maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256

mamonatalki u nas jest ten sam problem, mam nadzieję, że nasze dzieciaki z tego poprostu wyrosną :) Aniu, jakby Miłosz był spokojny od ssania metek, to jestem gotowa kupować mu same oryginalne ciuchy ;) Aniu, u nas płacz uległ złagodzeniu, natomiast nasiliło się marudzenie. Teraz zazwyczaj płacze tylko przed snem, ale maruda z niego całodniowa. Nie wiem, może pogoda też ma wpływ na samopoczucie u dzieciaków. Dzisiaj znowu dzień opornego jedzenia. Chyba go przechwaliłam ;) CVo do fajek to też miałam nadzieję, że koniec z nimi raz na zawsze, a tutaj niestety znowu kurwa, a miałam zbierać na wakacje ............

haha ja też pale tylko w kiblu . mój relaks :p pomomo że sama pale to nie lubie iśc ulicą i palić ani jak ktoś mi dmucha w twarz

hej dziewczyny my juz po szczepieniu, mala baaardzo dzielna, plakala tylko chwileczke:) pani dr kazala nam podawac bebiko ha przy jednym karmieniu zamiast bebilony pepti wiec kupilam i bede dawac. niebowa ja tez pale, trudno, jakos trzeba sobie radzic. ja takze nie pale przy malej, zawsze wychodze na dwor, nigdy nawet nie zapalilam przez okno w innym pokoju lub kuchni bo to wlatuje. sasiadka z gory kopci non stop przy swoim malym:O w kiblu nie moge palic, bo w bloku to wsyztsko wlatuje do innych pomieszczen wiec wychodze przed klatke a ze mieszkam na parterze to jest ok;) super ze may znowu zaczal ci tak jesc:) aaa, mala wazy 6680g i mierzy 60cm i jest okazem zdrowia, silna i w ogole. znowu uroslam z dumy:D

a ja dostalam pieluszki z pampers:) te co wklejalam link:)

hej po wielkim ryku mała zasnęła,o rany dziewczyny Was to niemożna dogonić, drukujecie jak szalone:-) Niebowa fajnie że się odezwałaś, może to ząbki idą Ci synek marudzi. Moja Emi też straszna złośnica, jak jej nie chcę wziąść na łapki to robi coś w rodzaju mostka ze złości, a paluchy u nóg to też uwielbia. co do palenia to ja nigdy nie paliłam, ale do palących nic nie mam, no i oczywiście palenie przy dziecku też mnie wkurza. Faktycznie to nasze forum to wielka poradnia:-), bo my jesteśmy babeczki do tańca i do różańca:-) Jagódka wspólczuję gorączki synka, moja jak gorączkowała to był koszmar, oby było lepiej! MamaNatalki u mnie jest to sama, jak tylko znikam z oczu Emilki ta wyje pod niebiosa, staram się jak najczęściej wychodzić, do kuchni jak się bawi sama, nie zagadywać itp, jak marudzi to ją zabawiam nie biorę od razu na ręce, dopiero jak się już mocniej wkurzy. Patusiowa super, że szczepienie Wam dobrze poszło. Wracając do tematu teściów, to nie jest tak że ja się z nimi kompletnie nie dogaduję, tylko mam zupełnie inne podejście do wielu spraw, no i niestety już kilka razy obiecali coś słowa nie dotrzymali, ale do błędu ciężko się przyznać. Aż przykro mi to pisać ale w ważnych dla nas kwestiach nie ma co na nich liczyć. Mój M. nasze relacje z nimi określa zdaniem" wszystko co powiesz będzie użyte przeciwko Tobie"

Patusiowa, to super, że mała zdrowa :) No i dzielna :) Widzę, że palących coraz więcej, nie będę się już tak tym zamartwiać, chociaż i tak bardzo boli....

aaaaq też dostałam te pamperki chciałam znów zamówić, ale już im się limit wyczerpał

Mój ostatnio nauczył się świadomie zrzucać zabawki na podłogę. Jak dostanie coś na huśtawce lub na leżaczku to zaraz ląduje to na podłodze, a on ma radość> I niedawno się super śmiał w głos jak bawiłam się z nim w akuku :D W końcu :D :D

A co to za pampersy, bo ja nie na bieżąco......

