Dziwna sytuacja-co zrobic

chodzi o moja znajoma,ktora poznalam zagranica.mieszkam dalej zagranica,ona wrocila spowrotem do Polski. kiedys trzymalysmy sie razem-wpadla do mnie na noc(ja do niej nigdy nie moglam(ale mieszkala u takiej rodziny,ktory widocznie sobie tego nie zyczyla). potem ja poznalam kogos i jakos ona w tym czasie wyjechala do Polski. kiedys przyjechala do tej rodziny u ktorej wczesniej byla(opiekowala sie dzieckiem-to byli znajomi z Polski)i dosc w glupkowaty sposob potraktowala mojego meza. kazala sie odwiesc do domu bo pociagami nie bedzie sie tluc.i potraktowala go jako szofera-bo jakzeby inaczej. Ale,ze ona ma taki charakter to jakos to na zarty wzielismy. Po tym fakcie-ja zaszlam w ciaze-nie odzywala sie,mimo,ze pisalam na nk i na gg co u niej. Potem urodzilam coreczke,i tez sie nie odzywala mimo,ze zdjecia wklejalam na nk,raz tylko napisala:cytuje-ale wasze dziecko ma duze oczy! no i teraz przyjechala do tej rodziny i pisze,ze chce sie spotkac bo sie dawno nie widzialysmy itd,itp. na gg i nk mamy codziennie kontakt i nigdy sie nie pytala co i jak,co u dziecka. glupio sie czuje.nie wiem co myslec.

ALE masz problemy.....mnie też nie obchodzą czyjeś dzieci...dopiero zawsze po czasie kumam że dobrze byłby zapytać...zajmij się lepiej dzieckiem a nie wymyślaj problemy...

pewnie chce pozyczyc kase, ewidentnie ;)

jakiej rady oczekujesz? nikt ci nie powie czy masz się z nią spotkać czy nie. wszystko zależy od ciebie. chcesz ją zobaczyć to się umówcie, nie chcesz to powiedz, że nie masz czasu. wystarczy.

dokladnie, mnie tez dzieci nie obchodza, chciaz sama jestem w ciazy, generalnie mam to gdzies czy ktos bedzie sie pytal o moja mala..w sumie to ja nawet nie zamierzam wklejac jej fotek na nk..

lubie zapraszac znajomych,ale nie chce byc odbierana jako :kolezanka bo komus sie nudzi: z tym nk to nie odbierajcie tego tak doslownie.

jak chcesz sie spotkac to sie z nia umow na jakims neutralnym gruncie, bez dziecka, nie rozmawiajcie o dziecku, bezdzietne osoby niekoniecznie musza byc zainteresowane czyims dzieckiem tym bardziej, ze z tego co piszesz nie bylyscie jakimis super kolezankami. no a jak nie masz ochoty to sie nie umawiaj.