Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziczek okrutniczek

Są tu mamy niegadających 3-latków?

Polecane posty

Jestem mamą 3 latka który nie mówi, tzn. ma w swoim repertuarze ok. 20 słów (ale tylko początki np. bu - buty, nu - nóż, zej - zejdź) jesteśmy pod opiegą logopedy, od października mały ma chodzić na zajęcia stymulujące, podejrzanie u niego małe napięcie mięśniowe. Mieliśmy ciężki poród, do tej pory żaden lekarz nie reagował na moje uwagi, zapytania mówili że wszystko jest dobrze. Dopiero ludzie z poradni zasugerowali mikroniedotlenienie mózgu, w piątek idziemy na EEG (wysłał nas neurolog do którego też trafiliśmy) ja boję się że dziecko w ogóle może mieć spowolniony rozwój, dlatego szukam rodziców niegadających 3 latków żeby porównać umiejętności... (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzydziechaaaaaaaaaaa
a mój 3 latek zaczął mówić dopiero jak poszedł do przedszkola w wieku 3 lat i 3 miesięcy a i do tej pory mówi czasem nie wyraźnie a ma 3 i 6 miesięcy:)spokojnie i na twojego synka przyjdzie czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaję mi się że ma jeszcze czas....mój 3 latek też bardzo mało mówi a jak już coś próbuje to albo przekręca albo zamienia literki.Dziecko ma czas do 4 roku życia a tak jak powiedziała poprzedniczka pewnie jak pójdzie do przedszkola to sie rozgada.Chodzenie teraz do logopedy i robienie EEG to nie potrzebny stres dla dziecka i dla Ciebie.Daj mu jeszcze czas,każde dziecko rozwija się swoim tempem a po zatym chłopcy jeszcze wolniej.Napięcie mięśniowe........?.........Chyba ktoś lekko przesadza!Obserwuj synka,jak nie ma innych nie prawidłowości których nie zauwazyłaś to daj sobie spokuj bo się psychicznie wykończysz.Przez 3 lata nikt nie mówił o napięciu i teraz nagle!!!!!!Szok w Polsce jest z lekarzami...wszystkiego się doszukuja jak nie umieja postawić poprawnej diagnozy i nie wiedzą co jest.Zmień sobie lekarza. Na pocieszenie Ci powiem że moja córka urodziła się w 29 tyg.ciąży,po ciężkiej ciąży i potem ciężkim starcie,zaczęła mówic jak miała 3lata i 8 miesięcy i nikt nie mówił o napięciu bo takie rzeczy widzi się wcześniej.Teraz oczywiście mówi normalnie(w 2 językach).Moim zdaniem wstrzymaj się z takimi badaniami.Pozdawiam gorąco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym mówieniem oczywiście daje mu czas, wybrałam się do logopedy dla świętego spokoju, ale wtedy się zaczęło ona wysłała do babki która zbadała ruchy przetrwałe, to znów do neurologa, neurolog na EEG i do psychologa... Teraz zaczyna mi się dopiero układać wszystko w całość, zaczął siadać jak miał 11 miesięcy (lekarza twierdziła leniuszek) ale pamiętam że jak dało mu się palce do podciągania w ogóle nie reagował (inne dzieci się podciągają) nie wdrapywał się na mnie na męża (dzieci widzę tak robią, nawet mój młodszy skacze po nas jak małpka), jak brałam go na ręce nie chwytał mnie nóżkami (co drugiemu nie przyniosło żadnego problemu). Teraz wiem, że powinnam się tym wcześniej zająć ale wszyscy dookoła twierdzili że histeryzuję, ja nie znam się na dzieciach, B był moim pierwszym nie miałam okazji wczesniej przypatrywać się jak dziecko się rozwija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uważam że bardzo dobrze że chodzisz do logopedy!!!! Rozumiem badania typowo neurologiczne mogą powodować stres ,ale żeby logopeda???? Na tym etapie większość ćwiczęń jest na zasadzie zabaw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama-mama
kochana moj synek zwykl mowic "kondeti" na wszystko az do 5 roku zycia, kiedy to poszedl do przedszkola i po miesiacu zaczal mowic niemal wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Nie masz sie co martwic.Jak to sie mowi ,a kazdego przyjdzie czas.Moj pierwszy syn zaczal mowic normalnie i zrozumiale w wieku okolo 4 lat.Tylko,ze on jednoczesnie uczyl sie dwoch jezykow.Teraz biegle mowi po polsku i francuzku.Mlodszy syn ma 3lata i mowi po swojemu na razie,ale nie martwie sie tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dobrze, że chodzisz z dzieckiem do logopedy i diagnozujesz go u neurologa. Jeśli masz jakieś podejrzenia, warto to zbadać. Pamiętaj, że