Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość egergregergrege

świezo poślubiona mezatka pyta-jak nie dac sie wyrolowac mezowi?

Polecane posty

Gość od pewnego czasu jestem
w zwiazku z facetem, planujemy ślub i mamy wspólne konto faktem jest, ze on zarabia więcej niż ja, chociaz ja do ostatnich też nie należę on nie potrafi oszczędzać, przez 34 lata nie odłożył nic, jedynie mieszkanie mamy na kredyt ja jeszcze jak mieszkalłam z rodzicami zaczęłam odkładać mam lokaty o których on nie wie i raczej sie nie dowie to są pieniądze na tzw czarną godzinę, na przyszłość, gdyby coś sie wydarzyło, albo spotkała nas choroba a tak, w życiu mu sie nie przyznam, że mam te pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egergregergrege
maz mnie nie utrzymuje --dorywoczo pracuje i za rok koncze studia wiec bede normalnie pracowac poza tym wie ze studiuje i nie przeszkadzało mu to wiec nie wiem w czym problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdddgdsgds
i wydajecie po równo na mieszkanie (czyje ono jest?), opłaty, jedzenie? czy wozisz się samochodem męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peanut myslisz, ze zatrzymalabym ja czy ktorakolwiek kobieta faceta przy sobie, gdyby na kazdym kroku wmawiala sobie, ze on tylko czycha zeby ja wyrolowac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egergregergrege
maz nie ma samochodu mieszkanie wynajmujemy i oplacamy wspolnie jedzenie i reszta dzielimy on sam od niedawna ma stała prace jest po rowno mniej wiecj ja czekam na koniec studiów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egergregergrege
" Peanut myslisz, ze zatrzymalabym ja czy ktorakolwiek kobieta faceta przy sobie, gdyby na kazdym kroku wmawiala sobie, ze on tylko czycha zeby ja wyrolowac???" zdradzane zazwyczaj niczego sie nie spodziewaja z tego co widze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zycie jest trudne ....trzeba wiedziec jak grac zeby byla muzyka ....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ze sie nie spodziewaja... a ty jak sie bedziesz spodziewac to cos zmienisz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egergregergrege
zabezpiecze sie odpowiednio na dana mozliwosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce mi się wgłębiać, ale tak tylko zapytam: Ty z tym tematem tak dla jaj tylko, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egergregergrege
prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od pewnego czasu jestem
Coralick- poczytaj tematy na kafee...ostatnio był nawet taki, gdzie kochanka pieniła sie że żona "jej faceta" jeszcze nie wyniosła sie mieszkania, bo teraz ona miała tam zamieszkać z tym facetem...mieszkanie było jego wiec cóż żonie pozostało...wziać dzieci, spakować się i iść ..nie wiadomo gdzie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie pomyslalas ze w tej chwili robisz wszystko zeby wlasnie sie tak stalo i zebys wlasnie mogla wyprobowac czy sie odpowiednio zabezpieczylas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dobrze robisz dziewczyno. Meza nie mam wiec nie pomoge ale napewno pojde w Twoje slady jak nadejdzie odpowiedni czas :) Moze intercyza z zaznaczeniem ze wrazie zdrady dostajesz od niego tyle i tyle kasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egergregergrege
[zgłoś do usunięcia] od pewnego czasu jestem Coralick- poczytaj tematy na kafee...ostatnio był nawet taki, gdzie kochanka pieniła sie że żona "jej faceta" jeszcze nie wyniosła sie mieszkania, bo teraz ona miała tam zamieszkać z tym facetem...mieszkanie było jego wiec cóż żonie pozostało...wziać dzieci , spakować się i iść ..nie wiadomo gdzie WLASNIE O TAKI SYTUACJE MI CHODZI!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egergregergrege
intercyza z kwota z razie zdrady-ne wiem czy to nie tylko w ameryce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestescie zalosne, wybieracie sobie zalosnych facetow, dla ktorych jestescie mega-zalosne, ktorzy Was zdradzaja z jeszcze bardziej zalosnymi laskami.... i na tym mozna by skonczyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egergregergrege
coralik mam nadzieje ze nie bedzie tutaj płakała kiedys podsumowujac -konto o ktorym maz nie wie, moze jakies lokaty na przyszosc celem zabezpieczenia siebie i ewentualnych dzieci -utrzymywanie dobrej formy, dbanie o urode, nie robienie z siebie służalczej matki polki -dbanie o wyksztalcenie, kursy, studia , podyplomówki bez wzgledu na wiek, nauka jezyków -staranie sie o to aby -mieszkanie, samochod i inne wartosciowe rzeczy byly wspolne a nie tylko meza(historia z mieszkaniem i kochanka ktora wyrzucic chce matke z dziecmi) -kochac meza i kochac siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pastafarianka
teraz ja ci powiem co masz zrobić, a czy ty sie zostosujesz autorko to już twój interes. 1. ABSOLUTNIE NIE RODŹ DZIECI 2. idź na studia, do pracy, kształć się, zarabiaj. 3. załóż konto na które będziesz wpłacać forsę. 4. jak ci sie na tym koncie uzbiera tak z 1000 + złotych załóż Lokatę (pół)roczną na którą ten 1000 będzie sie pomnażał. 5. przelej te pomnożone pieniądze z lokaty z powrotem na konto, i zbieraj forsę dalej. punk 3,4 i 5 powtarzaj aż do ewentualnego rozwodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość realista realpolitik
Musisz zabić wszystkie pozostałe kobiety ;) Jak zapytasz dlaczego tak, to odpowiem, ale chyba nie muszę, przecież sama jesteś kobietą i wiesz jakie one są :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akaaaaaaaaaaa
on pracuje ja koncze studia i dorywczo pracuje wiec nic nie mam w sumie jeszcze slub z miłosci ale przezorna chce byc kredyty nawet jesli beda na niego to wtedy po rozwodzie nie bede musiałą ich spłacac? bedziesz bo kredyt podpisuja obie osoby druga musi sie zgodzic jesli sie jest w malzenstwie po to jest taka instytucja odpowiedzialnosc wspolna i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od pewnego czasu jestem
egergregergrege - wiesz co tylko nie przesadzaj w drugą stronę, wiadomo, służącej z siebie nie rób, ale też nie demonstruj tego za bardzo, bo wyjdziesz na oziębłą karierowiczkę jak we wszystkim trzeba znać umiar, jak Ty kochasz męża to i jak kura domowa zrobisz mu ciepły obiadek, jak on Ciebie kocha, nie będzie Cię traktował jakbyś była stworzona tylko do garów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od pewnego czasu jestem
akaaaaaaaaaaa - nie zawsze żona spłaca za męza i odwrotnie, banki mają w przepisach że do określonej kwoty nie jest wymagana zgoda żony, a co jeśli taki mężuś ponabiera w kilku bankach do "wolnych" kwot gdzie zgoda jest nie wymagana? raczej żona nie będzie tego spłacać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
życzę Wam abyście odkryły sekretne konto mężów (nie potwierdzone że to ich-tylko z plotek)... a najlepiej konto ich babć albo matek gdzie mężowie zbierają kasę abyście nie miały prawa ... nigdy nie będziecie miały pewności czy to babci czy męża kasa tam jest ...konto w końcu nie ich ...a przykrywkę mają ....fajne uczucie nieufności ????? :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×