Czym sie bawią wasze niemowlaki?

Mam niespełna 10 tygodniowego syna. I jestem troszkę zaskoczona(mile). Moje dziecko nie chce się bawić absolutnie żadną zabawką, Karuzela nad łóżeczkiem zainteresowała go tylko raz, gdy pokazuje mu grzechotki on właśnie ma ochotę na wcinanie rączek, uwielbia bawić się tetrą, jeść, przykrywać i muskać buzię. Moje ręce też stanowią dla niego świetną zabawkę, zwłaszcza wtedy gdy podaję mu butelkę. Jest zafascynowany żyrandolami, potrafi sie na nie gapić kilkanaście minut. Jedyna zabawką jaką lubi jest mata edukacyjna a zwłaszcza mis zawieszony po środku, do którego wyciąga rączki a jak nie może go dosięgnąć, robi awanturę i miś ląduje w jego rączkach, wtedy jest przeszczęśliwy. A jak jest u was z takimi krasnoludkami? Też mają w pieluchach zabawki i zabawia je co innego? Jakich rzeczy używacie do zabawy z takimi maluchami?

up

głównie. i ja i junior jesteśmy zadowoleni. :) karuzeli i maty nie posiadam. jedynie co to prosty leżaczek bez bajerów i matę eva z obi.

kobieto on 10 tygodni co Ty bys chciała żeby puzzle układał?? daj mu chwilę (tak do 3 miesiąca) a potem i tak najlepszy będzie telefon, pilot, chusteczki higieniczne i wszystkie inne rzeczy które nie służą tak naprawdę do zabawy:)

i własnie dlatego nie wszyscy powinni miec dzieci...cytuję Cię!!

poczekaj,az zacznie w miare pewnie trzymac przedioty w raczkach. nie pamietam,kiedy to bylo,ale chyba jakos 4-5 miesiac? u nas najlepsza zabawka byla wtedy mala plastikowa butelka (jak najmniejsza),do ktorej wsypalismy ryz. wszystkie grzechotki poszly wtedy w odstawke ;) corka ma teraz rok i czasem lubi sobie jeszcze pogrzechotac ta butelka :)

przeczytałam 10 miesięcy i trochę dziwny mi się wydał :D

za maly, moja cora zaczela sie interesowac zabawkami w 4 miesiacu

Wiem że jeszcze za wcześnie na pełną zabawę z z zabawkami, jednak byłam zdziwiona że do oglądania nie wydają mu się w ogóle interesujące( oprócz wspomnianego misa) Ciekawa byłam co inne dzieci biorą do zabawy... taka jedna jaaa- komputer a dziecko to co innego. Nie porównuj.

Pielucha tetrowa, metki w zabawkach, folie, sznureczki, tasiemki... To są hity zabawkowe mojej córeczki od urodzenia do teraz (10 miesięcy) i pewnie dłużej. Lampa ścienna niestety już przestała być hitem ale dłuo była najlepsza przyjaciółką, taką do rozmawiania i "wymiany" uśmiechów.

to niesamowite, że jest tyle zabawek na rynku, a dzieciaki jednak wolą się bawić np. wspomnianą już butelką z ryżem..ale ostatnio w Entliczku Pentliczku widziałam świetną matę "cudowna planeta" z fisher price'a, która chyba zainteresowałaby każdego dzieciaka, jest to materacyk z przeróżnymi zabawkami, które grają, świecą, a nawet mogą służyć jako gryzak..moim zdaniem rewelacja :)

Moja ma 6 miesięcy i uwielbia grzechotki, cieszy się jak widzi i słyszy karuzelkę, bawi się pieluchami tetrowymi, nieraz moje włosy chwyta, lubi piloty od TV, telefony komórkowe :D:D:D Poprostu wszystko ją interesuje i wszystko by chciała mieć w rączkach i buzi jak to dzieci;) Matę edukacyjną mam, ale raptem kilka razy na niej leżała, bo jakoś jej to nie wciągnęło. Uwielbia zabawki, które świecą i grają różne melodyjki;)

A na przewijaku bawi się swoimi stópkami;)

mój lubi bawić się butelką po piwie mojego męza. Jak mąż leży pijany na podłodze to Jacuś zawsze podchodzi i mu bierze:)