Robiłam przegląd w szafie małej i normalnie jestem w szoku. Rzeczy które kupiłam jej "na później" już teraz są na nią dobre. Wysoka panna z niej będzie. Muszę sprawdzić skład bebilonu może tam drożdży dodają:-):-)

http://www.pamperspremium.pl/index.php/zamow-probke.html niestey już ich nie wysyłają

co do porad,to by sie jeszcze jakies seksuelne przydały.hi Hi Kurcze mam problem,bo kupilismy wieksze łóżeczko i nie mamy materaca,a nie mam zamiaru płacić horendalnych pieniedzy. Łóżeczko fajne,bo ma funkcję normalnego łóżka dla starszego dziecka.(140/70 cm.)Bedzie ciasno w sypialni,ale damy radę.

A mnie coś ostatnio tak naszło, że spakowałam wszystkie za małe rzeczy Miłosz do torby, a było tego było i zawiozłam do domu dziecka, a co niech amluchy też mają :)

ja tez zamowilam te pampersy i dobrze ze wzielam wiekszy rozxmiar bo chyba zanim przejda to bedzie juz wieksze nosic....bo co sprawdzam czy juzx wyslali to mi pisza ze sprawdzaja moj adres.......

Kurcze no to się spóźniłam, ale trudno....może innym razem...ale to były te premium, czy jakies inne???

a ja nic niewiem na temat pamperisków ale chyba juz sie nie załapie co do teściów to teściowa nie żyje - bardzo szkoda :( teściu taki głuchy jest i prawie nic nie słyszy wiec nie ma mowy żeby sie małym zaopiekowac na czas naszej nieobecności ale co tam, jest w porządku i nie robi mi zadnych uwag co do wychowania, bo pewnie dla tego że sie na tym nie zna :p łukasz własnie zżarł prawie całą marchewe, kawałek selera i kawałek jabłka (gotowane) a teraz leży i pierdzi... hmmm może kupa bedzie ale ostanio jest strasznie absorbujący.... wiadomo, coraz cwańsze te nasze dzieci a może jakies nowe zdjecia do galeri??? nio dziewczyny....

tak te premium!!!!!jestem ciekawa czy zeczywiscie takie cienki?????

zielona prosisz masz......juz wysłane ;-)

jagódka u ciebie to lepiej niż w erze dopasują ;)

witam Was Kochane :)mały jak zwykle o tej porze spi mi na rekach:)przed chwila zanim zasnał wyciagnełam babeczki z piekarnika mam nadzieje ze mezowi beda smakowac:) leneczkowa mój tez musi sie namarudzic i nawiercic zanim zasnie w ciagu dnia najlepiej mu sie spi na raczkach ale czasem w lezaczku tez zasnie:)a co do tych modelek z programu to ja sie niedziwie ze nie podobaja sie twojemu mezowi:)jak mu sie maja podobac jak ma takie sliczne dwie kobietki w domu:) a co do ŁZS to zgadzam sie z izka my zajecia z dermatologii mielismy z bardzo fajnym panem doktorem i chyba najbardziej lubiłam ten ptzedmiot ale pamietam ze mówił ze na wszelkie zmiany skórne nie nalezy stosowac masci czy kremów ze sterydami bo moze to powodowac powiekszenie sie danego problemu nie wiem czy izka sie zgodzi ze mna ja mam tylko technika kosmetologii i moja wiedza napewno jest mniejsza ale o tych sterydach to nam trabił cały rok takze werszło mi to juz w krew:) jagodka co do goraczki to tak jak dziewczyny pisały mowiła tez moja peditra ze poki goraczka nie przekracza 38 st to nic dziecku nie trzeba podawac bo organizm z taka sam sobie poradzi/ co do goraczki jeszcze to ja jakies 2,5 tyg po porodzie dostałam takiej goraczki ze dawno jej nie miałam nawet majac grype bo siegała prawie40st do tego miałam tak ogromne dreszcze ze sie trzesłam jak galareta ale nie widomo od czego ona była jak szybko sie pojawiła tak po2 apapach i zimnej kapieli szybko przeszła a stracha miałam ze bede musiała 2 tyg dziecko zostawic i do szpitala isc:( miałyscie jakies sensacje tego typu po porodzie???

