Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

marcin002

Powody do zazdrości

Polecane posty

piszę ponieważ chce poznać Wasze zdanie.. czy mam powody do zazdrości? Ona lat 24, Ja lat 24, On lat 31. Ona była z Nim 4 lata w związku. Ja byłem jednym z powodów dla/przez które Ona postanowiła przewartościować relacje z Nim. Ona i On rozstali się w maju, do dzisiaj utrzymują kontakt, odwiedzają się. On bardzo przeżył rozstanie z Nią, Ona bardzo długo miała poczucie winy, powinność udzielania wsparcia Jemu w trudnych chwilach. Odwiedzała go w innym mieście jadąc do Niego na kilka dni, bardzo dużo rozmawiali na skype. Ja.. akceptowałem Jej decyzje.. chociaż bardzo przeżyłem Jej pierwszy wyjazd do Niego po rozstaniu pod koniec czerwca na 4 dni. Od samego początku mówiłem Jej że nie godzę się na to żeby z Nim sypiała, chciałem wyłączności cielesnej. Ona zgodziła się na to. Pomimo Jej zapewnień o tym że nie robi nic złego przeciwko mnie, przeciwko Nam.. nie mogłem zrozumieć, uwierzyć w to że On, gdy Ona do Niego przyjeżdża, nie dotyka, nie całuje. Na początku sierpnia On przyjechał do Niej, do naszego, mojego miasta, chce kontynuować studia w tym mieście ponieważ tu zrobil magistra zanim wyjechał do Warszawy. Ona zapytała mnie czy nie będę miał nic przeciwko żeby On nocował w tym czasie u Niej na stancji, na Jej łóżku obok Niej. Zły byłem bardzo na ten pomysł, nie godziłem się, Ona smutna tłumaczyła że nic złego nie robi, że są przyjaciółmi, że chce mu pomóc. Zgodziłem się. We wtorek przyjechał ponownie, ponownie załatwia sparwy związane z kontynuowaniem studiów. Ponownie nocuje u Niej. Bardzo zazdrosny o to jestem. Wczoraj zostałem u Niej na noc. Na komputerze zostawiła włączonego skype. w Archiwum zapisane były rozmowy pisane. Ona zwraca się do Niego bardzo czule.. Pyszczku, Skarbie.. napisała mu że gdy jadła śniadanie to przypomniała sobie jak dwa dni wcześniej razem to robili, jak zmywał talerze. Pomimo Jej zapewnień że, słów.. że gdyby chciała z Nim byc to by była przecież.. bardzo trudno radzę sobie z takimi sytuacjami. Moi znajomi powtarzają mi że Ona jest poje*** że nie powinna tak robić. Ja wierzę w Jej zapewnienia że nie powinienem być zazdrosny, że nie mam powodów, że moja zazdrość osłabia naszą relację.. że nie powinienem być zazdrosny? Nie mam powodów aby być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
masz powody, laska wciska Ci kity a Ty jej wierzysz, kopnij ja w dupe bo robi Cie w bezczelny sposób w balona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycho13
przestalam czytac, gdy doszlam do momentu dotyczacym tego, ze nie ona po twoich prosbach zgodzila sie z nim nie spac............ :O:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczę z kafe
Masakra. Koleś Ty tak na serio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9885
wez ja pierdolnij w pysk i zawolaj wypierdalaj:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klklsknd md
Oczywiscie, ze nie masz powodow do niepokoju, zazdrosci. Przynajmniej na podstawie tego, co napisales. Dziewczyna o wszystkim Ci mowi, a czego nie powie, to sam sobie przeczytasz. A ze do eksa, ktory spi w jej lozku czasem zwraca sie pieszczotliwie to dlatego, ze do Ciebie tez tak mowi, poniewaz ogolnie jest mila i tak ma w zyciu. Wszystko bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyUrsula
robili to razem podczas zmywania talerzy? gibcy sa nader :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×