Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość panizosiasamosia

kto z nas ma racje? piszcie!!

Polecane posty

Gość panizosiasamosia

bylismy u jego znajomych gralismy w gre, było wesoło, ja z kolezanka piłysmy winko. za racji ze przegrywał wiec dawałam mu dobre rady , było to w formie zlewki..było wesoło.. nagle powiedział przestan pie**olic, wk**wiony na maxa kolezanka mówi weź sie uspokoj, jak ty sie zachowujesz, przepros ja..a on ze zejdzie ze mnie, nie bede przepraszał. pojechalismy za poł godziny do domu.odwizół mnie.podziekowałam za podwiezienie i wysiadła, napisałam smsa : czy kiedykolwiek ja sie do ciebie tak odezwałam, przy tobie przty przy innych, nawet twoi znajomi uwazaja ze sie ch*jowo zachowałes ale ty jak zwykle nie widzisz winy w sobie wiecej juz sie nie odezwe dodam ze on sie oczywiscie obraził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczoraj o tym juz pisałaś
po co dzisiaj drugi raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w co graliscie? w "Defenders of the Cross" ? tez bym sie wkurzyla... pewnie chlopak chcial rzucic granat a ty mu to odradzilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotkałaś kogoś kto nie umie przegrywać i nie ma dystansu do swojej własnej osoby :) No chyba, że Twoje komentarze były przesadzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panizosiasamosia
gralismy w boks..kazdy miał rundke z kazdym..było starsznie zabawnie. Mówie weż mu przywal, mocno, weż krzyzykiem go..albo coś. nie daj sie, walnij go w brzuch. Blokuj. Kolega miał szybszego zawodnika, i mój nie dawał rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ty byś się czuła gdyby tobie ktoś cały czas koło ucha brzęczał i pouczał? Raczej też by ci się nie podobało. Ale oczywiście jego reakcja, też nie na miejsuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panizosiasamosia
wiecie mógł powiedziec..wez sie juz nie odzywaj badz cicho jak tamta para grała..to dziewczyna facetowi zabrała pada i jedyne co powiedział to kocham cie no trzeba miec dystans do gier

