Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

SłonecznikówSto

Pytanie do mam nieplanowanych dzieci!

Polecane posty

do jmnjhn zycze ci zeby sie udalo i zebys miala to czego pragniesz;) jak pomysle sobie ze mialabym byc czyjas mama do konca zycia juz teraz to mi sie slabo robi:/ boje sie tego. nie, nie , nie dziecko by mi tylko we wszystkim przeszkadzalo. z kolei druga sprawa to taka, ze takim gdybaniem ze okres sie spoznia to i ja sie przestraszylam i on, bo wiadomo zadne z nas nie chce teraz takiego ciezaru, mamy nieogarniete wlasne zycia a tu jeszcze czyjes ogarniac:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem w takiej sytacji
"jak pomysle sobie ze mialabym byc czyjas mama do konca zycia juz teraz to mi sie slabo robi:/ boje sie tego. nie, nie , nie dziecko by mi tylko we wszystkim przeszkadzalo" bez komentarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha, no co bez ikomentarza , co cie tak szokuje kolezanko? czyzby fakt ze jest kobieta, ktora ma inne zainteresowania niz kupka swojego bobasa? no bo nie rozumiem wtf?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem w takiej sytacji
SłonecznikówSto wiesz co ja studiuje prawo i jakos dziekco w niczym by mi nie przeszkadzalo mam kolezanki na aplikacji ktore wkladaja mase pracy w dalsze ksztalcenie i tez jakos nie interesuja sie jedynie kupkami bobasa ktorego maja ty poprpstu myslisz o wlasnym tylku niezdolna do bezwarunkowej milosci do odpowiedzialnosci za drugiego czlowieka do doroslego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irqova sierrata
Ja wpadlam w wieku 18.Ledwo skonczylam szkole.Z chlopakiem znalam sie 4 lata,a chodzilam 2 mies.Stosunek przerywany..myslalam ze w pore wyjdzie...ale niestety nie bylismy zbyt trzezwi.Spuscil sie we mnie.Od razu wiedzialam ze wpadlam. On zaczal mnie unikac wiec koplam go w dupe.W tym czasie znajome polecaly mi lekarza na skrobanke,ale tego nie chcialam. Rodzina dowiedziala sie jak bylam w 4 mies. W sumie to sie cieszyli mimo ze sytuacja finansowa kiepska.Chyba sie bardziej cieszyli z tego ze w koncu bede w domu na dupie siedziala.W 9 mies moj eks chcial mnie kopnac w brzuch jak go spytalam ktory adres mam wpisac w pozwie o alimenty.Na szczescie nie kopnal,bo w pore odskoczylam i ucieklam do domu.A on sie wszystkim zalil ze chce go w dziecko wrobic (jeszcze zeby mial jakas prace albo cos to ok,moze se tak gadac w obawie ze go pozbawie pieniedzy..ale nie mial nic i takie bzdury ludziom wygadywal,zal).Urodzilam,bylo ciezko.Teraz jest lepiej.W akcie ur. wpisalam zmyslone dane ojca,i mam wyjjebane na wszystko.Ani razu gnoj o dziecko nie spytal,nawet zlamanego lizaka nie przyniosl kretyn,a prawie codziennie do kolegow na podworko przychodzil i chlal.A jak dziecko na podworko wyszlo to nie wiedzial gdzie patrzec.A mala podobna jest do jego siostry wypisz wymaluj.Mam nadzieje ze kiedys dosiegnie go nieszczescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem w takiej sytacji
SłonecznikówSto i powiem ci wiecej jak ja zdawalam mature w rownoleglej klasie dziewczyna byla w ciayz z chlopakiem oboje zdali matury na 6 a dziecko urodzilo sie we wrzesniu przed rozpoczeciem roku akademickiego potem on skonczyl dziennie studia prawnicze a ona tez dziennie farmacje i pracowali jeszcze takze jak widzisz ludzie nie sa jedynie ogranczeni do kupek dzieci tak jak ty jestes ograniczona jedynie do skupiania sie na sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpadkaaaa
