Szukam żony

hmm autorze a czym się niby różni wychowywanie dziecka przez babcię od wychowywania przez nianię? Jak dla mnie niania to lepsze rozwiązanie, bo jest młoda i ma dobre i nowoczesne pomysły jak zorganizować dziecku czas. A babcia na wsi co da dziecku chleb z wodą i cukrem i każe wyjść na łąkę się pobawić :O Już widzę jakie upośledzone dziecko wyjdzie z takiego wychowania :O

jeestem

i ti nie chleb z wodą i z cukrem tylko ze smalcem i takie bedzie wychowanie i dzieciak grubaaas hyhy

Jest wiele niepustych laleczek, które niejako wizja autora odrzuca. Z jednej strony podjął już decyzje, wysnuł plany, równocześnie zostawia furtkę na ewentualne ustępstwa. Chce, aby kobieta pracowała, była wykształcona, zdecydowana od zaraz na ślub i dziecko.. zamieszkała z nim, i jego rodzicami za płotem.. miała wiele zainteresowań, kochała wieś, ... Nie wątpię, że są takie które krzyczą 'ja, ja chcę!' , jednak po chwili nadchodzi moment trzeźwej refleksji. 'Spragniony miłości' nie chce źle... Jednak ciężko znaleźć kogoś kogo idealnie wpasuje się w swoją układankę, trzeba byc elastycznym.. Rozumiem, że jest dom do wykończenia.. Rozumiem, że autorowi wydaje się wszystko być klarownym... Tylko On myśli tak przyziemnie, tak egocentrycznie na swój sposób, przecież jeśli naprawdę się zakocha to takie trzeźwe kalkulacje stracą rację bytu! On nie szuka partnerki, tylko części jego wizji, tej magicznej układanki, spójnika... .. jak widac bezskutecznie, cos robi źle... Nie trafiłes na taką która przystałaby na mieszkanie troszkę dalej od miasta.. Poszukaj może na wsi? Tylko obniż poziom poszukiwań ;D.. Bo wykształcone, niezależne kobiety jakiej szukasz raczej garną ku wielkim aglomeracjom ;-) Pogódź się, że są dwa rodzaje kobiet - niezależne, dzieci i rodzina poootem z wielkimi aspiracjami i pasjami którymi żyją, oraz takie które szukaja prostszych wartości, ciepła rodzinnego, buduja ognisko domowe... no i są mixy ;-) Teraz jednak przeważa gonitwa ku niepodległości ;-) autonomii ;-) przynajmniej z wstepnego założenia... Ideały sa tylko w snach ;-))))))) i kłamliwych marzeniach ...

jaki jest twoj typ Paulino?

(przerwa techniczna'' :/ )

babcia to babcia... ;-) zwykle zakochana we wnuczętach ;-) i taka opieka babcina jest jak najbardziej pożądana ;-) zwłaszcza gdy dziecko jest malutkie... potem połączenie babcia + przedszkole chyba wydaje się zdawac egzamin.... zależy jeszcze jakiego pokroju to babcia ;-))

witam serdecznie :) mam 27 lat ,brunetka , pani mgr inż. budownictwa - politechnika śląska wita :)) 176 cm wzrostu ... może być jak na początek??? :)

http://bi.gazeta.pl/im/7/7018/z7018407D,Heidi-Klum-lada-chwila-po-raz-czwarty-zostanie-mama-.jpg

http://img.interia.pl/kobieta/nimg/s/g/Gdzie_zamieszkac_slubie_3336831.jpg

pani z budownictwa chce na wieś?? haha bo padne. jesli to prawda opisz rzut ukośny

no wiecie :) do szpetnych się raczej nie zaliczam a jeżeli chodzi o grafikę inżynierską to zaliczona została z pozytywną oceną :)

a to chyba duży plus od razu znależć żonę i ... kierownika budowy :) cóż w cuda czasem warto wierzyć!

pfffffff

znalazł już?????

????

juz tak dawnie nie wchodziłam na kafeterie...dopiero dzisiaj, bo chorusia jestem, bo pogoda nie taka jak powinna...no i się zaczytałam.. bardzo trafne przemyślenia autora..i nawet zbyt wylewne sie zdarzyły ktos tu napisał, że jezeli sie bardzo czegoś chce to w końcu się to dostaje...niby tak , ale z drugiej strony często zdarza się, że pragniesz czegos na sile i dostajesz "byle co", byle się zadowolic... nie życze Ci tego, jesteśmy w tym samym wieku...samotność bywa trudna, ale wykorzystaj ja jak najlepiej potrafisz, bo kiedy już w końcu spotkasz na swojej drodze Tę Jedyną to bedziesz dojrzalszy o wlasne doswiadczenia, przemyslenia...nie mysl jeynie o braku tej drugiej osoby, bo to nie ma sensu. ona przyjdzie wtedy, kiedy przyjdzie na to czas. nic na sile napisales "Jak kochać to tu i teraz i w ciemno na zabój - można by to nazwać miłością od pierwszego wejrzenia, na zabój, romantyczną, zwariowaną, jedyną" - jezeli PLANUJESZ spotkac lada dzien swoja zone to na pewno nie bedzie to "w ciemno ina zboj", to wlasnie bedzie "byle co" "byle cos miec", a to bez sensu. poza tym w sobote bylam na slubie kolezanki i ksiadz powiedzial, ze nie ma czegos takiego jak "milosc od pierwszego wejrzenia", bo kochac mozna dopiero po blizszym poznaniu danej osoby... powodzenia

mam pytanie: a co jezeli po slubie (po sexie w koncu) okaze sie, ze nie mozecie miec dzieci??????????????????????????????????????????????? teraz bardzo czasto sie tak zdarza

"Moja żóna powinna mieć kilka następujących cech: -powinna być serdeczna, radosna i kochac dzieci tak samo jak ja; -powinna umieć póść na kompromis w sytuacjach spornych; -jeżeli jest materialistką to po niej ( wyczuwam te wstrętne babska na 100 km ); -powinna mieć fajny jędrny tyłeczek ( nie wiem dlaczego, ale jesto dla mnie dość ważne ); -powinna lubić sex i poznawanie nawzajem swoich ciał - odkrywanie siebie nawzajem; -jeżeli jest długowłosą brunetką, to tylko same ++++; -fanie jak by była inżynierem, chociaż najważniejsza jest własna charyzma i inteligencja; -fajnie jeżeli ma rodzeństwo - wtedy nie zagarnia wszystkiego pod siebie. Na początek tyle wystarczy." to juz mi sie nie podoba!!!!!!!!!!! z wiekiem bedzie gorzej, wymagania rosna..i Ty piszesz o milosci od pierwszego wejrzenia???? chyba jakas pomylka

"urodziły je dopiero po 35 roku bo inaczej już nie wypadało. W tym wieku kobiety, które mają 1-sze dziecko są już zdziwaczałe, muszą wynajmować niańki, za które płacą większość swojej pensji, albo i same muszą z pracy zrezygnować, bo je na niańki nie stać" przesadzone!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

co to ludzie mają w glowach ta charyzma jest najlepsza