, kremy, pampersy, pieluchy, ubranka..wszytsko pod reką....to wszystko mam już przemyślane gdzie co jest w pokoiku dla dziecka, koło łóżeczka mam specjalną komodę z przewijakiem, obok regał z wszystkimi podręcznymi rzeczami do szybkieog i sprawnego przewinięcia dziecka. nie zamierzam przeprowadzać tego całego majdanu do ciasnej sypialni, skoro dziecko ma caly osobny pokoik dla siebie....poza tym musialabym swiecic swiatlo, dziecko by sie darlo, ani ja ani Mąż (jeśli na zmiane będziemy sie opiekować) nie prześpi nawet pol godziny w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etam etam bez przesady
mój synek spał przez pierwsze dwa miesiące w gondoliw naszej sypialni, czasem bralam go do naszego łóżka, budził się na karmienie dość często, ale kiedy zaczął się w nocy budzić tylko raz spi w swoim łóżku w swoim pokoiku, teraz śpi 10 godzin bez przerw na jedzenie i wszyscy sa zadowoleni. Nie przemawiają do mnie historie o niezwykłej więzi blablabla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilona53454
zgadzam sie z poczekasz jak urodzisz !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kołyskowa_rusałka
jedyne dla mnie mozliwe rozwiązanie to albo na początek mała kolyska przy łóżku albo od początku dziecko w swoim pokoju. Odpada przenoszenie łóżeczka czy wstawianie wózka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
no i masz sprawe jasną. dziecko ma swoje miejsce i niech tam spi. przeciez krzywda mu sie nie bedzie działa. nie dajmy sie zwariowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolyskowa_rusalka, a kto powiedzial,ze seks trzeba uprawiac w sypialni ?:D odkad zostalismy rodzicami kochamy sie wszedzie,oprocz sypialni ;) wyszlo nam to na dobre :) co do tych wszystkich akcesoriow...jak Nina byla mala,to bralam na gore pampersy na zmiane na noc i rano,krem,chusteczki. "glowny" przewijak byl na dole,bo na dole glownie toczy sie nasze zycie za dnia. kosz wiklinowy to tez super pomysl,nie musi stac obok lozka,moze w jakims innym miejscu w sypialni,bylebys nie musiala w nocy wedrowac za daleko. nasza tylko przez pierwszy miesiac darla sie w nocy i robilismy "warty" na zmiane- do 2 w nocy maz przy niej czuwal,a ja spalam,a od 2 ja-albo na zmiane. tym sposobem kazdy cos tam sobie pospal.a jak trzeba bylo nakarmic,to przynosil mi ja na "spiocha"-bylam tak wyczerpana,ze nawet sie nie budzilam. niestety,przez pierwsze 2-3 miesiace zycia dziecka nie ma sie ani czasu,ani sil myslec o romantycznych uniesieniach czy chwilach tylko we dwoje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekaj az urodzisz
a po co ci kremy? kremu używasz kiedy dziecko jest odparzone. Ja nie używałam do każdego przewijania bo to tak jakby łykac apap bo moze zacząć cie bolec głowa. Na łóżeczko można kupić takie wiązane przyborniki. Wkładasz tam sobie wieczorem 5 pieluszek, paczkę chusteczek, nawet ten krem jak bardzo chcesz, 2 zestawy ciuszków na zmiane i masz pod ręką. http://allegro.pl/sliczne-przyborniki-poranek-nowe-wzory-i1199206032.html w ikea można kupić plastikowe pudełeczka przyczepiane do łóżeczka. Tam też można coś przechowywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca mamusia
mimo, że mamy kawalerkę i łóżeczko na drugim końcu pokoju to dla mnie po porodzie ( miałam cc) było za ciężko wstawać kilka krotnie w nocy, choć przed porodem upierałam się, że to nie problem bo przecież dziecko śpi w pokoju z nami. Dostałam od mojej bardzo zapobiegliwej siostry w prezencie koszyk wiklinowy dla niemowląt. Wydawało mi się, że mimo, iż był śliczny to raczej nie funkcjonalny bo ani w tym pobujać za bardzo bo to nie kołyska i szkoda mi było zagracać i tak niewielkiego mieszkania więc wcisnęłam do piwnicy. I bardzo przeprosiłam sie z tym koszykiem kiedy wróciłam do domu ze szpitala :) Był bardzo wygodny, postawiłam obok naszego łóżka, w nocy wystarczyło przetoczyć się na bok i sięgnąć po malucha na karmienie, albo gdy tylko lekko sie przebudził pogłaskać i zaraz dalej spał. Podczas dnia też