Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc weselny 013

Wczoraj byłam na ślubie, ktory sie nie odbyl

Polecane posty

Gość gosc weselny 013

A więc chciałam się z Wami podzielić tym czego wczoraj byłam świadkiem. Nie żeby zrobić sensację, albo wyśmiać młodych. Po prostu uważam, że takie zachowanie jest dziwne i nie na miejscu. Decydując się na ślub powinno się być tego pewnym, a jeśli dopadają wątpliwości odwołać go nawet i dzień przed, ale nie w trakcie. Przejdę teraz do sedna. A więc ślub na który zostałam zaproszona planowany był od dawna. Para zaręczyła się 3 lata temu. Miała zatem dużo czasu do zastanowienia. Moja mama czynnie angażowała się w organizację ślubu i wesela, woziła ich po salach, pomagała jak mogła. W domu opowiadała jak to oni się kochają, jaki będzie to piękny ślub. Jak tu nie uwierzyć było w tę miłość? Nadszedł ten dzień więc wszyscy goście zjawili się w kościele. Wcześniej było błogosławieństwo w domu młodej i wszystko przebiegało jak należy. Ucałowali krzyż, nawet podobno łzy się zakręciły w oczach. Teraz tak myślę, że panna młoda już wtedy coś planowała i te łzy to raczej rozpaczy były.. Stoimy w ławkach w oczekiwaniu na parę. Wyszedł ksiądz, muzyka gra idzie sobie para młoda środkiem kościoła pod rękę. Na oko - szczęśliwi. Msza trwa sobie w najlepsze, rodzice młodych wzruszeni, każdy radosny. W ogóle pierwszy raz z takim czymś się spotkałam. Takie rzeczy to tylko na filmach widziałam.. No i przyszedł moment przysięgi. Najpierw ksiądż pytał czy chcecie zawrzeć zwiazek malzenskizgodnie odpowiedzieli - chcemy czy beda ze soba w zdrowiu i w chorobie az do konca zycia - powiedzieli chcemy jednoglosnie do mikrofonu itd itd. Potem przyszła kolej na przysiege wlasciwa, facet uchachany do ucha do ucha zlozyl przysiege, a kobieta - czyli moja kuzynka milczy, milczy. Z poczatku myslelismy ze moze mikrofon sie zacial. Ksiadz powtorzyl to co miala powiedziec. A ona w koncu powiedziala po cichu do niego cos. I wyszli przez otarz do takiego pomieszczenia. Kazdy w szoku co sie dzieje. Ostatecznie mloda nie zrobila afery typu przepraszam ale nie moge za Ciebie wyjsc przy wszystkich i nie wybiegla z kosciola. Oni sobie tam porozmawiali sami, potem dolaczyli tam rodzice ich i swiadkowie. Ostatecznie mloda odjechala spod kosciola nie pokazujac sie gosciom razem ze swoimi rodzicami. A mlody z ojcem wrocil do kosciola. Poprosil nas o wyjscie i przed kosciolem ojciec jego oglosil co sie stalo. Tzn powiedzial, ze slub zostal odwolany. Mlodej nie bylo mlody usiadl do samochodu pail, widac ze byl smutny i zrozpaczony. Ale jak ona tak mogla?? to byla moja kuzynka. Ale uwazam ze postapila beznadziejnie doprowadzajac w ogole do tego dnia. Mogla sie rozmyslic wczesniej. Potem ojciec zaprosil gosci na boiad mimo wszystko. Wiekszosc ludzi odjechala do domow swoich, jednak my pojechalismy na sale weselna z wujkiem i jeszcze kilkoma osobami najblizszymi. Nie bylo zabawy. Mlody sie spil wszyscy zreszta tylko pili. Na koniec mlody wyglosil ze kobiety to suki juz nieźle zataczajacy sie ledwo co stal. I poszedl na gore do hotelu. Ostatecznie nikt nie powiedzial dlaczego to sie stalo. Ale hustoria niezbyt przyjemna. Nie sadzilam, ze takie cos moze miec miejsce. Smutne. I szkoda faceta, bo fajny chlopak. Co sie musialo stac? dobrze, ze przed slubem, a nie po i potem rozwod, ale dlaczego trzymala go do ostatniej chwili. Dlaczego najpierw mowila podczas przysiegi chcemy. A potem tak odwalila. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awwwwwwwwwwwe
szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co z tegooooo
