Moje dwa skarby :)

Dlaczego z mojej wypowiedzi wyławiacie tylko imprezy? Chodzi mi o zwykłe życie towarzyskie, które wg mnie powinna posiadać 23 letnia dziewczyna. I zdobycie wykształcenia w odpowiednim czasie. A nie tylko rozmowy o kupkach i pieluszkach :-/ Ale co kto lubi

O spełnianie ambicji, spełnianie marzeń, o to aby osiągnąć coś w życiu, dojść do jakiegoś celu. Bo robienie dzieci to nie sztuka. Jednak jeżeli waszym priorytetem jest trzaskanie, jak największej liczby dzieci, bo to jest wasze powołanie, to mogę tylko współczuć wyznaczonych celów w życiu.

hmm nie wiedzialam ze jak mam dzieci to juz nie moge miec ambicji, odnosic sukcesow ani sie spelniac :/ dzieci nie przekreslaja zycia tylko je wzbogacaja :D no ale skroo niektorzy uwazaja ze wszystko inne powinno wyprzedzac dziecko to ich sprawa :D moim zdaniem majac wczesnie dzieciaki jest wlasnie po ich odchowaniu mnostwo czasu na zdobywanie doswiadczen, wyksztalcenia, pasje, marzenia, podroze, zycie towarzyskie itd..

myszsza - mi chodzi o młode matki 20 - 25 lat. I wybacz, ale nie uwierzę, że w tak młodym wieku z gromadką dzieci możesz skosztować w pełni życia, nie wiem jak będziesz/będziecie mnie przekonywać, to nie uwierzę. Mam teraz dziecko i 30 lat na karku - praktycznie - to co zasmakowałam i przeżyłam przed ciążą i macierzyństwem jest moje, a teraz mogłam otworzyć zupełnie nowy rozdział, w którym uczestniczy również dziecko. Ale nie będę sobie pluła w brodę w przyszłości, że dziecko nie pozwala mi osiągnąć życiowych celów, bo już większość spełniłam.

haftowane gałgany - "O spełnianie ambicji, spełnianie marzeń, o to aby osiągnąć coś w życiu, dojść do jakiegoś celu. Bo robienie dzieci to nie sztuka." A posiadanie dzieci nie może być marzeniem? Nie ma marzeń lepszych lub gorszych. Dla każdego najlepsze jest jego własne... A spełnianie ambicji to co wg Ciebie? Osiągnięcie czegoś w życiu? Czyli jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo że chodzi o pieniądze. Wiadomo, że aby pozwolić sobie na dzieci należy mieć środki aby je utrzymać. Ale same w sobie nie są dla mnie "spełnieniem ambicji". Zapewniają tylko dobre życie moim dzieciom. Urodziłam mając 23 lata pierwszą córkę, była MOIM marzeniem. sugar_kane - Mimo że urodziłąm w wieku 23 lat, mgr zrobiłam w odpowiednim czasie, czyli mając24 lata. Czemu jak zwykle na kafe dyktujecie innym jak mają żyć i co jest najlepsze... Każdy jest inny. haftowane gałgany - dalej piszesz o "skosztowaniu życia" czyli zgaduje (bo nie sprecyzowałaś) to robienie pieniędzy i robienie kariery ... Dla mnie to konieczność (mając dzieci tez mozna pracowac) a nie kosztowanie życia...

Ja mam tyle lat, co autorka i wiem, że zdecyduję się na dziecko wtedy, gdy wraz z moim narzeczonym (wtedy już pewnie mężem :-D) stać nas będzie na zapewnienie dziecku życia powyżej tzw. "średniej krajowej" i kiedy już znudzimy się życiem bez "dziecięcych" zobowiązań. Rozum i odpowiedzialność są u mnie na pierwszym miejscu, nie jakiś instynkt macierzyński czy decyzje typu "chciałabym więc sobie zrobie".