im wcześniej zostanie postawiona odpowiednia diagnoza, tym wcześniej będzie mozna zacząć odpowiednią terapię, aby uniknąć pogłębiania się zaburzenia. Poza tym, im młodsze dziecko, tym skuteczniejsza terapia, bo mózg dziecka jest bardziej chłonny. Nie daj sobie wmówić, że to chłopiec, więc zacznie mówić później albo że się rozgada w przedszkolu. Leczenie zaburzeń mowy jest procesem długotrwałym, wymagającym od rodzica wykonywania z dzieckiem w domu ćwiczen utrwalających . zaleconych przez logopedę. Wcześnie zaczęta terapia jest skuteczniejsza, ponieważ dziecko nie ma jeszcze nabytych nieprawidłowych nawyków związanych z mówieniem. Im bardziej się zwleka, tym bedzie trudniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak ci sie to udalo
ja mam syna 2 lata i 8mcy i tez mowi bardzo malo i niewyraznie, bylam u 2 logopedow i zaden z nich nie widzi problemu :/ na moje zadanie zapisalam go na zajecia z logopeda w przedszkolu od wrzesnia, faktycznie od ok 2 mcy jest lepiej niz bylo ale nadal maly nie jest chetny do nauki mowy.. ja bym jakos specjalnie sie nie pzrejmowala na twoim miejscu chyba ze czujesz ze to powazna spraw ai masz jeszcze inne watpliwosci co do jego rozwoju, sama mowa w wieku 3 lat to jak zaglebilam sie w temat to bardzo powszechne zjawisko u chlopcow, zwlaszcza chlopcow co sa wczesniakami lub mieli problemy napiecia miesniowego, ale wszelkei terapie logopedyczne zaczynaja sie wlasnei dopiero po 3 roku zycia wiec wszystko przed wami, zbadac nie zaszkodzi ale jakos schizowac tez nie ma potrzeby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do "a jak ci sie to udalo" no proszę, ja słyszałam o nowych zaleceniach, że jak dziecko nie mówi w wieku 2 lat, to już należy go kierować do logopedy.. Co oczywiście moim zdaniem jest wielką przesadą i raczej chęcią powiększenia zarobków (no bo przecież ile 2 latków nie gada). Jak pisałam mową wiele bym się nie przejmowała gdyby nie inne niepokojące objawy. Dlatego chciałam pogadać z kimś o tym jak taki 3 latek się rozwija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mówił bardzo wczesnie, ale był wyjątkiem w swojej grupie wiekowej, jak poszedł do przedszkola to powiedział mi, że jego koledzy nic nie mówią albo że seplenią, i faktycznie większosć dzieci rozgadała sie dopiero tam, także głowa do góry. A logopeda na pewno nie zaszkodzi, pokieruje wami, doradzi itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam, ja nie odpowiem na zadno z tych pytań bo sama mam ich wiele i jestem zdesperowana. dziś po raz trzeci byłam z synem (3lata i 4 m-ce) u logopedyi jestem załamana. moje dziecko jest zestresowane i roztrzęsione bo nie chce współpracować. (pracują metodą krakowską)Jest tylko krzyk, płacz, histeria i tak cała godzine. Juz w pewnym momencie wyszłam z sali bo nie dałam rady nerwowo, ale słyszałam ze za drzwiami jest jeszcze gorzej więc go stamtąd zabrałam. boje sie ze przez coś takiego uzyskamy efekt odwrotny do zamierzonego tzn. dziecko zamknie się w sobie albo co gorsza zacznie sie jąkać albo cos podobnego.od września poszedł do przedszkola i zauwazyłam ze zaczął wiecej powtarzać, jednak nie sa to dokładne wyrazy. pies to u niego pie, piłka-pika, osiem to osie.ogólnie mówi bardzo dużo, ale po swojemu.nie wiem co robić.czy zostawić go tam zeby sie męczył dopoki sie nie przełamie czy dac sobie spokój zeby gorzej nie było. w przedszkolu ma również logopedę i ponoć jest ok bo tam zajęcia trwają do 10, 15 min lub dłużej zalezy od dziecka. ta pani logopeda zaleciła eeg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mija corka zaczela wszystko mowic z wieku 2 lat. Jest 2 jezyczna. Z tego co obserwuje u starszych dzieci w rodzinie i u znajomych to pozny rozwoj mowy nie przeklada sie na mniejsze zdolnosci w przeszlosci. O wiele gorzej gdy dziecko nie jest sprawne fizyczne. To znaczy pozno chodzi, czesto sie przewraca itp. To niestety czesto widac w pozniejszym wieku. Takie dzieci nie daja rady na w-f nie. Maja problemy z przewrotami czy bardziej skomplikpwanymi akrobacjami, jazda na rowerze itp. Na stare lata wyrasta lamaga;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×