ryba mi zdycha

to bojownik, przeprowadzilam sie i moze to od zmiany wody? ale znowu juz kilka razy sie przeprowadzalam, miala inna wode i nic jej nie bylo a teraz plywa prawie bokiem :( szkoda mi jej naprawdę. Czytałam że bojowniki krótko żyją i może to zbieg okolicznosci i akurat teraz ma zdechnac? :( nie wiem, nie chce jesc, plywa na samym dnie akwarium i juz chyba nie pomoze nic :(

krótko żyja a w czym ja trzymasz pewnie w kielichu i zmieiasz wode co 2gi dzien. to jest meczenie ryby i im dluzej zyje tym wiekszy cud :O

w akwarium :o

to trzeba bylo wkroplic sera bactopur

dwa lata no nie tak mało jak na rybkę, był w kuli czy w akwarium? bojownik to dosyć delikatna ryba, , jak chcesz to poczytaj sobie http://www.superakwarium.pl/bojownik-syjamski-bojownik-wspanialy-id521.html

temperature miala niby ok ale dolalam cieplejszej wody i wyplynela na gore, takze jest troche lepiej chyba?

zobacz czy woda nie za zimna, mi sie kiedys grzalka popsula i pare razy termometr sprawdz palcami stan wody czy nie za zimna

też miałam w akwarium, mój zszedł na martwice płetw, mam nadzieje że twój dojdzie do siebie

Wszystko możliwe, że nadszedł jej kres. Miałam kiedyś bojownika i dożył pięknego wieku, czyli trzech lat.

tylko martwi mnie jeszcze to ze od 4 dni nie chce jesc...

Obniż poziom wody, aby bojuś miał blisko do powierzchni, by mógł zaczerpnąć powietrza. Koniecznie! Dodaj troszkę soli niejodowanej. Dobrze żeby temperatura wody była 20 -22 st. Wodę dałaś mu nową, czy zmieszałaś z tamtą w której pływał?

jak to dolałaś cieplejszej wody ? ryby nie umieją kontrolować temperatury i nie znoszą jej wahań, może jeszcze powiesz ze nie miałaś grzałki z termostatem ? bojownik powinien mieć stale 26 stopni lub 27, dzień i noc i podmienia się CZĘŚĆ wody jednorazowo, np. 1/4 podejrzewam ze ten biedak był w akwarium bez grzaki i wlewalas wode kiedy mialas ochote, raz prosto z kranu, raz ciepla raz zimna, sorry ze tak ostro ale wiekszosc osob nie dba o bojowniki

mial 25 stopni, wode zmieszalam, nie wymienialam calej to zle? teraz dolalam troche cieplejszej z kranu i zaraz wyplynął na gore. Czyli mam odlac wody jak ma za duzo?

Sorki 26 stopni to dla bojusia za wysoka temperatura (wiele żródeł tak podaje, ale to nie zgodne z prawdą), czytałam, że bojowniki nalepiej czują się w temp. od 20-22 st. i wtedy najdłużej żyją. Prowadzone były w tym aspekcie badania i okazało się, że temp. wcale nie powinna być taka wysoka.

Dobrze żeby temperatura wody była 20 -22 st. co za bzdury, bojowniki najbardziej lubią ok. 28, nawet do 30 stopni. Ale nie wolno tak sobie wlewać dużychh ilości ciepłej lub zimnej wody - przy podmianie należy sprawdzić przynajmniej palcem... No i nie lejesz chyba wody prosto z kranu - powinna być odstana wcześniej minimum 3 dni... Na różne choroby sa preparaty w sklepach - robi się im kąpiele wg instrukcji, na ospę w zieleni, a na inne pasożyty i pleśnie - błękit. Jeść nie powinno się dawac jak się źle czuje

mial 25 stopni, wode zmieszalam, nie wymienialam calej to zle? wody nie wymienia się całej nigdy, najwyżej 1/3. TYle że nie wiadomo, co mu się stało - czy na pewno nic nie zakaziło tej wody - choćby jedna kropla... Czasem w przypadku chorób zaleca się wyjątkowo wymianę, ale woda powinna byc odstana, chyba że kupisz destylowaną albo uzdatniacz wody

Poziom wody obniżasz wtedy, gdy istnieje podejrzenie choroby labiryntowej (przeziębienie labiryntu), ryba rzadko, albo wcale nie podpływa pod powierzchnię aby zaczerpnąć powietrza lub brakuje jej sił, aby to uczynić, wtedy może się udusić. Też mam bojuśka i 2 bojowniczki.:)

Jeżeli lejesz wodę prosto z kranu, to wyrządzasz krzywdę rybce, bo nawet jeśli teraz to przetrwa, to za kilka dni okaże się, że coś jej dolega. Sama przeprowadzka odbija się na zdrowiu rybek, ty dodajesz jeszcze do tego chlor (w świeżej wodzie), który jest agresywny, drażniący wobec rybek w akwa. Wodę wymieniamy zawsze częściowo ok 20-25%, nigdy nie wymieniamy całości wody.