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdfsd
Dlaczego piszesz o tym drugi raz?;/ Facet Twoj mial racje. ja bym nie chciala zeby mi ktos za uchem pierdolil. jak juz pisalam nie znasz facetow dobrze... pozdrawiam panią najmądjrzeszą <łapa>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"to dziewczyna facetowi zabrała pada i jedyne co powiedział to kocham cie" - jestes pewna ze chodzilo o pada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkii
faceci juz tak maja, zachowal sie impulsywnie ale tylko dlatego, ze pierdolilas mu nad uchem :D wina lezy po obu stronach.. widocznie tak dlugo mu brzeczalas, ze w koncu go trafilo a powinnas wiedziec, ze facet + gra = nie ma dla niego swiata :D wina po obu stronach... nie zachowuj sie jak ksiezniczka i nie WYMAGAJ przeprosin, bo ty tez nie zachowalas sie jak nalezy - podejrzewam, ze to nie byl pierwszy raz kiedy go pouczalas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panizosiasamosia
może nie znam facetów..ale to była taka głupia sytuacja ze nawet bym nie przypuszczała..zreszta wkurzyc sie to jedno...a uzywac słów przestan pierdolic to drugie:O zreszta kiedys tez gralismy w karty... i sytuacja była podobna..chodziło o zasady gry... poobrazał sie nich , potem na mnie chociaz ja nic nie mówołam i poszedł spac obrazonyy... teraz sie z tego smieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
predzej joystick a moze wystarczylo wymienic paluszki? ;) a nie wyrywac sobie sprzet jak nie dziala prawidlowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkii
podejrzewam, ze jestes nastolatka abo rozpieszczona studentka, jeden kij - poki nie zrozumiesz, ze szacunek nalezy sie obu stronom, to bedziesz sama.. albo z facetami bez wlasnego zdania przemyslisz to albo i nie.. a jesli weszlas tu tylko po to, by udowodnic nam swoje racje to sobie daruj, wiecej widzimy bo jestesmy obiektywni, jedyna osoba ktora mozesz przekonac do swoich pseudo-racji jestes Ty sama.. ew inne malolaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panizosiasamosia
po prostu nie pozwole sobie na to, żeby ktoś zwracał sie do mnie w ten sposób, bo wzyciu do niego tak nie powiedziałam, jeszcze z taka furia. On ogólnie ejst dosc impulsywny i obrazalski...kiedys mu powiedziałam, ze twoje obrazanie to twój problem..i ja sie tym przejmowac nie bede bo to twoj problem..jak obrazasz sie o kazda pierdołe...ale na szcescie ostatnimi czasy coraz mniej sie obraza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkii
sama widzisz - to nie byla pierwsza tego sytuacja i nie wyciagnelas z poprzedniej zadnych wnioskow, czemu sie wiec dziwisz? w tamtej grze nie byl nieuprzejmy a niczego cie to nie nauczylo - w koncu wiec siegnal po ostrzejsza bron zawsze szczery - racja ale na to raczej nie licze ;) nie ten typ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panizosiasamosia
ale jezeli jego znajomi staja po mojej stronie i mówia wez sie uspokoj to tylko gra. To chyba swiadczy to o tym, że jednak z boku to wygladało jakby przesadził. Zreszta nie ejstem typem obrazonej ksiezniczki ani rozpieszczonej..bo zwykle sie nie obrazam...nie robie awantur..nie truje...Sam mi to mówi..,że do swochowanej ksiezniczki mi daleko mam 24 lata a on 28 chodzi o szacunek i odzywki. Przeciez jak cos to moge muy przyznac racje..dobra mogłam ci nie radzic..ale to tylko gra, wiec słowa sa nieadekwatne. Mogłes inaczej zareagowac Wkurzyc sie mogł..ale słów takich w stosunku do mnie uzywac nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"po prostu nie pozwole sobie na to, żeby ktoś zwracał sie do mnie w ten sposób, bo wzyciu do niego tak nie powiedziałam, jeszcze z taka furia." - trzeba bylo od razu isc do lozka przynajmniej seks bylby dobry a tak to brak akcji, dłużyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panizosiasamosia
sama widzisz - to nie byla pierwsza tego sytuacja i nie wyciagnelas z poprzedniej zadnych wnioskow ale tamta stuacja to mnie nie dotyczyła..bo ja nawet grac nie umiałam, wiec sie nie odzywałam. Sam pozniej stwierdził, ze pewnie było ci wstyd za mnie ze sie tak zachowałem. Poza tym o jakich wnioskch mówimy ze dorsły facet a obraza sie jak panienka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkii
panizosia - rozumiem, ze swoja opinie opierasz na tym co mowia znajomi? A nie umiesz racjonalnie pomyslec? Ja nie twierdze, ze on nie przesadzil, uwazam jedynie, ze ty przesadzilas dokladnie tak samo. Jak sama piszesz to nie byl pierwszy raz kiedy zwracalas mu uwage a nikt nie lubi przemadrzalych ludzi, w koncu sie przelewa. Ci znajomi nie siedza z Wami 24 godziny na dobe i widzieli tylko final czyli wybuch a tego podkrecania go wczesniej nie widzieli, wiec ich patrzenie NIE BYLO OBIEKTYWNE. Szacunek nalezy sie OBU STRONOM a nie tylko tobie. Jesli juz kiedys bylo podobnie to jestes wystarczajaco duza dziewczynka by wyciagnac z tego wnioski: przestan pouczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeciez jak cos to moge muy przyznac racje..dobra mogłam ci nie radzic..ale to tylko gra, wiec słowa sa nieadekwatne. Mogłes inaczej zareagowac to dziala inaczej, mozesz jeszcze tego nie wiedziec nie atakujesz - mogles, powinienes, itd mowisz - wybacz, ze sie wpierniczalam w twoja gre, wiem, ze tego nie lubisz, naprawde postaram sie nastepnym razem ugryzc w jezyk i w tym momencie jak koles jest ok, to sam z siebie powie - dzieki, wybacz, ze tak sie odezwalem ale nerwy mi puscily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panizosiasamosia
swochowanej hehhe sfochowanej miało byc Dzisyis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkii
"Poza tym o jakich wnioskch mówimy ze dorsły facet a obraza sie jak panienka" No, w sumie, moglby ci przypierdzielic, jak to zazwyczaj zalatwiaja dorosli faceci :D A bardziej serio: zdejmij klapki, bo kto to widzial, by panna lat 24 wiecznie pouczala? Toz pomnik by Ci w koncu powiedzial do sluchu. Czy byla to sytuacja z toba, czy nie - skoro widzialas jak zareagowal to powinnas byla wyciagnac z tego wczesniej wnioski. Czego tu od nas oczekujesz? Nikt nie dal Ci tu poparcia, przestan w kolko powtarzac to samo bo nie masz racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panizosiasamosia
ja go wiecznie nie pouczam!! Ludzie to nie było pouczanie tylko głupie gadki, tak samo jak jego kolezance radziłam..bo tez jej kiepsko szło i jedyne co robiła to sie smiała i mi dziekowała no widze inne zdanie maja tylko mezczyzni sie tutaj wypowiadajacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj nabroilas bardzo
a nie moglas mu tego powiedziec w oczy tylko zachowywac sie jak gllupie dziecko i napisac smsa? boisz sie gadac z wlasnym facetem? a jakbys zyla w czasach jak nie bylo smsow to co? ile masz lat zeby sie tak zachowywac?! trzeba bylo to tak rozegrac zeby poczul sie winny i sam przylecial i przeprosil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×