Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna kuleczka

te piosenke dedykuje wszystkim wystawionym dzisiaj przez faceta dziewczynom :D

Polecane posty

Gość smutna kuleczka

(...) na kafe :) dzis tez wystawil mnie moj facet i chociaz jestem cholernie wkur*wiona o ten utworek poprawil mi humor i mam nadzieje ze wam tez poprawi :) wlasnie otwieram Soplice i pije wasze zdrowko kochane!! nie smutac sie jutro będzie lepiej!! :) ;* http://everlast92.wrzuta.pl/audio/aEMC5KFmqlU/stachursky_-_dosko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowy deser
dzieki :) mnie tez wystawil dzis :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olllitttA
I mnie kuuurwa tez!!A co wam zrobil? Bo moj poszedl do klubu z kolega i KOLEZANKAMI z technikum,a niby tak ich nie lubil....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość $$$$money
badziew nie muzyka kużwa jakl porażka, że ludzie słuhają czegoś takiego! szok! nie dziw że Cię zostawił jka mu takie kawałki puszczałaś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lksfad;lkj
Głupia piosenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olllitttA
mnie tez wkurza jak facet sie ze mna umawia a potem pisze ze nie moze!! Wykastrowany orangutan,normalnie sikam!dzieki za poprawienie humory:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna kuleczka
oj :( jak to , czemu cie zostawil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna kuleczka
co za h*j..:( ile razy ja ze swoim zrywalam.... moze jednak to tylko chwilowe?? faceci czasem tak maja :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja gadałam przez jakieś 3 miesiące z typkiem, który z dnia na dzień przestał się odzywać. Teraz nawet nie żałuję, bo był strasznym agresorem. Jednak wtedy cierpiałam i zachowywałam się jak desperatka. Jak to sobie przypomnę, to żal mi siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna;)
och no chociaż tu mu kurwa pocieszą ... wg. nie rozumiem jak oni mogą nam to robić! to my tu jesteśmy księżniczkami a nie oni ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Se A Vida E moze to ten sam dupek? bo um nie tez ten sam schemat-3 miesiace super,rozmowy ,spotkania,pisanie itp itd i nagle nic cisza.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna kuleczka
cyberdupa- to olej go w piz*u.. nie jest ciebie wart i tyle... no tak, ale sa tacy ktorzy nie doceniaja tego co maja... a potem placza i lametuja ze ja traca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna kuleczka
ale jak to moj mawia : "chcialas hrabiego to zapie*dalaj na niego" sama nie wiem czy to tylko taki zarcik czy na powaznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna kuleczka
ide po ta soplice i zaraz wracam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna kuleczka
no to chlup w ten glupi dziób :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :((((((((((
dzieki. my poszlismy na urodziny do kumpla, umawialismy sie ze chcialabym na trzezwo, tzn, no pare malych drinkow. a ten wypila dwa driny momentalnie i jaral trawe. jak szlismy to byla umowa ze mam powiedziec jak mi sie nie bedzie podobac to on jakos tam sie wymiga i sobie gdzies pojdziemy. to mu mowie, on ze oki. ze za 15 minut. minelo pol h, mowie mu ej mielismy isc. chcialam to wszystko tak zeby nie bylo ze ci ludzie widza ze mam jakies ale, nie chcialam mu robic syfu. a ten w dupie mnie ma. wyszlam. jego kumpel za mna, gadalismy na klatce chwile i mowie ze sluchaj, ja ide. i poszlam w chuj do domu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale by były jaja jakby to był ten sam koleś. Aż się wierzyć nie chce, że coś takiego się zdarza. Od tamtej pory wolę nie przenosić znajomości internetowych do życia realnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×