a co do palenia to nigdy nie paliłam i mam nadzieje ze nie bede wiadomo ze to dla zdrowia korzystne nie jest a i dla urody tez nie bo skóra sie szybciej starzeje komórki nie sa dotlenione a przesto sa tez nie odpowiednio odzywione i zmarchy sie szybciej pojawiaja:) a co dz szwagrów i szwagierek to mój maz ma dwóch braci stanu wolnego wiec szwagierek jeszcze nie mam ale szwagrów mam super takze nawet jak sie szwagierka jakas jedza trafi:)to sie jakos wytrzyma

jagódka fajne zdjęcie lenka też fajnie wyszła w zakopcu a któej to taki fajowy bobas w kąpieli? bo sie zgubiłam juz :p ja łukasza jaeszcze tak nie sadzam w wanience bo sie boje a on strasznie wiotki, kruszynka moja doris ja po porodzie oprócz bólu krocza - wiadomo, po tygodniu dostałam zakażenia i antybiotyk. mojemu ginowi nie podobał sie zapach i gojenie. wytłumaczył że jak pochwa jest po porodzie i zaczyciu cała spuchnieta to powietrze nie ma sie jak dostaweać i nie goi sie tak jak powinno i powstają takie "beztlenowce" czyli bakterie na szczescie po tygodniu juz było w porządku łukasz próbuje z wami pisać - łobuz jeden

dobra uderzam na spacer do sklepu, może coś wypatrze no i witamina d juz mi sie konczy

w kapieli to chyba Hanulka Katki:)

doris ja tez mialam podobnie jakies dwa tygodnie po porodzie dostalam tez takiej goraczki wzielam dwa tabsy i przeszlo......i terz nie wiem od czego to bylo.....ale wtedy jescze goraco było i chyba za malo pilam i byc moze dlatego ale nie jestem pewna.....

witajcie:) wracając do sterydów- niby niewinny hydrokortyzon moze namiszac sporo zwłaszcza na skorze dziecka...mnie wkurza niesamowicie podejscie lekarzy, pediatrów oni zachowują sie czesto jakby mieli inne rzeczy do roboty niz leczenie skóry....pamietam jak w szpitalu były dzieciaszki z odbarwieniam, teleangiektazjami zanikami skóry za które moga rodzinnemu lekarzowi podziekowac......co tu duzo szukac....maly moj miał 2 tyg jak na buzce cos mu wyszło, czekałam 10 dni na wizyte u pani neonatolog podobno super lekarz i co ? sksowała 180 zł i przypisała steryd ( myslałam ze zawału dostane bo u dorosłych na twarz stosowac go nie mozna) oczywiscie to skomentowałam i wiecie co powiedziała- że jak sie troche posmaruje to nic NIE POWINNO sie stac. Cholera jasna a jak juz sie stanie to trudno? takie jest podejscie a raz uszkodzona w ten sposób skóra nigdy nie powraca do normalnego stanu....dlatego ja jestem ostrozna bo za duzo widziałam, może ekstremalnych przypadków ale taki obraz zostaje w głowie na długo...........

a co do okołoporodowych przypadłości ja miałam cesarke- dostałam drgawek na sali operacyjnej, pozniej serce przestało mi miarowo bić dawali mi co chwile cos w żyłe i tlen tak wiec ciekawie było....... pozniej miałam przez 3 tyg takie bole głowy po znieczuleniu ze myslalm ze umre z bolu....masakra lepiej sobie nie przypominac....:(

a jesli chodzi o pampersy tez nie wiedziałam nic o tej akcji:( ja uwazam ze te premium ( białe opakowanie) sa dobre.....moje maluchy dłuzej nie marudzą ze mają mokro no i cienkie są wiec pewnie przy raczkowaniu wygodniejsze.....a miałyscie pomaranczowe sleep &play? pachną rumiankiem ale mi sie wydaje ze trzeba je czesciej zmieniac

zielona-jaką dajesz wit d i ile kropelek?

no zeczywiscie te pomaranczowe gorsze i tu sie akurat sprawddza tansze to gorsze