Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 78787874421

Jestem taka zalamana, ze szok. Wszystko leglo w gruzach!

Polecane posty

Gość 78787874421

Wszystko mnie boli , jestem nieszczesliwa , moj maz jest nieszczesliwa i cala rodzina. Cala noc nie spalimy z m tylko sie martwilismy. Jetsm wykonczona. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 78787874421
Okzalo sie ze wspolnik meza go oszukuje na kasie. Nie sa to duze sumy ok 00-200zl ale pozostaje sam fakt. :( Maz parcuje na czarno a ten jego kolega zawsze nagrywa prace i niby dlatego bierzesobie wiecej kasy. Czasem maz nie wie nawet ile wynosila cala wyplata tylko ten kolega mu daje tyle ile uwaza za sluszne a poza tym ten kolega nie przyklada sie do pracy. Maz jest bardzo przemeczony tym wszystkim. Nie wim co robic jak pocieszyc meza ktory jest zalamny ta cala sytuacja. Pewnie napiszecie zeby zmienil prace . Mieszkamy na wsi zdala od duzych miast i znalezienie pracy graniczy z cudem. Ajezeli juz to za marna grosze za ktore bysmy sie nie utrzymali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 78787874421
Pocieszcie mnie jakos bo siedze i placze :( zalmka totalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, nie wiem co Ci doradzić, może mąż powinien pogadać z kolegą? Sama nie wiem:( A z tą pracą na czarno, to radziłabym Wam żeby jednak znalazł coś legalnego, żeby miał ubezpieczenie, bo jakby coś się kiedyś stało to będzie niedobrze, wiem z doświadczenia mojej siostry... Wiem że ciężko ale nie trzeba się poddawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 78787874421
Maz jest ubezpieczony i placi sobie na emertyture. Wiec nie o to sie martwie w razie czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadsasASDSA
to jest wspolnikiem czy pracuje u niego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem o co biega. On z kolegą ma pewnie taką "spółkę". Tamten jest od nagrywania roboty itd. i w związku z tym, że tamten jest tym motorem napędowym, który ma kasę bo mu wypłacają to naszej koleżamki mąż ma wypłacane tak ile tamten uzna za stosowne. Moja rada: "spółki" są najgorszym rozwiązaniem. Mąż niech szuka czegoś na leaglnym, ewentualnie skoro wiele potrafi to niech zgłosi się po dotację na rozwiniecie własnego biznesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 78787874421
Sa wspolnikami ale jego kolega zalatwia robote i dlatefo bierze sobie wiecej. Najgorsze jest to ze maz tak naprawde nie wie ile klient wyplaca bo to ten kolega ustala cene a po zkonczonej robocie jedzie do niego po kase. Na legalu nie bo to sa marne pieniadze wtedy jakies 3x mniejsze niz teraz mamy. Wlasny biznes to dopeiro by bylo dno. Nie wiemy skad ten kolega zawsze znajduje tylu klientow, skad... Maz pracuje juz z nim lata dopiero teraz sie cos popsulo. :( Maz to bardzo przezywa. Bardzo sie o meza boje bo jest w ciaglym stresie nie moze w nocy spac jest czesto poddenerwowany, zaczal samotnie popijac. :( [Poradzcie cos bo nie wiem co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwoty do 200 złotych nie są nie wiadomo jak duże. a Twój mąż nie może również nagrywać pracy? wtedy on mógłby się rozliczać z klientem znalezionym przez siebie i 200 złotych dla niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojatojatojatoaj
to niech twoj maz zacznie nagrywac robote skoro jest wspolnikiem....wtedy bedzie mial wieksze pole manewru a teraz poki "tylko pracuje'' to musi sie z tym liczyc ze tak jest...realia....ja postapilabym tak samo....skoro jedne strona tylko pracuje a druga i nagrywa to chyba jasne ze ma miec wieksze profity......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×