wszędzie zabierałam koszyk ze sobą (kładziony na drewnianym stojaku), np do kuchni i dziecko zawsze pod ręką. Polecam coś takiego u mnie sprawdziło się bardzo i zajmuje o wiele mniej miejsca niż łóżeczko. I nawet jak jeździliśmy gdzies w gościnę to tylko z koszykiem. Potem jak mały był większy koszyk do piwnicy i zastapiliśmy łóżeczkiem turystycznym - które zabieraliśmy tak jak koszyk wcześniej wszędzie. Łóżeczko oczywiście na swoim miejscu, mały tez z niego korzystał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koszyk super sprawa :) moja siostra tez uparla sie,ze mi takowy sprezentuje,ale ja sobie myslalam "dziecko w koszu?po jaka cholere?". pozniej zalowalam,ze jednak nie mam takiego kosza- jak Nina przez pierwsze dni spala w ciagu dnia,a ja chcialam miec ja na widoku,to prawie ciagle czuwalam przy jej lozeczku.a tak,moglaby byc wszedzie tam,gdzie ja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kołyskowa_rusałka
ale zrozumcie, że ja mam juz URZĄDZONY cały pokoik dla dziecka, nie mam ani miejsca ani zamiaru sprowadzac do sypialni tych wszsytkich gratow....przeciez napialam na poczatku... albo dostawiona kolyska w na początek w sypialni zeby bylo latwiej uśpic czy po dziecko sięgnąć albo od początku u siebie. o żadnych pudelkach nie ma mowy, ani o wstawianiu i tka duzego lozeczka do sypialni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kołyskowa_rusałka
myslalam, że może takie cos jak to Coneco....ale troche szkoda mi wywalac kasy skoro niedlugo tma pobędzie a jak mowie-caly pokoik jest urządzony (i to za niemiałe pieniądze) a pzoa tym boje sie, że jak juzz bedzie spalo u nas w sypialni to potem tak zostanie albo bedzie placz i lament jak trzeba bedzzie w koncu przeniesc do pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
no to kurcze co sie zastanawiasz i tłumaczysz ?? masz wszystko gotowe, to git :) zrob jak chcesz is ie nie pytaj innych o zdanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca mamusia
no i słuszny wybór autorko, taka kołyska albo kosz do spania na prawdę będa przydatne na te piersze cięzkie tygodnie i zajmuje to bardzo mało miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilona53454
dokladnie to po co pytasz skoro wiesz gdzie dzieciak bedzie spal???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 93fddd
a niech spi nawet w garazu -twoje dziecko twoja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca mamusia
nie będzie lamentu jak w końcu przeniesiesz do pokoju o ile nie będziesz brac maleństwa do Waszego łóżka, czy w łózeczku czy w kołysce jak dziecko przywyknie do samodzielnego spania problemu nie powinno być, to kwestia przyzwyczajania od początku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech spi w drugim pokoju
uleje sie dziecku to sie zakrztusi -wpusc jeszcze te kocury to po nim pochodzą siersci sie nawdycha i bedzie git .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kołyskowa_rusałka
przeciez NIE WIEM gdzie ma spac, pytam jak bedzie lepiej: czy kolyska czy w swoim pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolyska za droga vcc
pisalaas ze kolyska za droga to nie kupisz-a na pokoj wydalas kupe kasy to tam bedzie spalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekaj az urodzisz
no to skoro już wiesz co chcesz zrobisz to po co pytasz? Urządziłaś pokój dziecka to super. Szkoda ze nie wzięłaś pod uwagę tego co potrzebuje dziecko i swojej wygody, no ale to nie mój biznes. Nie pojmuje tylko dlaczego zanim wzięłaś sie za urządzanie pokojów dla noworodka nie przemyślałaś tego że to maleństwo i będzie potrzebowało bliskości matki Od taki szał wyprawkowy w ciązy.Kupić wszelkie dostępne gadżety niezaleznie od tego czy się przydadzą czy też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My u siebie sprawę rozwiązalismy bardzo prosto, kupujemy kołyskę i dostawiamy do naszego łóżka, będę na tyle blisko żeby wyjąć Małego zanim zacznie płakać na dobre. Spać z nami w łóżku nie będzie, bo chcemy Go przyzwyczajać do spania we własnym łóżeczku. Takie rozwiązanie wydaję mi się najbardziej sensowne na pierwsze miesiące, później jak Maluch nie będzie się często budził to może być u siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
