Odkąd dałem sobie spokój z dziewczynami jestem szczęśliwym człowiekiem

Nie żebym przerzucił się na facetów. Ale zdecydowałem, że odpuszczam sobie starania o jakiekolwiek dziewczyny, nie robię sobie nadziei i nie muszę też znosić waszych fochów. Zająłem się innymi sprawami, jestem zadowolony z życia i olewam was wszystkie, moje drogie księżniczki Możecie zajmować się jeleniami, którzy nadal widzą w was coś, co już dawno utraciłyście.

Cześć słodziaku

Kobiety to samo zło.

tylko masz problemy z utrzymaniem dlugopisu...

wszystkie oprocz tej jednej z ktora sie tak bardzo dobrze rozumiecie! Jedyna w twoim sercu i zyciu

Zakakujące że to prawda :P Ale i tak nie będziemy razem, a cała reszta nie jest warta zachodu.

dlaczego dales sobie spokoj z innymi dziewczynami? przez niepowodzenia?

a moze ta ktora tak kochales zdradzila CIe i dlatego szufladkujesz cala reszte?

razem. Zapewne tego pragniesz jak i twoja przyjaciolka

gdzie sie podzial ten szczesliwszy facet?

a teraz takie tematy zakłada echh faceci tutaj wszyscy twardzi w realu jakby ich nie było

Nikt mnie nie zdradził. Uważam, że wysiłek jaki trzeba włożyć w zdobycie kobiety jest niewspółmierny w stosunku do tego, co one sobą reprezentują. Nie ma w nich za grosz tego, czego szukam w dziewczynie. Jest za to mnóstwo innych uciążliwych rzeczy, które płeć piękna (urody odmówić nie mogę) nabyła w obecnej epoce. I wyjaśnię tu jeszcze, że NIE chodzi o żadne sprawy związane z równouprawnieniem czy tzw. postępującą emancypacją.

Czego to w dziewczynie nie znalazłeś?

no wiec jakie to cechy ktore przeszkadzaja CI w zdobywaniu tej na ktorej CI zalezy?

Co zrobiłem, a czego nie zrobiłem to kwestia zupełnie inna. Nie mam do niej żadnego żalu i pretensji, właściwie to ona mogłaby takowe mieć do mnie. Życzę jej jak najlepiej. Ona była jedynym wyjątkiem, w który zresztą nie wierzyłem że może istnieć. Wszystkie dziewczyny jakie spotkałem przed nią i wszystkie jakie spotkałem po niej okazywały się zawsze takie same. O co zresztą również nie mam do nikogo żalu :-)

Super super tylko po co to nam piszesz? chwalisz się czy żalisz?

Brawo !!! Szkoda, że do niektórych do dociera zbyt późno.

dlaczego byla wyjatkowa? tzn chyba nadal jest prawda? no i wnioskuje ze chyba cos jednak miedzy Wami sie stalo skoro ona moze miec do CIebie zal.

A moim zdaniem to nic innego jak syndrom rozczarowania po straceniu wielkiej miłości, idealizowanie jej i porównywanie do innych kobiet, które dopóki się nie wyleczysz zawsze będą od niej gorsze..

napisze jak to nie chce dziewczyn i jest mu fajnie to zjawia się cała banda psycholożek co chcą mu udowodnić jakie to kobiety są cool

to po co wchodzisz na forum gdzie 90% to kobiety A tamtą to chyba kochasz bo tak pieknie o niej piszesz ale zycie jest takie ze tutaj napisze sie wszysko a w realu odwagi brak

chyba autor stracil ochote na kontunuacje topiku;p

Może mieć żal o to, że nie byliśmy razem - i to z mojej winy. Ale z drugiej strony, nie sądzę żeby teraz o tym myślała. Podejmując wtedy decyzję, patrzyłem na jej długofalowe skutki. I widząc w jakim miejscu jest teraz ona, a w jakim jestem ja, była to dobra decyzja. Jest szczęśliwa, z czego się naprawdę cieszę. "Syndrom rozczarowania" przeżywałem przez 5 lat, próbując znaleźć coś z niej w innych kobietach, ale zrozumiałem że jest to zupelnie bezcelowe, ponieważ ona była wyjątkiem. Zaakceptowałem obecną sytuację, nie ma sensu skupiać się na żadnych innych dziewczynach :-) I może jednak widać, że to ona nadal napędza moje postępowanie, ale temu nie zamierzam zaprzeczać.

Po prostu nie jestem do niego ściśle przyklejony :P

no no nieźle jedni chca umrzec dla tej miłosci a inni przechodza SYNDROM ROZCZAROWANIA

To nie ja ukułem ten termin :P Podejrzewam że post powyżej kpi z niego, moim zdaniem słusznie :P

Inteligentny człowiek pewnie nieziemsko przystojny a taki .............

jezeli jestes z takim postepowaniem szczesliwy.. to gratulacje:-)

Mniej więcej jedna na pięć kobiet mogłaby o mnie powiedzieć że jestem przystojny. A że "nieziemsko" to już w ogóle. Czy dzięki temu nie jestem już "takim ............."? -> Dobrze: dzięki :-)

skąd wiesz ze Ona jest szczesliwa A o Twoich dylematach kto wie Nie wszystko widac na pierwszy rzut oka