Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Spragniony miłości

Szukam żony

Polecane posty

Gość Spragniony miłości

Mam dość nietypowy problem jak na faceta. Otóż mam 27 i szukam żony, kobiety, z którą uwiję swoje gniazdko, a mianowicie wykończymy razem dom, który pozostał po pradziadkach w małej miejscowości z ok. godzinnym dojazdem samochodem do Krakowa, półtoragodzinnym dojazdem pociągiem. Trochę dłuższym dojazdem do Katowic, jak kto woli. Działka z połowicznym domem znajduje się obok domu moich rodziców. Szukam sympatycznej, pogodnej rodzicielki moich dzieci. Jestem miły i ugodowy, i spragniony bliskości, posiadam wyższe wykształcenie i jestem już zmęczony życiem samotnika. Byłoby suoer, gdybyś miała fantazję seksualną, która po ślubie będzie ewoluowała.Jeżeli jesteś leniwą materialistką i leniem, to nie spaujemy do siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dlaczego szukasz tutaj???Wyjdz na zewnatrz...Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna lub nie:)
wiesz, po pierwsze nie powinieneś tego robić w ten sposób. Mało kobiet chodzi po świecie, zamiast siedzieć w internecie? Ja, owszem, mam fantazję erotyczną, nie jestem leniem i uważam się za sympatyczną, ale skoro mam chłopaka... Choć popisać zawsze można;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka z biedronki
Ja chetnie sie zglosze,nareszcie ktos by mnie zabrał daleko od domu..Nie bedziesz sie ze mna nudził zarówno w domu jak i poza nim oraz oczywiscie w łóżku-bedziesz moim nauczycielem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spragniony miłości
Szczerze mówiąc, to wszystkie kobiety, które do tej pory spotykałem to były miastowe, a ja potrzebuję kobiety, która nie wpada w panikę, jak jej spadnie łąńcuch z roweru, złamie się paznokieć, czy jej się naczynka robią czerwone, jak się schyli. Z seksem mogę nawet poczekać do ślubu - nie ma problemu - jeżeli nie będzie to trwało zbyt długo. Marzy mi się dom z kominkiem i pięknym ogrodem i wrzeszczącymi dzieciakami, tylko do tego trzeba mieć zamiłowanie i o tym marzyć, a teraz te kobiety jakieś takie dziwne w większości. Studia, praca, a później dziecko .. za 3 lata .. może 5, albo i nawet 10. Ja dojrzałem do bycia ojcem i mężem, chciałbym sobie razem wybudować chałupę, a są ku temu dobre możliwości, tylko nie mam z kim niestety. Niestety chodzę po zewnątrz i jakoś takich kobiet nie spotykam ;/ Ze względu na pracę nie mam za dużo czasu, żeby tak łazić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***D***
szkoda ze tak daleko mieszkasz, ja jestem spod w-wy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, dobrze Ci radzę - jeśli nie masz silnego charakteru, to pójdź sobie stąd, bo tu życzliwych ludzi jest garstka i zostaniesz niebawem zmieszany z błotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spragniony miłości
Charakter mam nadzwyczaj silny, a żałośni kretyni są wszędzie i nauczyłem się ich totalnie ignorować, więc mogą bić głową w mur - bez odbioru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka z biedronki
Ja zadnej pracy sie nie boje uwielbiam dzieci,tez juz jestem gotowa na powazny zwiazek i slub ...Nie wpadam w rozpacz gdy zlamie mi sie paznokiec jestem porzadna zadbana dziewczyna nie uzywam przesadnej ilosci kosmetykow...Lubie i umiem gotowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spragniony miłości
A i oczywiście szukam wysportowanej towarzyszki lubiącej jazdę na rowerze, narty, spacery po górach, ewentualnie pływanie. W zamian oddam serce swoje i swoje ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka z biedronki
aktywny tryb zycia to jest to :) trzeba o siebie dbac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia0000
Spragniony miłości Jestem właśnie taką jaką szukasz , mam ochotę porozmawiać z Tobą lecz na gg podaj swój numer a się odezwę. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora tematu
opisz sie 27 latku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spragniony miłości
