Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

love666

umieram z rozpaczy bo za miesiąc ślub, pomóżcie

Polecane posty

jestem ponad 8 lat z facetem, przycisłam Go trochę z zareczynami i ze slubem ktorego On nie chcial za żadne skarby świata, ale wymusilam to na Nim. i stalo sie slub za miesiac, wszystkie przygotowania na mojej glowie On nic nie kiwnął palcem bo "to Twoj slub nie moj" "to Ty chcialas slubu nie ja" przykre ale tak bylo wkoncu stwierdzil "niech Ci bedzie poswiece sie bo zalezy mi na Tobie" i stalo sie wrocila dawna znajomosci po 11 latach, kolega ktorego nigdy nie widzialam ale z ktorym zawsze byly swietne relacje, zaprosilam Go w odwiedziny i wpadlismy po uszy, powiew nowej milosci odechcialo mi sie slubu, doszlo do mnie co mowi narzeczony "mam watpliwosci, nie chce slubu ale dobra niech Ci bedzie" a ja czuje ze chcialabym czegos nowego, jakiegos nowego bodzca bo w tym zwiazku nie ma juz namietnosci, seks jest dla rozladowania emocji, brak czulych slow z kolega nie chce 'zakanczac znajomosci' on jest w stanie zrobic dla mnie wszystko, nawet rzucic prace i przyjechac do mnie no ale nie mam sumienia narzeczonemu powiedziec ze wiesz "odechcialo mi sie bo balam sie samotnosci" siedze i rycze bo nie wiem co robic, to dobry czlowiek nigdy mnie nie skrzywdzil, a tamten to taki 'niegrzeczny chlopak' pomozcie mi bo zwariuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkkkkkkkkkkkkkkkkkka
przedslubna panika:) przechodziłam przez to.Mój maz też podobnie mówił o slubie,tzn faceci jakoś się boją.W dniu kiedy mielismy ustalać datę ślubu,to ja wpadłam w panikę totalną i jakoś nie chciałam isć.Na to maż ze jak wział urlop to idziemuy i koniec:) Nie wolno Ci wracać do przeszłosci.Tez miałam na to ochote,jak pewnie kazdy.Boisz sie podswiadomie slubu,że coś sie już zakonczy...ale powiem tylko tyle ze tak naprawde nic sie nie konczy,przychodzi jakis wewnetrzny spokój:) Nie spotykaj sie nawet z tym sprzed 11 lat:/ Mój były też nawiazał kontakt ze mna tuż przed moim slubem.Popisąłam z nim na gg i zakonczyłam temat.Nie rób głupstw.Nie warto niszczyć wspólnych lat zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooookoooo
przeciez Twoj facet nie chce tego slubu wiec w czym problem? idziesz do niego i mowisz, ze przemyslalas sprawe, ze przepraszasz, ze tak nalegalas, ze on ma racje, ze nie ma co sie zenic z przymusu, ze odwolujecie slub itp. Pozniej mozesz dodac, ze ten związek nie jest juz taki jak kiedys, wymienic co Ci w nim nie pasuje i koniec. Twoj facet pewnie widzi co jest grane ale pizda z niego i dlatego nic nie mowi i nie robi. Wyswiadczysz Wam wielka przysluge zrywajac zareczyny, odwolujac slub i rozstajac sie. Nie wazne czy Ci wyjdzie z tamtym facetem czy nie, wazne ze nie bedziesz sie meczyla z aktualnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moskala
hmm może to reakcja na to, że twój facet godzi się od biedy czy też z łaski na ślub z tobą. czy to nie powinno być tak że on sam by chciał się z tobą ożenić bez przymuszania i gróźb? moim zdaniem po prostu stwierdziłaś że po takim stażu to albo ślub albo rozstanie. i faktycznie coś w tym jest. nie dziwi mnie że sytuacja, w której facet nie włącza się w przygotowania do ślubu bo przecież "poświęcił się" dla ciebie wyrażając zgodę, nie bardzo do ciebie przemawia. może to czas zrobić bilans tego związku.zapytaj sama siebie czy go kochasz czy to tylko przyzwyczajenie. przemyśl to wszystko, jeszcze nie jest za późno by się wycofać. możesz przecież też zrobić tak by odwołać ślub skoro dręczy cię niepewność, ale nie musi to od razu oznaczać rozstania. pogadaj tez z kimś bliskim to pomaga. przede wszystkim zaś nie zmuszaj