Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość awiecieze

dziś po południu bardzo zmęczona leżałam sobie na tapczanie...

Polecane posty

Gość awiecieze

a tu nagle takie bum bum słyszę jakby ze stołu spadła ...piłeczka pimpongowa albo jakiś kauczuk. Nic nie spadło - odwróciłam się - pusto, cisza. Nie mam omamów słuchowych. Miał ktoś tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awiecieze
moze to jeszcze pamiec słuchowa bo cała noc tak cos w tapczanie stukalo podobnie jak mnie moj facet dymał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awiecieze
Nie - to ma związek z chemią. Od razu pomyślałam - że to jest coś związanego z chemią i koniec. Hmmm... jakby ktoś ze mnie kpił - i po ci ta chemia? No cóz... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awiecieze
I PO co CI TA CHEMIA? Dobre pytanie... nie ma co. To żebym się w żadną chemie nie dała wpakować na pewno - od razu nie chciałam. szkoda zdrowia. cała chemia od diabła jest. I tyle. Na pewno się nie przesłyszałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awiecieze
Powiem wam jaka ja jestem zmęczona - mam się pakować - nie wiem jak , co , jakie rzeczy wziąć, co jeść będę - załamana jestem. Ale na pewno słyszałam dobrze. :( Pozdrawiam, awiecieze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awiecieze
a waszych postów lepiej nie komentować - na dodatek jadę źle. Nie tak jakbym chciała wszystko bez znaczenia. trochę pieniędzy, wiele smutku i goryczy - tyle. A dalszy ciąg? ENigmA. I po co to komu? Po co komu takie życie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awiecieze
Ale powiem wam dzięki piłeczce wiem co kombinować i mówić dalej - co MYŚLEĆ dalej bo już dziś byłam w takim dole, że mi sie wydawało, że nie mam mózgu. Naprawdę . A może go nie mam? Patrząc na moją obecną sytuację? :( No ale to tylko ludzka wredota. Nic poza tym. Jednak ludzie potrafią tak przytłoczyć człowieka wredotą, że pozostaje tylko wziąć sznur i ze sobą skończyć. Ale cóz... wtedy trzeba się przerzucić na jakieś nowe tory bo to nie ma co powiem wam. I siły wrócą. Nie jest to proste, ale co pozostaje... nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pora nocna
owca? :)) a gdzie się wybierasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×