wychodzicie na spacer z niemowlakiem jak pada deszcz?

dzisiaj co chwile pada i zastanawiam sie czy wyjść, maluch ma 4 tygodnie

Mój ma 4.5 miesiąca i nie wychodze. Ciągle pada deszcz... co to za przyjemność :P

a po co?? zeby samemu umoknac a dziecko pod folia udręczyc???

czyli macie zamiar do maja siedzieć w domu? ewentualnie liczyć, że przestanie padać deszcz, śnieg, wiać wiatr :)

ja tam wychodze w KAZDA pogode.... i bez folii chodze, jak lekki deszcz :-P najstarsze dziecko wychowalam w ogole bez folii ;-)

ja pada lekki deszcz to tak, na wiatr nie zwracam uwagi. trzeba hartować malucha a nie trzymać pod kloszem

a ja siedzę z małym w domu i nie wychodzę spod kołdry :o brrrr... pada i zimno :o

w deszczu wiec i niemowlaka nie będą cieszyć, a pod folią to specjalnie i tak ze spaceru nie skorzysta. Wole porządnie mieszkanie przewietrzyć i na jedno wyjdzie.

a po cholerę?? pada jak z cebra, mody szału dostaje pod folia a ja nie mam gumowców:)

Ja wychodzę. siłą rzeczy z psem trzeba do sklepu. To biorę małego. Wczoraj tez padało a ja dwa razu do lekarza musiałam z nim iść. Trudno, z cukru nie jestem.

wszystkim zbulwersowanym tym ze ktos nie wychodzi z dzieckiem w deszcz, bo chce mu oszczedzic siedzenia pod folia, polecam posiedziec sobie w takim foliowym gownie i zobaczyc jak to fajnie:O a spacerowanie bez folii w taka ulewe jak dzis, to litosci, ale chyba jakas mega głupota:O i nie, nie mam zamiaru siedziec do maja w domu..nie mieszkamy w krainie wiecznego deszczu:O

wychodzę bo staram się żeby każdego dnia dziecko było na dworze. Nie straszny nam deszcz i wiatr oraz mróz. Trzeba hartować od samego początku.

do lekarza czy nie ma nic do jedzenia w lodówce i trzeba do sklepu to się bierze dziecko i idzie w każdą pogodę. Siła wyższa. ale spacerować w deszczu z niemowlakiem? Nie chciałoby mi się i szkoda by mi bylo dziecka.

U mnie jeszcze nigdy nie było tak, że od rana do wieczora lał deszcz bez przerwy- w końcu przestaje i wtedy wychodzimy. Cały dzień bym w domu nie wysiedziała. U nas dzisiaj lało, potem przestało i wyszliśmy. W deszczu nie wychodzę, bo co to za frajda

wychodzimy gdy jest mały deszczyk, uwielbiam spacery z moim maluszkiem, więcej przeczytasz na moim blogu byagnieszka.blog.pl zapraszam