Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pauliii

Po 5 latach przestał kochac?

Polecane posty

Gość Pauliii

Byłam z Nim przez 5 lat. I wszystko było okey, bylismy szczesliwi, kochalismy sie, moglismy lezec po prostu kolo siebie i bylo dobrze. Miesiac przed koncem zerwał ze mna, bo stwierdzil, ze wszystko mu mowi, ze ma ze mna byc, ale rozum mowi, ze to juz powinien byc koniec. Stwierdzil, ze nie wie, czy chce byc ze mna cale zycie. No i nie bylismy ze soba , a ja mu wieczorem powiedzialam, ze chyba lepiej załowac, ze nie wyszlo, niz ze sie nawet nie sprubowalo. I on mnie wtedy przytulil i powiedzial, ze bedzie okey. ; ) I pozniej przez ten miesiac widzialam, ze jest cos nie tak, ale za kazdym razem jak sie pytalam, czy wszystko okey to mowil, ze tak i nagle pewnego dnia, ja do niego ' obiecaj, ze mnie kochasz ' a on, ze nie moze mi tego obiecac i ze to juz koniec. i on do mnie, ze on chce byc sam, i ze uwielbia moje towarzystwo i w ogole, ale ze w nim sie juz wszystko wypalilo,i ze mnie nie kocha. jak mozna przestac kochac po 5 latach ?. ja nie wyobazam sobie zycia bez niego. miał ktoskiedys podobna sytuacje? co ja mam robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozna przestac kochac, napewno nie z dnia na dzien ale mozna, to sie pewnie w nim kumulowalo juz przez jakis czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pauliii
eh .. ale my nawet nie mielismy jakis problemow, czy cos. caly czas bylo zajebiscie ;] idealnie sie dogadywalismy itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widac nie bylo jednak tak zajebiscie skoro to sie tak zakonczylo. Zajebiscie to pewnie bylo dla Ciebie ale nie dla niego. A moze poprostu poznal kogos nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szszsz
i nad czym ubolewasz? jesteś wolna, wiesz czym jest wolność!!!!! a ile towarów dookoła? możesz sobie nareszcie poszumieć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"I wszystko było okey, bylismy szczesliwi, kochalismy sie, moglismy lezec po prostu kolo siebie i bylo dobrze" - to jeszcze nie gwarantuje ze bedziecie ze soba do smierci "jak mozna przestac kochac po 5 latach ?. ja nie wyobazam sobie zycia bez niego" - no wlasnie on wyobraza sobie zycie bez Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pauliii
Wiem, ze nie poznał nikogo. i wiem, ze bylo mu ze mna dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wiem, ze bylo mu ze mna dobrze" - jesli bylo mu z Toba tylko dobrze to nie dziw sie ze odszedl :D A tak na powaznie, dziewczyno, obudz sie, facet poczul ze to nie to i sobie poszedl, nie Ty pierwsza i nie ostatnia to przezywasz, swiat sie na tym nie konczy. Wasz zwiazek byl albo "przechodzony" albo kolo niego pojawila sie jakas inna lala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
co to znaczy "obiecaj że mnie kochasz"?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wiem, ze nie poznał nikogo." - a za miesiac zalozysz temat "zostawil mnie po 5 latach dla innej"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kissssss023 - oj to wspolczuje... A moze jest jakas szansa zeby mu podkrasc tego kota? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pupciaan
Kolejna. Was to na pęczki widze. Nie kocha - poszedl i juz. Nie wyobrazasz sobie zycia bez niego? To zostań starą Panną albo jednak wyobraź sobie zycie bez niego i znajdz sobie innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infa23
rutyna Mieszkaliscie ze soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tannnnnxxxxx
cześć, ja mam podobnie, 5lat i nic....facet ani sie nie oświadczył, ani nie chce słyszec o ślubie,ja niestety nie mogę tak siew ygłupiac, oboje jesteśmy po 30tce on ma 5 lat wiecej...i nic...jakby co to mówi o rozstaniu.pomocy! co to ma znaczyc? ile mozna czekac na ruch? on sie tylko wyglupia, nic wiecej. owszem powazny jest w niektorych tematach, nie jakis tam dzieciak, ale po co razem te lata? po co nam to bylo skoro nic nie ma....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziśpijany
"co masz robić ?" pogodzić się z tym... ...I ŻYĆ DALEJ ciesząc się, że za daleko nie zaszło ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×