SlonecznikoSto owszem zastanawiam sie jak by wygladalo moje zycie bez dziecka teraz i na pewno moglabym zrobic wiele rzeczy, ktorych juz pewnie nie zrobie. Chociaz nigdy nie mowie nigdy. :) Na poczatku jak pojawia sie dziecko zderzarz sie bardzo brutalnie z ograniczeniami i zmiana swojego dotychczasowego zycia. Czasami nawet dzisiaj mysle o tym , ze jestem calkowicie uzalezniona od dziecka a jedyna osoba jakiej moge powierzyc opieka nad synem jest tylko i wylacznie moja mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ja jestem w takiej sytuacji czy ciebie to tak boli że TAK MYŚLĘ O WŁASNYM TYŁKU! Noż kurwa, panienko dorosłe życie to nie tylko pierdolone rozmnażanie się! To ty chyba gówno wiesz o życiu, skoro siejesz taką nagonkę na rodzenie dzieci i tak to pochwalasz, może kurwa nie wiesz , że niektórych ludzi na to nie stać po prostu? albo tego nie chcą? może nie lubią dzieci? ale pewnie twoim zdaniem skoro ich nie chcą i nie lubią to w ogóle są jakimiś mutantami emocjonalnymi! no bo jak to tak, żeby kobieta nie czuła instynktu??? nie do pomyślenia przecież! Kurczę dziewczyny słyszycie tę pannę? Uwaga uwaga, według niej, jeśli para w związku nie chce mieć dziecka i razem nie przeżywa każdej miesiączki, to znaczy że są niedojrzałymi gówniarzami niezdolnymi do bezwarunkowej miłości!! Ja pierdolę. Brak mi słów na ciebie krowo rozpłodowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem w takiej sytacji
"krowo rozpłodowa" dziekuje za komplement takiego pozomu wlasnie sie spodziewalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem w takiej sytacji
i co ma do rzeczy czy ktos nie chce czy nie lubi dzieci jak tak jest to niech sexu nie upraawia albo niech laska sobie jajniki podwiaze a nie sexem sie bawic a potem porblem a jak ktos jest odpowiedzialny wie jakie skutki sex powoduje to tez jest odpowiedzialny do tego zeby zajac sie nowa istosta a nie pierdzielic ze sie dzieic nie lubi albo nie chce a tej kolezanki z liceum tez nie bylo stac na rodzenie dzieci ale byla dojrzalsz aod ciebie w wieku 19 lat ty gowniaro urodzila dziecko na studiach zalatwila sobie z mezem indywidaulny tok nauczania dzieki temu mogli na zmiay pracowac zbey moc sie utrzymac wlasnie w takch chwilach widac odpowiedzialnosc i dojrzalosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak masz rację jestem gówniarą bo nie chcę dziecka urodzić. Dobra kończę z tobą tę durną dyskusję, ty masz swoje zdanie, ja mam swoje. Życzę udanego porodu zarówno dziecka jak i łożyska. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej, dziewczyny - nie każda mamusia ogranicza swoje zainteresowania tylko do kupek niemowlęcia:o Ja tam dzieci nigdy nie chciałam mieć i okazało się też, że ich mieć nie mogę - tak powiedzieli lekarze. Więc się ie zabezpieczaliśmy. Bo po co? Miałam 30 lat, kiedy zaszłam w bliźniaczą ciążę. Urodziłam zdrowe i fajne dzieciaki:) Początkowo nie mogłam pogodzić się z ciążą, nie miałam instynktu. Ani mój mąż. Choć byliśmy już dojrzali i ustawieni zawodowo i mieszkaniowo. Dopiero po narodzinach dzieci zrozumieliśmy, jaki dar otrzymaliśmy od Matki Natury:) U niektórych kobiet ten instynkt budzi się bardzo późno, a u innych, dopiero kiedy dziecko pojawia się na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SŁONECZNIKÓW STO .. brawo:) sam temat brzmi " pytanie do nieplanowanych ciąż' ta co się tak wykłóca z Toba wpadła i teraz musi bronić swoich racji w głebi ducha jakby mogła to by kazda cofła czas..żeby nie wpaśc taka prawda !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o mamo
Skoro nie chcesz zakładać rodziny ani nie lubisz dzieci to się zabezpieczajcie! Albo w ogóle nie bzykajcie. I tyle w temacie. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmm
żadna kobieta nie jest gotowa nawet jesli bardzo pragna dziecka to i tak one je przeraża jesli jestes w ciązy to jego serce juz bije pod twoim sercem ono juz cie ma i cie kocha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×