a ja pisze o tym ze jak ta matka 20latka bedzie miec 30 lat to wtedy moze "smakowac" zycia wtedy kiedy ty bedziesz siedziec w pieluszkach :) i o ile ty majac 40 lat moze bedziesz maial okazje posmakowac znow zycia to ta 20latka ma pelna ciaglasc tego kosztowania zycia :D widze to u mojego brata :) maja po 44 i 46 lat i od ok 3-4 lat zyja sobie lepeij o wiele lepiej niz jak mieli 20 lat bo co wypad na impreze z tanim winem czy pod namiot na 2 dni to bylo smakowanie zycia? za to etraz maja kase na to smakowanie zycia i dopiero wiedza ze zyja kiedy dzieci dorosly :)

kamila uciekla bo ktos pokazał jej profil z nk....

kazdy mlody czlowiek korzystajacy z zycia to pijak i obibok. natomiast mloda matka rodzaca dziecko za dzieckiem to przyklad dobroci, odpowiedzialnosci i cnot wszelakich.

Cholera też bym zwiała, gdybym miała taki profil na nk :P Kurcze po pierwszym jej poscie myślę sobie, a pewnie fajna mamuska ok. 30-letnia (to jest wiek na dziecko!), pierwsze zdjęcie dzieci całkiem spoko. Ale jak przeczytałam 23 lata i 3 w drodze to sie za głowe złapałam! Jestem w tym samym wieku i jak patrze że niektórzy już mają rodziny z mojego rocznika to tak dziwnie to wygląda. Potem obejrzałam Twój profil Kamilo... Wybacz tę szczerość, ale macierzyństwo chyba ci nie służy, wyglądasz koszmarnie, jesteś po prostu zaniedbana. Wygląda jakby twoją pasją było wstawianie zdjęć swoich pociech na naszą- klasę. Co zresztą uważam za chore, dziewczyno przecież ich jest tam kilkadziesiąt! Wiesz ile pedofili czai sie w necie na takie słodkie focie? :/ A poza tym, wątpie żeby ktokolwiek oprócz ciebie te zdjęcia wszystkie przejrzał, skarbie nikogo nie interesują czyjeś dzieci na zdjęciu wiecej niż jednym. Może twoim priorytetem jest rodzina,twoja sprawa jak lubisz dom itd spoko, ale na boga nie zapominaj o sobie! I umyj czasem włosy :) Papa

I tak wlasnie wygladaja te wszystkie mamuski, ktore pieprza jak to mozna pogodzic prace, swoje ambicje, dbanie o siebie z gromadka dzieci? Masakra po prostu:O:O

No i jak pprzedniczka wspomniala, aby dojsc do zdjecia mamuski, trzeba bylo przewalic kilkadziesiat zdjec dzieci, ktore niczym sie nie roznia:O Widac, ze nic w zycu nie osiagnela, wiec jedyne czym moze sie pochwalic to dzieci, ale przeciez dziecko moze urodzic kazdy, wiec czym tu sie chwalic? Swoimi niskimi aspiracjami?

Kochane te Twoje dzieciaczki.Powodzenia ;)

No rzeczywiście trochę przesada z tą ilością zdjęć dzieci na nk, ale widać , że żyjesz dziećmi. Do jineka. Nie każdy może urodzić dziecko. Dziewczyny jak tak Was razi profil Kamili na nk to pokażcie swoje - idealne.:)

standard kafeterii, nie masz argumentow napisz jaki ktos jest beznadziejny i jak koszmarnie wyglada :/ zalosne jestescie co niektore... i to grzebanie w cudzym zyciu, chociaz jak widac u was to tylko nk potraficie przegrzebac :D:DD wy jestescie super :P a to pieprzenei o pedofilach to doprowadza do mdlosci bleble same chyba jakeis skrzywione jestescie na tym punkcie