"przeciez NIE WIEM gdzie ma spac, pytam jak bedzie lepiej: czy kolyska czy w swoim pokoju" a Ty jeszcze nie znasz tego forum? :D tu w kazdym temacie są silne stronictwa - karmienie piersią a butelką, poród naturalny a CC, mama po porodzie do pracy czy w domu, dziecko do przedszkola czy z dziadkami... przeciez w temacie usypiania nie bedzie inaczej :) zrób jak uwazasz za słuszne po prostu. nikt ci nie powie co bedzie dobre dla Twojego dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekaj aż urodzisz
ta jasne no bo autorka chyba troche się miesza. Chce zeby dziecko spało u siebie to po co zakłąda ten temat? Pisze, ze nie wie a wcześniej pisze "ale zrozumcie, że ja mam juz URZĄDZONY cały pokoik dla dziecka, nie mam ani miejsca ani zamiaru sprowadzac do sypialni tych wszsytkich gratow....przeciez napialam na poczatku..." myslalam, że może takie cos jak to Coneco....ale troche szkoda mi wywalac kasy skoro niedlugo tma pobędzie a jak mowie-caly pokoik jest urządzony Po co pytać czy kupić kolyskę skoro równocześnie pisze się że szkoda kasy na kolyskę. Nie rozumiem problemu. Dla mnie jedyny problem to to ze autoka wywaliła "niemałe pieniądze" na zupełnie zbędny pokoik dla noworodka. Ale cóż czasu się już nie cofnie. A to ze na forum mamy zachcecają do karmienia piersią, spania blisko dziecka, naturalnego porodu to chyba pozytywnie? To do czego mają zachęcać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kołyskowa_rusałka
no moze masz racje....heh kurcze pewnie i tka wyjdzie w praniu, ale chcialam znać Waszą opinię jak by było dobrze...nie powiedzialam, że dziecko na pewno bedzie spalo w pokoiku bo po to zalozylam ten temat zeby to skonfrontowac z waszymi odczuciami na ten temat. Przeciez to normalne, ze kupuje sie dziecku lózeczko itd. urzadza pokoik, mnie tylko zastanawialo, czy dokupywac po prostu drugie lozeczko (kolyske, nawet taką swykla drewniana za 150zl) czy jest mozliwe, zeby male od poczatku spalo u siebie...bo wlasnie co do teog zaczelam miec obawy, stad moje pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kołyskowa_rusałka
tak, mieszam się, no bo juz mam mętlik, myslalam o kołysce ale tańszej, skoro już dziecko bedzie mialo caly pokoik zrobiony. Przyszly glosy, że bez problemu moze spać od początku u siebie. Potem inne, że dziecko na początku z matką. Jeszcze inne, zeby razem w łóżku a jeszcze inne żeby przenieść łóżeczko. To odpowiadam na zdania poszczegolnych osob, bo tka naprawde mialam w planach albo kupić jakąś tania kołyske albo dziecko zostawić w pokoju (chociaz to mnie troche przeraza) a potem juz mi każda z Was namieszala czym innym i juz sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie od poczatku
dziecko spalo w swoim pokoiku obok naszej sypialni, mielismy elektroniczna nianie i nie bylo zadnego problemu. Wstawalismy z mezem do dziecka na zmiane i nie byl to zaden problem przejsc te kilka krokow do pokoiku obok. Nie chcielibysmy by corka spala z nami w sypialni, poniewaz zalezy nam na intymnosci i uwazamy ze malzenska sypialnia to nie miejsce dla dziecko- ale to tylko moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
"A to ze na forum mamy zachcecają do karmienia piersią, spania blisko dziecka, naturalnego porodu to chyba pozytywnie? To do czego mają zachęcać?" do tego co jest dobre dla OBOJGA, dla matki i dla dziecka, a nie tylko do tego co dobre dla dziecka a dla matki niekoniecznie niezależnie od wszystkich okolicznosci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
i nie w ten sposob jaki tu jest prezentowany często - chcesz miec CC, nie chcesz karmic piersią itd, to znaczy ze jestes wyrodną matką i nie powinnaś miec dzieci... nie pisze do Ciebie konkretnie, wiec bez urazy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×