Dziwne wyniki badań krwi... Czy to nowotwór?

Mam bardzo dziwne wyniki badan krwi. Sprawdzalam ich interpretacje w necie i wiele razu w moim przedziale pojawiało sie słowo nowotwór, białaczka. Czy są tu dziewczyny, które przeszły cos takiego i odpowiedza mi na kilka pytan?

jaki masz poziom hemoglobiny??

chyba po to robiłaś te badania

Ja jutro ide na badanie m.in. pod kątem cukrzycy. Boję się, ale nie bede sama kombinowala z wynikami i szukala interpretacji w necie.. Do lekarza i już.

Kazde laboratorium moze miec rozne normy, tzn. podane w innych jednostkach dlatego napisze jaki mam wynik i jaka powinna byc norma. To sa rzeczy które mnie niepokoja Hemoglobine mam 10 (norma 12-16) Monocyty w morfologii 12%(norma 1-8 %) Monocyty we wzorze krwinek białych 17% (norma 1-8%)

Lekarz widział moje wyniki. Powiedział, ze nie sa najlepsze i on nie chce stawiac w tym przypadku diagnozy. Dostałam skierowanie do szpitala na hematologie. Mam sie położyc 10 wrzesnia. Wiem ze w badaniach planowanych dla mnie jest badanie szpiku Martwia mnie jeszcze płytki krwi. mam 70 tys. przy normie 150-300tys.

a jakie mialas objawy ze musialas zrobic te badanie krwi?cos sie dzialo konkretnego?

Miałam bardzo bolesny bół biodra, nogi, tak cały bok i lekarz stwierdzila ze to rwa kulszowa, poza tym mam bardzo niskie cisnienie i czesto zdazalo mi sie zaslabnac. Lekarz stwierdzil ze na rwe i takie cisnienie jestem za mloda i zlecil morfologie... A jak dostalam wyniki i je zobaczyl, to stwierdził ze moj stan zdrowia nie leży w jego kompetencjach....

Po badaniach w swoim osrodku zdrowia , powtorzyłam dwukrotnie wyniki i wszystkie sa takie słabe, a ostatnie badanie najgorsze....

prosze nie strasz mnie... mnie tez boli noga i biodro:O i mam niskie cisnienie slabo sie czuje. Tez mam skierowanie na badanie krwi...

Ja miałam zwykła rwe kulszową i to był po prostu przypadek ze te badania zrobiłam, równie dobrze mogłam byc w ciąży i zrobic badanie i tez wtedy by wyszlo cos nie tak... To nie jest jakis bezposredni objaw(z tego co wiem)

"Martwia mnie jeszcze płytki krwi. mam 70 tys. przy normie 150-300tys" Autorko mój tata miał 50tys i już było za późno na chemioterapię, bo by go to zabiło jeszcze tego samego dnia, więc myślę, że Twoje wyniki mówią samo za siebie

ile masz lat autorko

no rzeczywiscie nie ciekawe te wyniki... a kiedy ostatnio robilas badania krwi ?

21, tzn. ze co z Twoim tata? Mama mojego faceta jest pielegniarka na onkologii i uspakajała mnie twierdząc ze ludzie przychodza do nich na oddzial mając nawet 10 tys. wtedy jest przetaczana krew. Ale takie przypadki zdazaja sie przy ostrych białaczkach

13 sierpnia, powtórzyłam 24 i 27 sierpnia. Najgorsze są te z 27 sierpnia. Te robiłam w instytucie hematologii

nie martw się, może to anemia na przykład? albo jakaś choroba taka hematologiczna, nie musi byś zaraz rak. Zobaczysz co lekarz ci powie, będzie dobrze.

Wie, ze jakby patrzec na każda badana rzecz to mam małopłytkowość, anemie, niedokrwistość i niedobarwliwość płytek czerwonych... Tyle wiem na razie

z innych objawów które terazzaczynam ze soa wiazać to wzmożone wypadanie włosow od ok. marca. Leczyłam sie dermatologicznie, ale to nic nie pomagało wiec obcięlam wlosy prawie na chłopaka i tyle.... A i tak mi wychodza...

no widzisz, więc da sie to pewnie jakoś leczyć, dostaniesz tablety pewnie jakies, wzmocnią cię itp.