Kurcze, wstrętną istotą trzeba być, żeby wklejać link do profilu autorki z prywatnymi danymi na publiczne forum i to jeszcze na kafeterię ..... Kamilko - masz bardzo ładne dzieci. NAprawdę. Zwłaszcza na tym zdjęciu, które zamieściłaś Ty sama tutaj. Wiesz, podziwiam Cię, bo jesteś w moim wieku, masz "prawie" trójkę dzieci i wydajesz sie być szczęśliwa :) Ja mam jednego syna, ma 1.5 roku. Był chciany i planowany. W ciązę zaszłam po ślubie, więc nie z wpadki czy coś. Studia skończyłam, synuś jest strasznie grzeczny. Ale na więcej dzieci póki co się nie zdecyduję, ot tak z własnej wygody. Mój syn jest dla mnie najważniejszy, rozpieszczany, kochany ale nie planuję więcej potomstwa :) Dlatego Cię podziwiam, że jesteś w moim wieku i z trójką dzieci dajesz radę :) Co do Twojego profilu na nk to piszę życzliwie co myślę. Masz piękne dzieci i masz się czym chwalić, jednak po kilku zdjeciach dzieci już się tylko klika "następne" i nie zwraca nawet na nie uwagi. Więc może przejżyj tę mase zdjeć, wybierz np 20 najlepszych i resztę usuń? Jasne, Twój profi, Twoja sprawa, ja tylko życzliwie radzę :) A najbardziej już drażni mnie jak ktoś nie ma możliwości zrobić ładnych zdjeć, (wiadomo, nie każdy musi mieć super cyfrówkę) i daje 60 zdjęć brzydkiej jakości :( To się naprawdę źle ogląda....Lepiej wybrać kilka ładniejszych i zostawić :) To takie tylko moje 3 grosze :) Pozdrawiam serdecznie.

nie nie jesteśmy, ale ja bym nie chciała majać dziecko wystawiać je na pokaz wszem i wobec, nawet gole w wannie! no kur**a litości:) Napisałyśmy to co myślimy i już przekadza? A na moim profilu nie ma żadnych zdjęć o :). Pamiętaj co raz wejdzie do internetu nigdy z niego nie wyjdzie:>

kolejna rodzi dziecko za dzieckiem ,ciekawie czy ma na ich wychowanie czy lata do opieki po pomoc

http://nk.pl/profile/26855119/gallery/album/2/54 wybacz, ale wygladacie troche...dziwnie. masz 23 lata, a dalabym Ci co najmniej 33, taka zniszczona i zaniedbana jestes. rozumiem, ze dzieci to twoje jedyne osiagniecie. szkoda, bo to zadne osiagniecie. a ksztalcenie,praca, spelnienie sie na innym polu, niz macierzynstwo?

O matko! Ja jestem rok starsza i mam jedno dziecko i na pewno przez conajmniej 6 lat nie planuję kolejnego:-o Ile miala lat jak urodzila pierwsze? Bo nie doczytałam.. Dzieci ładne,ale wydaję mi się,że matka ich trochę zle rozegrała swoje życie,ale to jej zycie a mi nic do tego:p Pozdrawiam

Macie trójkę dzieci, a nie macie ślubu? Pod którymś ze zdjęć znalazłam komentarz: kiedy ślub, a ty odpisałaś: w swoim czasie. Macie trójkę dzieci, więc ten czas już dawno nastał

wiesz, nie wiem czy jest sie czym chwalic - urodzilas dziecko majac 18 lat , 17 bylas w ciazy... :o moim zdaniem zwyczajnie poszlas na latwizne - rodzenie i opieka nad dzieciakami, zamiast nauka, praca i opieka nad jednym. Ja wiem, ze przy dzieciach jest masa pracy, aczkolwiek polaczenie nauki, pracy zawodowej i bawienie dzieci jest o wiele trudniejsze :o