a po co ty piszesz o tym tutaj...moze ona to czyta? co Cie to obchodzi, ich sprawa. To jest taka chwila, ze dopiero w tym momencie dociera do nas jakie to powazne, wiec moze do niej dotarlo. Lepiej, ze nie wziela tego slubu, niz dzien po mowilaby, ze zaluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc weselny 013
Tak szok. Byłam w ogromnym szoku, a w jakim szoku był młody? Dlaczego laski są tak lekkomyślne. Zgadzają się na ślub, a potem odwołują. Po co się zgadzała żeby zobaczyć jak to jest stanąć przed ołtarzem. Nie wiem co mu powiedziała. Nikt nie chciał go dopytywać wiadomo, że to boli. Pewnie inny facet i ostatecznie stwierdziła, że to tamtego woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze, że moglas
to zrobić. daj spokoj temu dniu :( musisz to obwieszczać całemu światu? chamamiara, juz pogadam z twoja matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc weselny 013
A co mnie obchodzi, że to czyta? Niech czyta i zobaczy, że idiotką jest. Bo rozmyślić się można, ale nie w ten sposób. Nie w dniu ślubu. Dotrzeć powinno to do niej dużo wcześniej choćby w domu rano, a nie w kościele. Piszę, bo uważam, że dziewczyny nie powinny tak postępować i jest to najgorsze świństwo jakie może zrobić dziewczyna facetowi. W tej chwili najmniej mnie obchodzi co czuje moja kuzynka. Bardziej interesuje mnie jak czuje się ten biedny chłopak, zakochany po uszy, a teraz tak zraniony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc weselny 013
I co pochwalacie to co zrobiła? Jezu solidarność jajników nie zna widzę granic. Postąpiła chamsko, okropnie i egoistycznie. Takie rzeczy wcześniej trzeba przemyśleć. Jak można bronić takiej dziewczyny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze dowiedziala sie o zdradzi
może o zdradzie ktos jej powiedziała ?? w dniu slubu i dlatego tak wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo to może była ta dziewczyna co tutja pisala, że ja facet wyzywa i nie wie co robic a za 2 dni ślub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co z tegooooo
hahaha to idz go pociesz, skoro tak Ci go zal:) Znasz go? Od A do Z? skad mozesz wiedziec co sie miedzy nimi wydarzylo?Moze jest niezlym choojem. Idz pobzykaj sie z nim, to sie dowiesz:D poza tym, nierozumiem jak osoba obca, z boku, moze tak rozkminiac, bylo minelo ich sprawa, napewno nie Twoja. Solidarnosc jajnikow? daleka jestem od tego. Chyba masz 15 lat, skoro musisz zakladac na ta okolicznosc temat. Nie Twoja sprawa wiec zamilknij nastolatko. Bo nie wierze, ze dorosla kobieta, ktora nie ma zielonego pojecia, co sie dzieje w zwiazku innych, moze pisac takie brednie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc weselny 013
haha oczywiście wina faceta jak zwykle. Nie facet jej nie zdradził i był dla niej wspaniały. Nie sądzę by ona przesiadywała na kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkii iiii
wiesz, co...chyba juz wiem, po co zakladasz ten temat:) Jestes taka wkurwiona, bo kupilas nowa kiecke, bizuterie i buciki i nie moglas sie pokazac na wiosce, bo nie bylo weselicha:) a kasa w bloto hahahahahha:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu tak się rzucacie, tyle idiotycznych tematów codziennie powstaje...ten jest życiowy przynajmniej...ja też sie z czymś takim nie spotkałam, chętnie poczytałam i ok...wracam do swojego życia czego i wam życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc weselny 013
