SZMERY W SERCU DZIECKA wizyta u kardiologa a kaszel???

Jutro mam 1 wizytę u kardiologa dziecięcego z córką, prywatnie, ponieważ pediatra słyszy szmery w serduszku... Ale córka bierze nadal antybiotyk i ma jeszcze mały kaszel (głównie rano). Jak myslicie czy to nie bedzie przeszkadzało w badaniu (w cenie wizyty echo i ekg serca ma być)??? Nie wiem czy jechac na to badanie, bo chciałabym miec to za sobą, czy przełozyc wizytę...???

nie powinno to przeszkadzać. Idź z córcią na badanie. MI też jak byłam dzieckiem lekarka wykryła takie szmery i po dokładnym badaniu okazało się że mam jakąś niegroźną żyłkę biegnącą przez serce, po prostu taka uroda:) także nie przejmuj się to nie musi być nic poważnego:) A na badanie moim zdaniem powinnaś jutro jechać. <stopka>http://www.voila.pl/140/xwuak/?1</stopka>

ja mam córeczkę malutką która ma dziurki w sercu. Co pół roku z nią chodzę. Wizyta zawsze wygląda tak samo. Wchodzę do gabinetu, ona zaczyna ryczeć i się wyrywać (nie lubi lekarzy). Tak jest przez całe badanie, więc nie wiem w czym miałby przeszkodzić kaszel...

dziękuję za odp :-) Tak myślę, że przecież na echo czy ekg kaszel mały wpływu nie ma, co innego może jak dziecko bardzo kaszle, katar ma duży itp. Stresuję się przed tą wizytą i wolałabym już wiedzieć co i jak,,, A czytałam teraz że podczas badania echo i ekg dziecko nie powinno płakać, a co jak zacznie płakać? <stopka></stopka>

A ile lat/ miesięcy ma twoje dziecko? bo mój mały ma 4 miesiące i też ma szmer serduszka ale nie dostałam skierowania do kardiologa :(

Moja ma 18 mc byłśmy 3 sierpnia u kardiologa szmery na sercu po biofuroksymie a dopiero na 15 grudzien usg serca...Idz przeciez nic ci nie powie to ty płacisz.

moj synek mial szmery w sercu byly to szmery rozwojowe bardzo duzo dzieci je ma i po prostu z nich wyrasta wraz z rozwojem serca.Nic sie nie martw bedzie dobrze a jesli maluszek bedzie plakalto lekarz napewno to zrozumie tak bylo u nas syn ma teraz 12 lat a do kardiologa chodzilismy od 6 tyg zycia do 2 lat.

Moja córka ma ponad 4 lata, myślę, że nie bedzie płakała, bo u pediatry nie płacze. Ale nigdy nic nie wiadomo, jak zareaguje na nowego lekarza, na takie badanie echo, ekg, tłumaczyłam jej, ze to nie boli, że nie wolno płakać, jak to wygląda, niby mówi "dobrze", a zobaczymy jak będzie... Ją badało kilku pediatrów, a tylko 1 słyszy szmery. Dostałam skierowanie(bo sama chciałam) do państwowego szpitala-poradni kardiologicznej, ale w rejestracji mówili, że skoro dziecko nigdy nie było i skoro to szmery to niby nic poważnego i mam dzwonić we wrześniu to termin za ok pół roku wyznaczą.... Nawet jak to nic groźnego itp, to nie bedę tyle czasu czekała, dlatego zapisałam ją prywatnie... Wizyta już dziś, chyba jedziemy :-)

To wyżej to ja, po prostu w pośpiechu pomyliłam litery :-)

Jejku to chyba nerwy u mnie od rana już, mimo iż wizyta popołudniu... Znowu przed chwilą pomyliłam literki, sorry...

Byliśmy u kardiologa. Zapytałam przed wizytą, czy kaszel nie przeszkadza w badaniu. Pani dr odp, że zależy ile kaszle, by podczas badania nie kasłała dużo... Wcale nie zakaszlała. Miała echo i ekg serca, wszystko OK. Szmer niewinny. Brak wady, brak choroby serca. Kontrola nie jest potrzebna :-) :-) :-)