Z grubsza jestem chudszy, 185cm mi się urosło, i z mojej pasji jaką była piłka nożna z racji braku czasu przerzuciłem się z wielkim na początku jedynie bólem na rower, wobec czego co kilka dni wyjeżdzam na najwyższe w okolicy górki i pędzę na złamanie karku i myślę o mojej przyszłości z przemiłą przytulną towarzyszką mojego życia, która będzie tak jak ja kochała przyrodę i miejsca wolne od zgiełku i spalin. W okresach kiedy nie da się jeździć na rowerze dokształcam się z niemieckiego. Nigdy nie byłem kobieciarzem i raczej już nie będę, bo umysł człowieka kształtuje się do ok. 20r życia, co już mam dawno za sobą. Ponadto, znam kilka sposobów na zwiększenie produkcji przez kobietę oksytocyny. W razie ewentualnych pytań pozostaję do dyspozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boberek 1
za płotem tesciowa ??? ło matko , pewnie dlatego uciekały kobitki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spragniony miłości
No za płotem, ale startujemy z własnym domem bez kredytu na 30 lat. Jak kto woli. Do przyszłej żony też się mogę wyprowadzić, nie mam nic przeciwko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kbho
a gdzie takie aspekty jak zauroczenie? milosc?wspolne poglady? myslisz, ze znajdziesz zone w necie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spragniony miłości
Wszędzie trzeba próbować, ale killka razy doświadczyłem w kilkuletnich związkach zauroczenia, jednej tzw. "miłości żyia" i wszystko skończyło się nad tym od czego zacząłem, więc na początku z doświadczenia wykluczam to dlaczego moje związki upadły. Taka mała przewrotność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kbho
dlaczego rozpadly sie twoje zwiazki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spragniony miłości
Bo nie chiałem się dobrowolnie zakredytować na 30 lat, ani nie chciałem wynajmować mieszkania przez 30 lat, mając w perpektywie możliwość budowy dużego domu bez kredytu. Jak widzę życie moich kolegów, którzy postąpili j/w, to nie mam złudzeń co do moich decyzji. Wychowałem się w domu i jakoś świdomość mieszkania na powierzchni mniejszej niż kojec mojego psa była dla mnie nie akceptowalna. I tak najprawdopodobniej wyjadę w najbliższym czasie za granicę z ramienia mojej firmy i tego typu problemy się rozwiążą. Czyli w skrócie niezgodność co do mieszkania. Takich problemów, nawet jeżeli występuje miłość i zauroczenie nie da się rozwiązać po ślubie. Człowiek myśli, że pewnego dnia się obudzi i takich problemóe nie będzie - niestety życie nie tak wygląda. Nie chcę być niewolnikiem banku i pracodawcy z włąsnej nieprzymuszonej woli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawet nie wiesz...
jak Cie rozumiem. Też nie lubie kredytów ani czekania aż mi coś z nieba spadnie. A na takich partnerów zawsze trafiałam. Teraz jestem niezależna, skonczyłam studia, mam pracę którą lubie, tylko brak tej drugiej połówki z którą mogłabym sie tym wszystkim cieszyć i dzielić... Szkoda tylko że jesteś z tak daleka bo wydaje mi się że nadajemy na tych samych falach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tylko_tu
a może ja? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość questiooonsss
a jakie studia skończyłeś? tak z ciekawości no wlasnie to jest wielki problem jedni chcą na wsi a drudzy w mieście. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spragniony miłości
Inżynierskie. Politechnika Krakowska. Dziś kolejny rajd po lesie, 24 km strzeliło jak z bata. 55 min. rozmyślania o swojej przyszłości i wizja żony z dzieckiem ( czym dalej w las tym gęściej - z tą wizją ). Jak Czarek Pazura w "Nic śmiesznego". Zaczynam rozumieć sens tej sagi. Co do mieszkania na wsi nie upieram się do tego, miasto też może być. Dla młodego człowieka => mniej obowiązków, ale też dużo mniejsza wygoda. Kto się wychował w mieście nie wie jaki to relaks połowę dnia spędzić na rowerze, a drugą połowę na grillowaniu w ogrodzie i piwkowaniu na ogromnej własnej przestrzeni. W zimie spacery z psem po świeżym śniegu z psem przy słońcu rozświetlającym śnieg jak prawie o świcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość air bair
ja się chętnie spotkam.. jestem z Katowic :) 21lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×