Nie są mi to obcy ludzie. To moja rodzina. Zakładam temat, bo uważam, że dziewczyny powinny przed ślubem ruszyć tymi swoimi mózgami i jak podejmują decyzję o ślubie to powinna to być przemyślana i odpowiedzialna decyzja. A nie jak dziecko rozmyśleć się. Uważacie, że w jej zachowaniu było wszystko ok? Więc współczuje Waszym mężom skoro macie taką teorię na temat tego. Biorąc ślub trzeba być odpowiedzialnym i dojrzałym. A nie rozmyślać się w dniu ślubu. Na rozmyślenie się miała 3 lata. Kieckę mam gdzieś bardziej obchodzi mnie stan emocjonalny rodziny i młodego po tym co odwaliła ta suka, a nie mojego portfela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez uważam, że lepiej nawet w trakcie ślubu ostatecznie żeby człowieka 'olsniło' niż potem, jak już będzie po fakcie. Dziewczyna nie zrobiła sceny, tylko normalnie wyszła bokiem, najwidoczniej cos musiało ją gryźć, to chyba lepiej, że zrobiła taka 'krzywdę' facetowi nie wygłaszając przysięgi, niż potem miała go krzywdzic bo wyszla za mąż bez mlosci na przklad. Nie wiadomo tez jaki facet byl naprawde, wiec nie mozna tu nikoog obwiniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc weselny 013
Nie uważam, że to źle, że ślub się nie odbył. Jeśli miała powody by ten ślub odwołać na pewno znała je wcześniej i dobrze, że do ślubu nie doszło jeśli miałbybyć rozwód.. . Ale chodzi mi głównie o to by dziewczyny zastanawiały się troszkę wcześniej nad swoimi decyzjami. Bo to czy kogoś się kocha czy nie chyba da się stwierdzić choćby przy organizacji ślubu. Wiele dziewczyn wtedy dopadają wątpliwości i się rozmyślają. Jest na to dużo czasu. I uważam, że jeśli ktoś odwołuje ślub podczas przysięgi to nie jest to mądre. Dziewczyna taka powinna wcześniej sobie to uzmysłowić. A nie odpierdalac takie cos. Wolałybyscie by Wasz facet zostawil was powiedzmy kilka tygodni przed slubem czy w kosciele?? nie wierze, ze wolalybyscie w kosciele na chwile przed przysiega. Jakby Was to dotknelo juz nie bylybyscie takie madre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale dziewczyno sama sie zastanow do cholery!!!!!!!! Może tamta po prostu NIE WIEDZIAŁA do sameog końca???? może miesiącami nie sypialała po nocach, nie wiedząc co zrobić??? Że wszystko już bylo przygotowywane, itd. może łudzila sie, że jej sie wydaje, że go kocha, że to stres pzredślubny, a kiedy w końcu miala naprawde zapaśc klamka UŚWIADOMIŁA SOBIE że go jednak NIE KOCHA i nie chce z nim być az ich smierć niee rozdzieli??? Czemu nie możesz tego zakapować???? to że stało się to w tkaim momencie jest szokujące, ale tylko dla gości, takich jak Ty, wszechmądrych, co oni by na pewno wszystko wiedzieli przed takim momentem. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3rnhoriuho
Czy ty znasz powód dla którego ona odwolala ślub????? Oceniasz ją źle, a prawdopodobnie nawet nie wiesz jaka była przyczyna. Może masz rację ona mogła wześniej podjąć decyzję, ale może własńie zrobiła to w trakcie przysięgi bo dowiedziała się o czymś co wpłynęło na jej decyzję tuż przed slubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc weselny 013
Sama wychodzę za mąż za rok. Ja jestem zdecydowana niczego bardziej nie pragnę. I gdyby to mnie spotkało, że facet opuścił by mnie w kościele w tym najważniejszym dniu to chyba nigdy bym się nie pozbierała po czymś takim. To jest okropne. Nie ma dla takich ludzi usprawiedliwienia. Bo dorosły człowiek powinien myśleć i wcześniej wiedzieć czego się chce. Mam nadzieję, że naprawdę nikomu nie przydarzy się taka sytuacja. Może właśnie z tego powodu ślubu nie powinny brać młode osoby, bo tak naprawdę one do końca nie wiedzą czego pragną. Moja kuzynka ma 21 lat i jak widać nie dojrzała do małżeństwa. To, że opisałam to na forum niczego nie zmieni, nikogo tym nie zranię, nikt tego nie przeczyta z osób w to zamieszanych, nie podałam miejscowości gdzie ślub sie odbyl, nie podalam imion, nazwisk. Dlatego przestańcie się tak oburzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhnih
Ale numer, a wiesz czemu odwołała??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem takie najwazniejsze i najtrudniejsze decyzje podejmuje się w ostatniej chwili, wcześniej człowiek ma nadzieję, że albo go natchnie albo cos sie stanie...a kiedy decyzja nadal nie przychodzi czlowiek nagle dostaje OLSNIENIA w ostatnim momencie i w ostatniej chwili decyduje woz albo przewoz. TAK CZASEM BYWA a że to akurat sytuacja koscielna no to juz trudno no.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc weselny 013
Temat nie został założony po to by roztrząsać czemu to się stało, by usprawiedliwiać ją, lub doszukiwać się winy. Tak stało się. Po prostu jestem do dziś dnia w szoku. A, że często korzystam z kafeterii postanowiłam napisać co się przydarzyło, podzielić się tym z innymi ludźmi. Może żeby lepiej zrozumieć to. Jak widać większość kobiet by tak postąpiło i rozumie zachowanie tej dziewczyny. Ja natomiast tak bym nie postąpiła.I nie potrafię zgodzić się z waszym tokiem rozumowania. Ale widzę, że to dla innych ludzi normalność, a dla mnie mimo wszystko nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Ty jstes akurat alfą i omegą i tak sie wymadrzasz że ty bys na pewno wszytsko wczesniej wiedziala. Teraz cwaniakujesz, bo niby tam jestes pewna swoich uczuc itd...NO I CIESZ SIE że tak masz, widocznie nie wszysyc mają to szczęście, uważam, ze wlasnie ta dziewczyna wykazala się DUŻĄ ODWAGĄ I ODPOWIEDZIALNOŚCIA decydując się na coś takiego w ostatniej chwili.... Naprawde uwazam, że lepiej pozno, niz udawac ze jest wszystko gites a po slubie, po podpisaniu papiperow byc nieszczesliwym do konca zycia. Jesli nie byla gotowa na ten slub to BARDZO DOBRZE ZROBILA, fakt, dla wszystkich by bylo lepiej, gdyby ta decyzja ją naszla nieco wczesniej, ale poniewaz tak sie nie stalo to teraz nie ma co juz mrudzic. Trzeba tej dziewczynie WSPÓLCZUĆ a nie użalac sie nad facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyskusja o doopie maryni
O matko...czytam i nie wierzę...normalnie szok :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co wy ludzie piszecie makabra
Czyli facet jest sam sobie winien, że go dziewczyna nie kochała? Biedna dziewczyna nie była w stanie pokochać go to go zostawiła. teraz trzeba jej współczuć ,a faceta zgnoić, bo jak on mógł być taki dla niej okropny, kochać ją ponad wszystko, niemal nosić na rękach przez co ona nie mogła go pokochać. Oj biedna biedna. Ale chociaż odważna i jej zachowanie jest godne podziwu. Normalnie bić brawo i jej gratulować tak odważnego czynu. I wspolczuc. Oh bieda nie kochala go. A on taka świnia kochal ja i chcial z nia slubu boze co za cham i gnojek! Ja ta autorka moze w ogole mowic ze jej go szkoda, jak to taki cham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyskusja o doopie maryni
Co wy ludzie piszecie makabra - puknij się w łeb 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogóle autorka tak sie strasznie oburzyła jakby normalnie jej ta dziewczyna po gembie dala....a przeciez to w ogole nie o nia chodzi!! Ja nie wiem po co w ogole zalozyla taki temat, tej niedoszlej pannie mlodej naprawde trzeba pogratulowac odwagi i zarazem wspolczuc, rozne rzeczy sie w zyciu i sercu czlowieka dzieja, a ta tu tak strasznie narzeka jaki to skandal, ze dziewczyna wczesniej sie nie skapnela... A CO CIE TO DO CHOLERY OBCHODZI autorko? Stalo sie i tyle, trzeba to zrozumiec jakos i przejsc z tym do porzadku dziennego a nie przezywasz to jak stonka wykopki conajmniej. Ty sie lepiej martw zebys sama nie zaczela przypadkiem wątpić na dzien przed slubem albo zeby narzeczony sie nie rozmyslil, a nie mieszaj teraz tutaj tej dziewczyny z blotem, bo to nawet nie wypada. Szkoda faceta, ale jesli tak mialo byc to w koncu sie z tego otrzasnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×