Ale cóż to jest za argument, że w wieku 30 lat zasmakujesz życia, bo nie będziesz ubabrana w dziecięcym gówienku? Posiadając gromadkę dzieci nigdy to życie nie będzie już swobodne, chyba że około wieku emerytalnego. A im szybciej dasz się zapłodnić tym szybciej wpadniesz w wir rutyny. Ja nigdzie nie piszę, że posiadanie dzieci jest złe, ale w tak młodym wieku tylko świadczy o braku większych priorytetów i celów życiowych, bo oprócz postawienia sobie za cel powicia potomka, co masz? Co sobą reprezentujesz? Co osiągnęłaś? Nawet mieszkania nie masz własnego, bo albo mąż albo rodzice, cóż to za życie? Praca, jaka praca skoro od 20 roku życia rodzisz kolejne dzieci i siedzisz, jak nie na macierzyńskim to na wychowawczym i liczysz na męża, że co miesiąc przyniesie wypłatę do domu i zaspokoi wasze potrzeby. To dla mnie żadne życie i żadne priorytety. Z całym szacunkiem, ale pieprzycie głupoty, żeby bronić własnych, niszowych racji, tak, każdy ma prawo do własnych poglądów, ale jak je rozszerzać i w przyszłości uczyć swoje dzieci, jak całe życie siedzicie w kupkach niemowlęcych i na kafe zakładacie kolejne terminowe tematy.... Od tyle ode mnie jeżeli chodzi o bardzo wczesne macierzyństwo.

jak na moje oko to zwykla rozklapiocha, ktora jest zbyt tepa na spelnienie sie na innej plaszczyznie niz macierzynstwo:) a co do twoich zdjec na nk to po prostu brak slow... Jakbym ogladala profil jakiejs 15stolatki- zdjecia ZMIERZCHU i te foty dzieci, po 3-4 prawie identyczne. A co do Ciebie autorko topiku to jestes strasznie zaniedbana - dalabym tobie z 30 lat. Mam kolezanki w twim wieku ( jestem mlodsza), aczkolwiek wygladaja naprawde kwitnaco, pieknie, a ty ? Aha i znajac zycie - edukacji juz nigdy nie rozpoczniesz, przy trojce dzieci to nie lada wysilek, zwlaszcza, ze z tego co widze ( twojego opisu na nk) to zadnej pracy sie nie imasz, a co dopiero nauka do takiego pustego łba mialaby byc kladziona. Pozdrawiam

hheeh niektorzy w wieku 40 lat tez nie maja mieszkania pracy wyksztalcenia sukcesow ani dzieci D:D: kto co lubi ja nie rozumiem pojecia zycie swobodne przed dziecmi a zycie swobodne po 18 roku zycia dzieci :D dla mnie to to samo tyle ze to drugie jest o wiele lepsze jakosciowo :D

Po pierwsze stać mnie na troje dzieci i nie chodze do mopsów czy gopsów po zapomogi. Po drugie widze że mamy tu detektywów na kafe :D. Po trzecie ta fotka mojego synka na nk (chodzi mi o tę w wanience) to czego mam się wstydzić że mój synke ładnie bawił się podczas mycia, przecież nie widać na nim nic zbereźnego. Po czwarte nie pisałam bo spałam, jestem w ciąży, 2 tygodnie przed terminem i nie za dobrze się czuje.

myszsza - ale o takich ludziach mówi się, że są nierobami czy leniami. Co innego jednak ograniczać się w wieku lat 40, a co innego w wieku lat 20 :-o Nie szukaj podstaw ku temu by znaleźć jakieś pozytywy wczesnego rodzenia dzieci, bo takich nie ma, chyba że medyczne, ale i to odchodzi pomału do lamusa - tak słyszałam ;) a co do wklejenia profilu z nk autorki tego tematu, to widzę, że nie masz nic lepszego do roboty tylko śledzenie losów użytkowników tego forum.

Mój synek ładnie się bawił w wanience.... Aaaaa, laska proszę cię, nie ma tu ani jednej osoby którą by to interesowało, albo której spodobałoby się to foto:D

Ja w wieku lat 19 wyprowadziłam się z domu i wtedy można powiedzieć, że rodzice poczuli się swobodniej, wychowali mnie, a teraz rób co chcesz, ale wcześniej? Musieli harować na mnie, zapewnić mi w miarę dogodne warunki życia. Dopiero jak poszłam do liceum zaczęli mieć troszkę więcej czasu dla siebie, ale tak? Tak to ich życie kręciło się w okół dzieci.

sorry wokół*