Hej! Przede wszystkim nie zamartwiaj się teraz na zapas. Masz 11 dni do wizyty u lekarza, odpocznij jeśli możesz i nie myśl za dużo. Jeśli byłoby z tobą tak źle, że mogłabyś umrzeć z dnia a dzień to tamten lekarz z którym się kontaktowałaś na pewno nie odesłałby cię do domu. Druga sprawa to to, że jeśli naprawdę byłoby to coś poważnego to twoim atutem jest młodość. I jeszcze powiem ci, że nie ma się co wzorować i opierać na wynikach z internetu - tutaj każdy może pisać co chce, każdy jest specjalistą, ale czy dobrym? Gdyby tak było to na pewno wiedzieliby, że każdy organizm jest inny i może różnie reagować. Tobie życzę zdrowia i żebyś się nie przejmowała (wiem, wiem że łatwo pisać) bez potrzeby.

autorko jeśli mam być z Tobą to chyba ta kobieta próbuje Cię pocieszyć :( co z moim tatą? Powiedziano mi, że nie może mieć podanej chemioterapii, bo go to tego samego dnia zabije, musiałby mieć minimum 150tys, więc pytam się lekarza co dalej? A on przykro mi, ale czekać... pytam na co? Nie odpowiedział... Mój tata zmarł dokładnie 3 miesiące po tym jak usłyszałam od lekarza, że mam czekać... na jego śmierć oczywiście Mój tato miał wielokrotnie przetaczaną krew i kilka razy w tygodniu, aż do śmierci :( Nie powinnam Ci tego pisać, ale chyba ja też chciałabym to wiedzieć... Mój tato chorował przez całe swoje życie: serce, wrzody, nowotwór itp i miał 55lat więc pewnie organizm nie miał już siły się bronić. Żył wcześniej z rakiem 2,5lat brał wielokrotnie chemie, ale na tą ostatnią było już za późno, pojawiły się przeżuty w odstępie jednej wizyty od drugiej ... Módl się dużo, to pomaga... Jesteś młoda! Dasz radę, ale tylko wtedy jak w to uwierzysz! Musisz uwierzyć, że Tobie się uda, bo jeśli się załamiesz, poddasz to nic z tego!

wypadanie włosów świadczy np. o braku zelaza, wyst. przy anemii. A masz podwyższoną temperaturę ciała?

Napiszę tak...twoje płytki krwi są bardzo niepokojące, napisz jeszcze wartosc limfocytów, leukocytów i granulocytów. Nie chcę cie straszyć, ale jeśli chodzi o biodro, kości to często są właśnie zwiastunem chorób immunologicznych. Jeśli możesz to idź jak najszybciej prywatnie do hematologa. Trzymam kciuki! i duzo zdrówka!

tzn. nie kontrolowałam wcześniej dopierolekarz po tych pierwszych badaniach kazal mi dwa razy dziennie mierzyc i notować i cały czas utrzymuje mi sie 36,9 ale to niby 0,2 wiecej niz normalnie, ale to chyba nie jest jakies wazne... poza tym bardzo sie w nocy poce(wiem ze moj tata tez miewał nocne poty, wiec moze to jakis uszczerbek genetyczny)

we wzorze krwinek białych limfocyty wynoszą 37, granulocyty pałeczkowate mam za niskie bo 1,5. mam zanizone jeszcze HCT i MCV i MCHC, ale nie wiem co te skróty oznaczają

Aniol ciemnosci - autorko dodam jeszcze, że gdy mój tata poczuł się lepiej to miał wizyty kontrolne w klinice co 3 miesiące i właśnie w te 3 miesiące rak tak zaatakował, że było za późno. Jeśli chodziłby do lekarza prywatnie to pewnie dziś by żył, nie byłoby za późno na tą chemię! Nie czekaj na państwową wizytę idź prywatnie do lekarza!!!

WBC równo 4

Wole sie nastroic negatywnie i co najwyzej najem sie stresu na po badaniach hematologicznych, niz udawac ze nic sie nie dzieje, bo zdaje sobie sprawe z tego ze to nie sa najlepsze wyniki.Poza tym ja nie czuje sie tak jak zawsze, jestem zmeczona, ciagle chce mi sie spac, szybko sie mecze... Dziekuje wszystkim za miłe słowa i otuche...:)

Aniol ciemnosci... - autorko musi być dobrze, tak powtarzaj! Napisz do nas po wizycie, ok? Pomodlę się dziś za Ciebie