się do czegoś na co nie masz ochoty 9i na co on nie ma ochoty) co do tego drugiego pana - nikt ci nie zagwarantuje że to będzie lepszy wybór.czasem warto podjąć ryzyko, czasem nie. ty musisz zdecydować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam wlasnie z kim pogadac dlatego tez tu napisalam, narzeczonego kocham ale to juz nie to, wiem ze motyli w brzuchu nie ma sie cale zycie, pozatym to moj 1 i nawet nie wiem jak jest z innymi, to tez mnie ciekawi moze to i panika ale jak ja mam wypowiedziec 'tak' w kosciele jak wiem ze On tego nie chce mimo ze teraz twierdzi ze chce, przez gardlo mi to 'tak' nie przejdzie, powiedzialam Mu to, ze to ja teraz zaczynam watpic i mimo ze mieszkamy razem i jest ok, to jest nudno, to bardziej jak przyjaciel kolega a moze taka jest dorosla milosc? On chce mieszkac na wsi, ja wsi sie boje jak ognia, po wczorajszej rozmowie powiedzial ze cala reszte ze slubem pozalatwia i ze w miescie bedzie sie meczyl "dla nas" pozatym zawsze twierdzil ze rodzina jest na 1 miejscu, a ja bede dopiero na 1 miejscu jakzostane Jego rodzina, a przeciez nie chcial slubu i weź tu takiego faceta zrozum:( jest mi zle z ta mysla ze to na sile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkkkkkkkkkkkkkkkkkka
faceci są skomplikowani.Kazdy by chciał mieć te motylko w brzuchu,raczej po latach mozna pomarzyć o nich.Generalnie faceta masz ok,mój jak mówilam też móiwol ze po co slub i tez dokladnie stosował takie słowa jak Twoje.Dla facetów slub jest przerazajacy:) jak już miną te motylki:) teraz będzies zwyszukiwała jego wady bo podoba Ci sie inny.zauroczyłaś się,ale wierz mi nie warto psuć sobie życia.Ja tez w panice myślałam ze słów przysięgi nie wypowiem,było cieżko a...potem taka ulga i spokój:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkkkkkkkkkkkkkkkkkka
teraz masz panikę przedślubną,miałam znajome które sie temu poddały i podjeły niewłasciwie decyzje.Twój facet nie wybaczy Ci odwołania ślubu,miej to na uwadze.Pamiętaj wszystko co nowe wydaje się fascynujące,bo czemuż ludzie zdradzają? ale statsytycznie wraca się do wieloletnich zwiazków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcesz powiedziec, ze meczylas faceta o slub, on sie w koncu zgodzil wtedy ty odkopalas dawna znajomosc i teraz tez nie chcesz slubu dodatkowo chcesz byc z jednym a bzykac sie z drugim na koniec twierdzisz, ze to facetow ciezko zrozumiec??? ja pierd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panika paniką ale ciagle mam to w glowie jak mi sie oswiadcza a 2 miechy po wprost w oczy mowi mi 'ze nie wie czy chce ze mna spedzic reszte zycia' moze i szukam wad, ale jakos On nigdy nie zabiegal o moje uczucia bardziej niz ja, mial mnie w garsci bo wiedzial ze nie odejde a teraz nadskakuje, to dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkkkkkkkkkkkkkkkkkka
ale facetów się nie słucha do końca,szczególnie w kłótniach.facet jak nie chce ślubu to jakbyś go błagała to się nie zgodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"on jest w stanie zrobic dla mnie wszystko, nawet rzucic prace" to zajebisty kandydat na partnera!! Pracę nawet chce rzucić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"chcesz powiedziec, ze meczylas faceta o slub, on sie w koncu zgodzil wtedy ty odkopalas dawna znajomosc i teraz tez nie chcesz slubu dodatkowo chcesz byc z jednym a bzykac sie z drugim na koniec twierdzisz, ze to facetow ciezko zrozumiec??? ja pierd." zanim przeczytałem Twój komentarz pomyślałem IDENTYCZNIE :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooookoooo
'ze nie wie czy chce ze mna spedzic reszte zycia' to po jaka cholere się na ten slub zgadzałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkkkkkkkkkkkkkkkkkka
spójrz na opinie nfacetów na forum,masz teraz panikę przedslubną.Nie bez przyczyny chcialaśtego ślubu,dążyłaś do tego kochasz go,teraz jak powiedział tak mimo ze z humorami to Ty wpadłas w panikę.Zapomnij o znajomym z dawnych lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkkkkkkkkkkkkkkkkkka
a facerci czesto głupoty gadają,poza tym mają prawo się bać ślubu tak jak my,poza tym być może w tej chwilii on przezywa dokładnie to samo co Ty teraz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diannaaa
ja bym na twoim miejscu odwołała natychmmiast ślub! co to za partner który jest niezdecydowana ciapą i nie podejmuje inicjatywy żeby z Toba się hajtać? to jest chore i większość związków taka jest - chora i do dupy, ludzie wolą siedzieć we własnym gównie niż działać i zmienić swoje życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Mnie najbardziej zaniepokoilo ze ci powiedzial ze to jego rodzinka jest najwazniejsza a ty bedziesz jego rodziną dopiero po slubie... hmm a jednoczesnie nie chcial tego slubu. No i że nie wie czy chce z toba spedzic zycie. Wiesz moze intuicja slusznie ci podpowiada ze to nie ten. Ja rozumiem ze faceci boja sie slubow, moj tez nie chcial slubu i "poswieca sie" dla mnie ale zawsze mowil ze CHCE ze mną spedzic zycie, ze slubem czy bez, a teraz jak juz trwaja przygotowania to tez nie kreci nosem tylko pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WRÓŻBY EMAIL ANIELA ZAPRASZAM
Darmowa wróżba E-mail 1 pyt... ZAPRASZAM NA JEDNO PYTANIE DARMOWE NA E-MAIL. JEŚLI SIĘ DO MNIE PRZEKONASZ ZAMÓWISZ WRÓŻBĘ ODPŁATNĄ 20 PYTAŃ ZA 5 ZŁ. JEST TAKŻE MOŻLIWOŚĆ ZAMÓWIENIA WRÓŻBY DOKŁADNIEJ NA 2 LATA, KAŻDA SFERA UCZUCIOWA, FINANSOWA, OGÓLNA I ZDROWOTNA DLA CIEBIE I TWOICH NAJBLIŻSZYCH. DOKŁADNE INFORMACJE NA E-MAILU DŁUGOŚĆ wróżby kartka A4 anna_aniela65@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jedna dziewucha
o kuzwa najpierw faceta mzusilas do slubu ktoreog on nie chial pewnie nawet nie czul ze jestes ta jedyna a teraz chcesz go kopnac bo znalazl sie inny jestes niedojrzala i niezrownowazona gowniara poukladana kobieta wie ze do milosic i slubu zmusic sie nie da i na przymusie dobrego malzenstwa sie nie zbuduje to raz a dwa poukladana kobieta nie umawia sie z dawnymi "znajomymi" i na pewno nie zakochuje sie jak jakas samrula bo spotkala kogos z przeszlosci najlepiej bedzie jak poukladasz swoja popaprana psychike i dasz spokoj wszysktim facetom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ja bym na twoim miejscu odwołała natychmmiast ślub! co to za partner który jest niezdecydowana ciapą i nie podejmuje inicjatywy żeby z Toba się hajtać" za to nowy koleś jest bardzo zdecydowany... nawet pracę chce rzucić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jedna dziewucha
ty mialas odejsc od faceta bo widac ze on cie nie kocha jest z toba z braku laku a nie go na sile do otlarza ciagnac bozesz ze takie idiotki poswiecie chodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e nie mam sumienia narzeczonemu powiedziec ze wiesz "odechcialo mi sie bo balam sie samotnosci" pojedź standardowym tekstem :" nie zasługuję na ciebie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jedna dziewucha
inkkkkkkkkkkkkkkkkkka a ty panna daruj sobie swwoje rady bo twoja sytacja nie jest taka jak autorki widac wyraznie ze jej facet jej nie kocha i jej nie chce a slub dlatego ze pewnie kiedys trzeba zaloazyc jakas rodzine nie kazdy facet jak nie chce slubu mowi nie czesto ktos nie ma odwagii machina ruszyla i facetowi jaj brakuje zeby wszyskto zerwac zmienic swoje zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×